Comments: 33
Hitachi-Haya [2014-05-25 00:42:08 +0000 UTC]
I hope that we shall at least see somebody arriving there seen that at first had planned the macabre end x)
Good art ^^
👍: 0 ⏩: 1
Hitachi-Haya In reply to 365-Hatsu [2014-07-06 01:43:36 +0000 UTC]
Yes TwT unfortunately but I think all the players respect the choice of the author ~ (I think XD)
You're welcome
👍: 0 ⏩: 1
Estelmistt [2014-04-17 17:17:38 +0000 UTC]
jak Ty to robisz, że trzaskasz tak te prace ;w; Oglądam regularnie i z każdą następną pracą robię się coraz bardziej zazdrosna ;w; Skąd tyle samozaparcia i czasu? ;w;
👍: 0 ⏩: 1
Estelmistt In reply to 365-Hatsu [2014-04-26 21:21:49 +0000 UTC]
Ale z nas egocentrycy, ojojoj. Takie to smutne i straszne.
W sumie dziś miałam mało przyjemną pogadankę ze swoim (hm, byłym? P: ) facetem, który właśnie zaczął mi wytykać, że po pierwsze za dużo spędzam czasu na dA, po drugie jestem egocentryczką i ogólnie powinnam się nad sobą zastanowić. I mi tak przykro się zrobiło nie od jego samego gadania, ale od tego że muszę mu przyznać rację. A ta świadomość, że jestem pieprzonym samolubem mnie przeraziła.
Z resztą kiedyś nie wiedzieć czemu sądziłam że jak będę chociaż trochę wyskillowana to znajdę wśród ludzi z podobnymi zainteresowaniami swoją bratnią duszę. Tak się nie stało, co gorsza - im dalej w las (i im więcej lat spędzonych z ołówkiem i kartką) tym bardziej czuję się osamotniona. Nie mogę znieść tego, że tutaj na dA niby mam dużo wejść na stronę, niby dużo komentarzy, a tak naprawdę wciąż czuję się osamotniona. Bo niby ludzie ze mną piszą, ale część traktuje mnie albo jak guru (i szczerze tego nie rozumiem), a część pisze żeby po prostu popisać, bez chęci nawiązania dłuższej/głębszej znajomości. A jeszcze dwa miesiące temu widziałam nadzieję, że może tutaj spotkam tego kogoś... I co, niby taka duża społeczność, tyle możliwości nawiązania kontaktu, a tu takie rozczarowanie...
👍: 0 ⏩: 1
365-Hatsu In reply to Estelmistt [2014-04-26 21:50:07 +0000 UTC]
Oj, no weź, żeby od jednej pogadanki od razu mianować kogoś byłym, tak być nie powinno c: Ja, fakt faktem kiedyś też sporo czasu spędzałem na dA; teraz blokuję to sobie jak tylko mogę, bo to jest właśnie ta ciemna strona dA (podobnie jak i wszystkich innych mediów społecznościowych) siedzenie i gapienie się na niedoścignione prace innych zamiast samemu tworzyć (ostatnio rozkminiłem, że mam z tym dość duży problem). Jeśli chodzi o bratnie dusza na dA to trzeba mieć szczęście i trochę cierpliwości^^ Ja na moich niesamowitych kumpli Salema, Koniaka, Azumę i Rei'a musiałem co prawda trochę poczekać ale za to teraz są nieocenioną pomocą, bo mam aż 4 punkty widzenia, które zawsze i wszędzie pomogą mi przy pracach^^ Jakbym się tak miał zastanowić jak się to zaczęło to grunt to komentować konstruktywnie czyjeś prace (no nie tylko amazing i awesome, ale zwracać uwagę na szczegóły, dopytywać o techniki, umieć powiedzieć co jest nie tak itd.). W ten sposób ludzie zawiązują głębsze znajomości bo jednak trzeba przyznać, że 90% rozmów tutaj odbywa się na zasadzie: -Awesome! - Thank you - You're welcome. Tak więc: więcej cierpliwości i może jednak troszkę mniej tych lam jeśli zależy Ci bardziej na jakości niż na ilości^^ I powodzenia z facetem. Zrób mu koktajl z truskawek i zajmij się nim (to zawsze działa)
👍: 0 ⏩: 1
Estelmistt In reply to 365-Hatsu [2014-04-26 22:16:34 +0000 UTC]
Aj, historia mojego związku jest pokręcona, a moja złość nie tyczy się tylko pogadanki (słusznej z resztą). No ale takie już jest całe życie. Pokręcone jak baranie jelita na wiosnę.
