Comments: 20
FdgaR0 [2015-05-14 19:30:01 +0000 UTC]
zwrócę ci wolnożć XD
👍: 0 ⏩: 0
Rainsig [2013-08-08 19:57:52 +0000 UTC]
Trójka wyszła bosko *o*
👍: 0 ⏩: 1
ad321 In reply to Ithlini [2013-07-27 17:44:54 +0000 UTC]
Dlaczego tak myślisz?
👍: 0 ⏩: 1
Ithlini In reply to ad321 [2013-07-27 17:52:32 +0000 UTC]
Bo to chwilowo jedyne postaci here. No wiesz - ona przemiła, on nieufny.
~ LA ROMANCE
👍: 0 ⏩: 1
ad321 In reply to Ithlini [2013-07-27 18:04:36 +0000 UTC]
Ale ona jest miła dla każdego (z wyjątkiem siostry XD). Do tego on jej nie lubi.
👍: 0 ⏩: 1
Ithlini In reply to ad321 [2013-07-27 18:17:37 +0000 UTC]
Wyobraź sobie, że jesteś główną bohaterką - jednorożcem,
który żyje w przekonaniu, że pegazów już nie ma (ewentu-
alnie są wyjątkową rzadkością). Wie natomiast, że ileś lat
temu wybuchnął konflikt w następstwie którego rożki i
pegazy się poprztykały.
A więc! Znajduje na drodze pegaza z rannym skrzydłem.
Zamiast uciec albo chociaż poczekać, aż ten oprzytomnie-
je - postanawia go opatrzyć (chociaż może być dla niej
niebezpieczny). Załóżmy jednak, że ma dobre serduszko,
jest trochę niefrasobliwa i chce pomagać innym - dlatego
to zrobiła. Dziwi mnie jednak fakt, że umiała to zrobić...
Jednak! Po co przywiązywała Aviatora do siebie? Tu jest
kilka powodów, dla których nie powinno jej to nawet
przyjść do głowy:
1) Aviator ma złamane skrzydło i jest potłuczony - dale-
ko nie ucieknie.
2) Przywiązywanie się do kogoś, kto jest potencjalnie
niebezpieczny jest chorym pomysłem.
3) Przywiązywanie się do kogoś, kto jest ranny też jest
nierozsądne - on sobie leży, a my jesteśmy narażeni na
jakiekolwiek inne niebezpieczeństwo. Gdybyśmy chcieli
uciec - zadziałałby jak balast i klops!
No i to tyle. Mogłabym jeszcze się przyczepić jakichś szcze-
gółów, ale zapewne wszystko wyjaśni się na kolejnych
stronach, dlatego byłoby to z kolei głupie z mojej strony.
👍: 0 ⏩: 1
ad321 In reply to Ithlini [2013-07-27 18:38:33 +0000 UTC]
Co do opatrzenia- jednorożce potrafią robić wiele rzeczy.
----------
Hadithi jest lekkomyślna, potrafi uwierzyć w prawie wszystko co przeczyta lub usyszy i myśli, że pegaz nie zrobi jej krzywdy. Do tego Aviator znajduje się na terytorium jednorogów. Gdyby ją zaatakował to Hadithi mogłaby na niego donieść swojemu królowi, a on ma uszkodzone skrzydło. Pegaz zostałby złapany i możliwe, że nawet zabity.
👍: 0 ⏩: 1
Ithlini In reply to ad321 [2013-07-27 19:40:35 +0000 UTC]
No właśnie. Sama napisałaś, że "potrafi uwierzyć w prawie
wszystko co przeczyta lub usłyszy". A od dziecka słyszała,
że pegazy i jednorożce się nie lubią.
Ja wiem, że moje komiksy (np. prolog ZZ - moi bogi!) też
bywały niespójne fabularnie. Ale nie chodzi o to, że-
by dajmy na to - udowadniać ci coś, tylko pokazać błąd,
żeby go nie powielić.
Jeśli chcesz (właśnie - twoja wola , ale będę namawiać),
żeby RRIS były bardziej przekonujące - spróbuj na kolej-
nych stronach zaakcentować, że Hadithi jest lekkomyślna.
Bo to czytanie książek, wyprawa w poszukiwaniu lekarstwa
i tak dalej - wskazują na to, że jest raczej odpowiedzialnym
i bardzo dojrzałym rożkiem.
👍: 0 ⏩: 0
ad321 In reply to ad321 [2013-07-27 18:08:00 +0000 UTC]
Ups. Jakaś dziwna minka XD
👍: 0 ⏩: 0
MidoriNoOkami [2013-07-26 08:08:39 +0000 UTC]
Ciekawa strona, więc miałam racje, że jednorożka pomogła pegazowy ^^
👍: 0 ⏩: 0