HOME | DD
bluesman — Piggy cleans itself
Published: 2010-09-04 15:17:51 +0000 UTC; Views: 1852; Favourites: 68; Downloads: 27
Redirect to original
Description
Takie tytuły to tylko u bluesmana xPTe rysunki są bardzo stare, myślę, że mają w granicach roku. Miałem je już wtedy skończyć, ale zapomniałem. Potem znalazłem, wskanowałem i znowu zapomniałem
W fotoszopie wykończyłem ponad miesiąc temu.Ale zawsze chciałem mieć zilustrowany schemat świnkowej toalety, bo one to tak zabawnie robią.
Misiu się tak mył. Misiu nie żyje.
Related content
Comments: 122
o rany ! XD to jest mega!
tylko szkoda że Misiu nie żyje ;<
👍: 0 ⏩: 1
Dziękuję
Czy ja wiem, Miś był schorowany D: Lepiej, że odszedł wcześniej, niż żeby miał się męczyć jeszcze dłużej.
👍: 0 ⏩: 0
*just to be touchy : one more finger on the front paws and it'd've been perfect*
👍: 0 ⏩: 1
Merci!
Mines are really lazy, so they do that very often... ;D
My style is silly, I never draw the last finger when I draw "hands" 
👍: 0 ⏩: 0
Mówiłam Ci już, że uwielbiam sposób w jaki rysujesz morskie świnki? Jesteś zdecydowanie moim ulubionym świnkorysowaczem.
W ogóle, te zwierzątka są niesamowicie pocieszne 
Wracając do obrazków, to moimi faworytami są trzeci, czwarty, przedostatni i ostatni. <3 Chociaż wszystkie są absolutnie urocze.
👍: 0 ⏩: 1
Nie przypominam sobie, ale na pewno słyszałem to już od innej osoby, tak więc moje świnki są najwidoczniej podwójnie lubiane
Świnki morskie to genialne zwierzęta :3 Idealne rozwiązanie dla kogoś, kto chce zwierzęcia zdolnego do wielkich uczuć, a o niewielkim rozmiarze. One bardzo się przywiązują
Dziękować ^_^ Ja najbardziej lubię tą, która sobie pod tyłek zagląda xD
👍: 0 ⏩: 1
Ha! No ale nie ma co się dziwić, że Twoje świnki mają więcej fanów
Może jakoś się faktycznie uda, chociaż to naprawdę trudna sprawa. D: Moi rodzice są niesamowicie uprzedzeni do wszelkich gryzoni, po doświadczeniach z szynszylą :<
👍: 0 ⏩: 1
Ojej, dziękuję za takie pochlebstwa
Szynszyle to diabły! Nie ma żadnego porównania między nimi a świnkami D: Osobiście nerwów mi brakuje do kolegi koszatniczki, a szynszyle są podobno 10 razy gorsze. Nie wytrzymałbym xP
A co twoja nawyrabiała?
👍: 0 ⏩: 1
Ojeej, nieprawda! :< One naprawdę nie są takie niedobre, jak się je odpowiednio wychowa. Moja była paskudna, ale tylko z mojej winy - biegała samopas całymi dniami po moim pokoju, dostawała mnóstwo smakołyków i zaczęła wybrzydzać. Uważała, że wszystko jej wolno :< No i okropnie mi poobgryzała meble, zżerała kable, kredki zamieniała w wióry, załatwiała się gdzie popadnie i była dzika. D:
A kosiarkowa szynszyla naprawdę jest kochana i grzeczna! Aż się zdziwiłam jak do niej przyjechałam pierwszy raz. Jedyna jej słabość to papier - ale żeby zająć się meblami to nawet jej do łebka nie przyjdzie! Pusi zupełnie wystarczają drewienka które kosiarka jej daje.
W ogóle, kosiaryjskie zwierzątka są grzeczniutkie! Koszatniczki też. A przynajmniej jak na koszatniczki.
👍: 0 ⏩: 1
Skoro da się je wychować na porządne zwierzęta to zwracam honor!
Jejku, faktycznie coś okropnego, to musiało wam dosłownie paraliżować wszelkie czynności, kiedy ona była na wybiegu D: Za zwierzaka to jednak trzeba się zabrać od samego dnia kupna. Moja Bibułka czegoś się przestraszyła kiedy ją kupiłem i do tej pory się mnie boi... Za to Lord Papug jest poufałym pieszczochem xP
Kosiarka ma widocznie świetne podejście do zwierzaków :3 A papier to akurat nie problem, to da się pochować.