My jesteśmy specyficzną parą, która złości się na siebie i boczy regularnie. Możemy nawet obrazić się na siebie na kilka-kilkanaście tygodni w takich bardzo skrajnych sytuacjach, ale też żadne z nas nie umie powiedzieć zdecydowanego "basta", spakować manatki i odejść. Oczywiście po 4 (5-ciu?) latach zdarza nam się w złości wykrzyczeć, że to już koniec i paszoł won, a potem emocje opadają i... I wracamy do normalności? Więc nawet nie wiem czy można to nazwać partnerstwem czy zabawą w partnerstwo czy przyjaźnią. To takie niezdefiniowane coś, które ani nie jest poważne, ani dojrzałe, ani totalnie obojętne.
Dobra, dobra, ale ja nie o tym chciałam! xD Bo się czuję jak na wizycie u psychologa. Przepraszam za tą osobistą wstawkę.
Właśnie tu jest trochę pies pogrzebany. Staram się konstruktywnie komentować, zaczepiać, zagadywać, ale albo się ktoś na mnie obrazi za zwrócenie uwagi na błąd (czego osobiście nie rozumiem, ja bym się pokroić dała za wytykanie błędów w moich pracach), albo po wejściu na mój profil pisze mi notki typu "Błagam komentuj moje prace, jesteś moim mistrzem, doradź mi". WTF! Ja się nie czuję osobą z jakimś super skillem, a niektórzy tak właśnie mnie traktują. I przez to może i mam z nimi kontakt, doradzam na ile potrafię, ale to pozostaje w strefie jakiejś takiej dziwnej relacji uczeń-nauczyciel (z czego podkreślam - ja się na nauczyciela nie nadaję, bo mam za małą wiedzę i przez to czuję się jeszcze mniej komfortowo w takiej sytuacji). A ja chcę żeby ktoś mnie raz pochwalił, raz opierdolił, a nie wiecznie słodził ;_;
Wciąż nie rozumiem tej społeczności na dA. Staram się poznać, oswoić, znaleźć rozwiązanie... Ale czasem powątpiewam. Z resztą, ja to typową babą jestem, sama nie wiem czego chcę xD"
👍: 0 ⏩: 1
Estelmistt In reply to 365-Hatsu [2014-04-27 10:04:18 +0000 UTC]
No tak, masz rację ^^" Głupia ja, myślałam że to może być prostsze P:
👍: 0 ⏩: 1
Yunoragi [2014-04-15 21:16:16 +0000 UTC]
This picture... c: I was listening to a sad tuned and this picture made me alot happier c: Your beautiful work always brings a smile to my face c: ( especially SnK/AoT )
👍: 0 ⏩: 1
365-Hatsu In reply to Yunoragi [2014-04-26 20:55:16 +0000 UTC]
Aww.. that's soo sweet! C: Thank you sooooo much my friend! You've just made my day! C:
👍: 0 ⏩: 0
SpectorKnight [2014-04-14 22:47:52 +0000 UTC]
I hope they see the sea some day.
👍: 0 ⏩: 1
365-Hatsu In reply to SpectorKnight [2014-04-26 20:53:27 +0000 UTC]
Yeah me too
(although i'm pretty sure that this probably won't happen...Suprise me Isayama!)
👍: 0 ⏩: 0
LostSalem [2014-04-14 20:10:36 +0000 UTC]
A więc jednak. Hanji z poprzedniego obrazka wybrała się z Oddziałem Zwiadowców na plażę. Założę się, że było coś między nią i Erwinem i dla tego nastrój był tak romantyczny. Tylko co na to Levi?
Tutaj zaś widzę już to o czym myślałem przy pomyśle połączenia twardej czerni i kreskowego cieniowania. Czerń jako wypełnienie, tak jak robiłeś to do tej pory i miękkie cienie na białych powierzchniach tak aby rysunek nabrał nieco głębi.
Czy zobaczymy Mikasę w kostiumie kąpielowym?
👍: 0 ⏩: 1
LostSalem In reply to 365-Hatsu [2014-04-26 21:40:44 +0000 UTC]
Postaram się o nim pamiętać. Dzięki. :]
👍: 0 ⏩: 1
Yunoragi [2014-04-14 17:13:18 +0000 UTC]
I really loved the SnK/AoT content c:, I need to get a big Mikasa wallpaper/picture on my wall c: Majestic work yet again!
👍: 0 ⏩: 1
Naruto711 [2014-04-14 16:28:59 +0000 UTC]
That awesome bro love it xD
👍: 0 ⏩: 1
365-Hatsu In reply to GENESISKUN [2014-04-14 14:35:17 +0000 UTC]
I think it's really hard to draw Armin not-looking-like-a-girl i still don't have enough skill to do it c: Anyway thank you so much^^
👍: 0 ⏩: 1
GENESISKUN In reply to 365-Hatsu [2014-04-15 01:34:04 +0000 UTC]
in my opinion, armin really looks like a girl [I've mistaken her for Christa a lot of times xD]
👍: 0 ⏩: 1