Comments: 28
Adela555 [2010-12-28 02:20:26 +0000 UTC]
Zwróć temu biednemu stworzeniu wolność.
👍: 0 ⏩: 3
Swift-flash In reply to Adela555 [2011-04-30 23:09:01 +0000 UTC]
Ten gatunek najwyraźniej jest blisko spokrewniony z psiakiem i się daje przyzwyczaić do ludzi, jakby się męczył i był dziki to by się tak łatwo nie dał na smyczy prowadzić ^^'
Przy niektórych psiakach też słabo widać tę granicę, chociażby Husky, którym niedaleko do dzikiego wilka budową. BTW sugerowanie, że w zadbane i kochane zwierzątko ciepłym domu ma źle jest głupie xD
👍: 0 ⏩: 0
DaphneBlake In reply to Adela555 [2010-12-28 07:30:06 +0000 UTC]
Zastanów się, zanim napiszesz kompletną bzdurę
👍: 0 ⏩: 0
DaphneBlake In reply to Adela555 [2010-12-28 07:28:21 +0000 UTC]
ani on ani jego rodzina od kilku a może i kilkudziesieciu pokoleń nie znała wolności tylko ciasne klatki. Więc, przepraszam - co mu zwrócić? Oczekiwanie aż ktoś go oskóruje i zrobi kołnierz czy tą ciasną klatkę w której miał miejsca na tyle, żeby się położyć na całej długości i nic ponadto?
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2010-12-28 08:24:05 +0000 UTC]
A czemu jej nie zaznali?
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2010-12-28 14:59:43 +0000 UTC]
bo były trzymane w ciasnych klatkach na lisiej fermie. Tam egzystowały i tam były rozmnażane. Z przeznaczeniem na futro.
Poza tym Quest kocha psy, więc wypuszczenie go w lesie przyniosłoby mu śmierć przy pierwszym polowaniu.
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2010-12-28 23:11:21 +0000 UTC]
Ale zginąłby jako wolne zwierze
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2010-12-29 07:46:44 +0000 UTC]
to może od razu go odstrzelić skoro już chcemy być tak okrutni? Nie, śmierć nie jest dla niego lepsza. Maluch się u nas bardzo dobrze czuje i potrafi to okazać. Poluje jedynie na piłki i daję sobie łapę uciąć że wypuszczony i tak przylazłby pod ludzkie domy. On nie jest wolnym zwierzęciem od paru pokoleń. A sam, odkąd skończył 6 tygodni jest u ludzi i nie zna innego życia. Jest radosny i pełen energii, szybko się uczy i nawet wykonuje polecenia.
Każde stworzenie ma silną wolę życia. Więc bądź łaskawa i pozwól mu żyć w spokoju. Jemu i nam. Bo tylko psujesz nerwy idiotycznymi wypowiedziami małoletniej ignorantki. Wydaje Ci się, że pozjadałaś wszystkie rozumy? I tak nie masz prawa decydować którego zwierzaka uśmiercić a którego nie.
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2010-12-29 18:42:51 +0000 UTC]
heh wiesz gdybyś była taka "dorosła" jak sugerujesz nazywając mnie "małoletnią która pozjadała wszystkie rozumy" to nie brałabyś tego tak do siebie. A lis nie może być "w domu od paru pokoleń" tylko odkąd się urodził. Od paru pokoleń w domu jest jego rodzina.
I wiesz nie każe ci go zabić. Instynkt jest silniejszy od zwierzęcia.
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2010-12-29 20:27:04 +0000 UTC]
Po prostu irytuje mnie tłumaczenie komuś, kto mimo argumentów dalej obstaje przy głupocie. Bo wiesz - mogłabym sięz Tobą zgodzić gdyby chodziło ozwierzę dzikie. Liska znalezionego w lesie nie dotknęłabym nawet aby nie przyzwyczaił się do człowieka. I mówiąc że on jest od paru pokoleń - mam na myśli właśnie jego rodzinę.
No i najlepiej - powypuszczajmy na wolność wszystkie psy! bo one też pochodzą od dzikich zwierząt - taką właśnie abstrakcję widze w Twoim toku rozumowania, i dlatego wg mnie jesteś owa małoletnią, która pozjadała wszystkie rozumy.
Jeśli zwierzak dobrze się czuje przy człowieku to po co ingerujesz? Instynkt mają i psy. Moja suczka regularnie przynosiła ptaki póki nie dostała kagańca. Mam ją więc porzucić w lesie?
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2010-12-29 23:42:47 +0000 UTC]
Mówimy o zwierzętach czysto gatunkowych nie o psach które wilkami już nie są. Człowiek bawił się genami tak długo, że psy, owszem są w stanie przeżyć na wolności, dłużnej w sforze jak to mają po wilkach niż pojedynczo, ale ich organizmy są tak wykończone, ze prędzej zdechną przez jakąś wadę genetyczna niż z głodu. No i właśnie, taki pies wie jak polować, tylko niekiedy, tak jak wilki, nie zdają sobie sprawy z tego, na co się narażają atakując ludzi.
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2010-12-30 07:16:41 +0000 UTC]
Ale faktem jest że pies pochodzi od zwierza dzikiego. Quest też, chociaż w krótszej linii. I to moim zdaniem wyczerpuje temat.
Jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy, więc teraz jedyne co można dla niego zrobić to opiekować się nim dalej, ponosząc odpowiedzialność czyjegoś czynu. Bo Questa dostaliśmy już przyzwyczajonego do ludzi i zabaw z psami. Osoba która go wzięła z hodowli nie mogła go dlużej u siebie trzymać.