Tylko pogratulować Kosiarce
👍: 0 ⏩: 0
Ja mam już trzecią świnkę i wszystkie miały (jedna ma, bo przecież żyje) taki sam rytuał mycia - najpierw pyszczek obiema łapkami, a potem właśnie tak jak na rysunkach. XD Kochane stworzenia.
A ten śpiący na ostatnim rysunku jest tak uroczy, że chyba zwariuję.
W ogóle ubóstwiam Twoje rysunki świnek
👍: 0 ⏩: 1
One to chyba mają zakodowane xP Chociaż, może nie do końca. Moje obecne świnki już się tak nie myją D: Podobnie, ale odstają jednak od tego wzorca.
Ale kochane są wszystkie, bez wyjątku :3
Haha, dziękuję
Postaram się, żeby było ich więcej ;D
👍: 0 ⏩: 0
Jakbym swoją świnkę morską widziała podczas mycia.
Miałam dwa świniaczki, samiczki - ale jedna mi rok temu zdechła, więc znam ból po stracie przyjaciela. 
Zaś druga niestety, nie może się śmiesznie podnosić, aby umyć pysia, ma za słaby kręgosłup - wadę od urodzenia. Ale na szczęście, daję sobie radę.
👍: 0 ⏩: 1
Toaleta moich obecnych świnek już niestety odstaje od tego wzorca, ale nadal lubię się im przyglądać, tak jak i ty : D Najlepsze jest pucowanie wąsów łapkami.
Przykro mi :< Ano, nie ma wątpliwości, kiedy zostaje tylko jedna po długim pobycie z drugą świnką, to uderza weń straszne osamotnienie. We właściciela zresztą też. Rozważałaś może dokupienie kolejnej?
No no, dzielne prosiątko :3
👍: 0 ⏩: 1
Obecnie została mi jeszcze jedna świneczka, gdyż pomiędzy nią a tą wcześniejszą, była różnica dwóch lat. Myślałam o dokupieniu świnki partnerki dla mojej, ale rodzice się nie zgadzają. Więc jeśli już, to wtedy jak będę sama mieszkać.
Mimo wszystko, prosiaczek się trzyma dzielnie i radzi sobie dzielnie.
👍: 0 ⏩: 1
Ach, rozumiem, trudna sytuacja :< Na szczęście świnki nie mają wybitnie dobrej pamięci. Dobrze, że jej przeszło. No i że ma ciebie w zamian za uprzednią świnkową towarzyszkę :3
Elegancko, takie to małe, ale za to ile ma w sobie woli życia!
👍: 0 ⏩: 0
Kondolencje :c
A art jest przecudny
👍: 0 ⏩: 1
Spoko, pogodziłem się z tym już. Miś chorował okropnie, co nie rokowało żadnych nadziei na szczęśliwy finisz.
Dziękuję
👍: 0 ⏩: 1
Omg, ale świetne
Ja kupiłam sobie pod koniec wakacji szynszylę. Też jest śmieszna xD
👍: 0 ⏩: 1
Dziękuję ^_^
O, szynszyle, słyszałem, że to pierońskie podgryzacze mebli! Miałem już z nimi do czynienia, miłe całkiem, ale szalone. Jak twoja się wabi? :3
👍: 0 ⏩: 1
Ja czasami mam ochotę moją zabić xD. Ale nie martw się, nic jej się nie stanie 
Jak ją kupowałam, to pani powiedziała mi, że ona już u kogoś była. Tak więc strasznie źle teraz reaguje na rękę, dużo prycha itd :<. Wtedy miałam nadzieję, że ktoś ją oddał, bo musiał się przeprowadzić czy coś. Teraz mam trochę inne zdanie na ten temat. No ale powoli się ją przyzwyczai, i pokaże, że ręka nie jest wcale taka zła
Wabi się Zbój (mimo, że to samiczka
👍: 0 ⏩: 1
Haha, bez obaw, ja dobrze to rozumiem 
Ja wierzę, że ty swoją szylkę kochasz
Ano, masz rację, wobec takiego zachowania to jedynym wnioskiem może być ten, że jej pierwsza przygoda z własnym domem nie była miła. Dobrze, że właściciel był na tyle humanitarny, by oddać z powrotem.
Cierpliwość i spokój kluczem do serca gryzonia :3
Haha, adekwatne imię
👍: 0 ⏩: 1
Już kilka razy zdążyłam ją znienawidzić xD. Ale póki co jest spokojnie. Denerwuje mnie tylko jeszcze moja mama, która totalnie nie potrafi zrozumieć zachowań zwierząt i pcha do niej łapy, ta ucieka, a mama na moje okrzyki oburzenia "przecież nic jej nie robię, patrz jak do palca leci" O_o. A przez to tylko psuje i tak jej zepsutą psychikę :<.
Mam ją dopiero od nieco ponad miesiaca, więc jeszcze jej jakoś specjalnie nie kocham, ale aktualnie ją lubię
👍: 0 ⏩: 1
Klasyka xD Pamiętam, jak raz jedna z moich świnek rozrabiała na łóżku, po czym z niego zeskoczyła i stłukła sobie gębę. Najpierw się darłem, że dobrze jej tak, a już po pół minucie przytulałem bidulkę i pytałem, czy bardzo boli xP
Kiepsko! Może spróbuj mamie raz a dobrze wytłumaczyć, żeby tego nie robiła? Bo z tak płochliwym zwierzęciem trzeba się obchodzić jak z jajem. A już tym bardziej, że jest po przejściach.
Dobre i to
👍: 0 ⏩: 1
Lolz xD
Ano moja mama jest dziwna, a tłumaczyć takie rzeczy to jak do słupa xD
👍: 0 ⏩: 1
Hmm, ja mam to samo, ale z młodszym bratem. Pomagają solidne klapsy
👍: 0 ⏩: 0
koty się chyba podobnie myją
podoba mi się twój styl c:
👍: 0 ⏩: 1
Też tak pucują mordkę łapkami? xD
Dziękuję ^^
👍: 0 ⏩: 0
Moja świnka też się tak myła, to było takie urocze
Ślicznie są namalowane, ostatni rysunek jest przesłodki.
Biedne te nasze świniaki
👍: 0 ⏩: 1
Mhm, ja to się nigdy nie mogłem napatrzeć
Dziękuję, coś ludki lubią ten ostatni kadr xD
Nie takie znowu biedne, miały dużo szczęścia, że trafiły akurat do nas :3 Dzisiaj to nawet słyszałem, że mojej mamy koleżanka znalazła żywą świnkę... w koszu na śmieci! 
👍: 0 ⏩: 1
Heh, ja też
Bo śpiące świnki są słodkie
Ano, masz rację
O w mordę, no jak tak można? Wyrzucać zwierzę jak... jak... śmieć no?
Niektórzy serca nie mają.
Dobrze, że ją znalazła, bidulkę
👍: 0 ⏩: 1
Haha xD Niee, ale to moja wina, bo ja je za każdym razem inaczej nazywam
Też mnie to zaszokowało :< Bez wyobraźni niektórzy są. Gdyby nikt tej świnki nie znalazł, to aż skóra cierpnie na myśl o tym, jak okrutna śmierć by ją czekała... Zadusiłaby się stęchłym powietrzem, umarła z głodu albo kolejna warstwa śmieci by ją zgniotła.
Dlatego nie cierpię zjawiska, kiedy małym dzieciakom kupuje się zwierzę "dla świętego spokoju"
👍: 0 ⏩: 1
Hihi, rozumiem
Ah, masz całkowitą rację... Też nie mogę sobie wyobrazić, co mogłoby się z nią stać...
Ja także
Świnki to przecież takie kochane stworzenia
👍: 0 ⏩: 1
U ciebie i tak nie jest tak źle, jak mówisz "Fisia", to wiem, że chodzi o Figę xD
Dokładnie :< Zostało nam już tylko takie sytuacje mocno nagłaśniać, żeby otworzyć ludziom oczy.
👍: 0 ⏩: 1
No w sumie xD W domu to bardzo różnie ją nazywam.
Racja... Tylko jak? :<
👍: 0 ⏩: 1
Trzeba o tym mówić, a i przede wszystkim reagować na to. Muszę przyznać, że ostatnimi czasy media spisują się w tym zakresie i nagłaśniają sprawy o okrucieństwie wobec zwierząt :3
👍: 0 ⏩: 1
Dziękuję ^_^
Noo... dobrze, że pożył sobie chociaż te pięć lat.
👍: 0 ⏩: 0
| Next =>