Więc nie - nie wypuszczę go ani nie zabiję tylko dlatego że jedna osoba postrzega sytuacje górnolotnie i patetycznie do tego stopnia, że chciałaby decydować o życiu i śmierci zwierzaka.
I na tym zakończę.
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2010-12-30 19:32:34 +0000 UTC]
No właśnie o to chodzi. Nie zauważyłaś jak wiele osób trzyma lisy w domach? Nie sądzisz, że przez głupią modę zaczną je hodować na sprzedaż, a gdy nastanie moda na coś innego, lisy masowo zaczną lądować na dworze, jako łatwy łup dla psów, myśliwych i kłusowników, albo w zoo?
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2010-12-30 21:31:28 +0000 UTC]
Ja jestem przeciwna takim modom. Prosty nawet przykład huskich które męczyły się w blokach przez ludzki brak odpowiedzialności. Nie zachęcam przecież nikogo i staram się przekazywać, że owszem nasz jest grzeczny co nie znaczy, że inny będzie taki sam. Póki co nie spotkałam u nas w Polsce osób trzymających lisy i cieszę się z tego. Szczerze mówiąc mam nadzieję, ze tak zostanie. U nas bynajmniej nie była to ot fanaberia a przypadek że takowy do nas trafił.
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2010-12-30 21:57:30 +0000 UTC]
nawet nie wiesz ile osób ma lisy w Polsce! I ciągle pojawiają się nowi i tacy co chcą mieć. W innych krajach tak samo. Ukraina, Wielka Brytania, Niemcy, USA...
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2011-01-01 15:31:24 +0000 UTC]
w USA, Czechach czy też Rosji - owszem znalazłam profile czy też strony osób, jak szukałam porad odnośnie pewnych aspektów związanych z trzymaniem takiego zwierzaka. W Polsce nie znalazłam ani jednej takiej osoby... A i ludzie którzy nas znają też mówią, że nigdy o czymś takim nie słyszeli. Więc owszem nie wiem ile osób ma w Polsce lisy i do tej pory zdawało mi się, że to raczej nie występuje.
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2011-01-01 16:48:34 +0000 UTC]
Ja mam tego pecha w pewnej części przynależeć do fandomu "furry". Im najbardziej odbija na punkcie lisów i chcą je mieć. W ogóle... lisy są takim nieoficjalnym znakiem furry, to chyba pierwsze zwierze z którym to się kojarzy. Może to dlatego im tak odbija na ich punkcie.
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2011-01-01 17:42:07 +0000 UTC]
Nooo ja się kręcę od co najmniej 5 lat wśród futrzaków. Siedzę na dwóch różnych serwisach, gdzie są różne osoby. I jakkolwiek wiele jest osób o fursonie lisa i wiele jest takich, którzy by chcieli mieć takowego - nie spotkałam ani jednego przypadku i wśród wszystkich futrzaków Quest wzbudza zainteresowanie bo pierwszy raz widzą coś takiego. Są i futra które by chciały mieć lwa czy wilka, co faktycznie wcale nie znaczy, że mają... Że ludziom odbija to wiem, bo są osoby, które próbują się wpraszać jakby to było zoo. Ale nie wszystim odbija i jak dotąd ja jestem jedyną osobą która ma takiego zwierzaka. Wcześniej była tylko jego poprzednia "właścicielka". O nikim więcej mi nie wiedomo
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2011-01-01 17:51:47 +0000 UTC]
Ja mam nadzieje że mój chłopak mi nie sprowadzi lisa do chaty >> Bo już mu kiedyś na ten temat odwaliło.
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2011-01-01 19:22:45 +0000 UTC]
Ja na przygarnięcie Questa się zgodziłam pod wpływem narzeczonego. A teraz praktycznie wszystko robię przy tym zwierzaku. Teraz nie żałuję bo już jest naprawdę fajniutki, ale na początku często mnie ogarniało zwątpienie... Bo to był diabełko-poworek w opakowaniu pluszaczka.
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2011-01-01 20:31:14 +0000 UTC]
Ja tak mam ze swoim psem. Istny demon o słodkich oczkach.
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2011-01-01 21:38:40 +0000 UTC]
Zerkając na zdjęcia to psiak jest młodziutki... Zazwyczaj psychicznie dorośleją jak mają około 2 lata. U mojej labki się sprawdziło w sumie.
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2011-01-01 21:57:37 +0000 UTC]
tak jest młody, ale duży jak dorosły pies. 06.01 będzie mieć 9 miesięcy.
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2011-01-02 08:49:05 +0000 UTC]
Jest to problematyczne jak pies już jest duży a nadal zachowuje się jak szczenior. Trzeba przetrwać. Ile waży owczarek? Moja Neska jako już dorosła wazy 25 kilo, więc to jeszcze do przeżycia jak zacznie szaleć i wpadać w czyjeś nogi. A Quest jest jakiś ostrożniejszy i raczej nie wpada w ludzi.
👍: 0 ⏩: 1
DaphneBlake In reply to Adela555 [2011-01-02 15:59:37 +0000 UTC]
O, to niewiele mniej niż ja..
👍: 0 ⏩: 1
Adela555 In reply to DaphneBlake [2011-01-03 20:37:33 +0000 UTC]
XD ta. Na sylwestra musiałam go trzymać, to se normalnie ścięgna naderwałam.
👍: 0 ⏩: 0