HOME | DD

Description

Imię: Milo
Nazwisko: Monroe
A.K.A.: Ślepy, Blind, Blind Maiden, Maiden (choć dziewica z niego żadna...)
Wiek: 17
Wzrost: 178 cm
Waga: 73 kg
Osobowość: Wesoły i szczery chłopak. Los odebrał mu wzrok, za to wynagrodził to ogromnym dystansem do świata i jeszcze większym poczuciem humoru. „Ja nic nie widziałem” to jego ulubione zdanie, które wypowiada zawsze w obronie swojej, bądź kogoś. Stara się funkcjonować normalnie mimo swojej ślepoty, ale czasem to wykorzystuje żeby nawiązać kontakt fizyczny z drugą osobą (przeważnie dziewczyną). Nie jest spokojny, może gdyby widział to siedziałby pod drzewem i czytał książkę, a tak to roznosi go energia i robiłby wszystko, tyle że nie wszystko może. Lubi się bawić, chodzić na imprezy, pić ze znajomymi. Ma dziwne zainteresowania. Wierzy w reinkarnację i lubi rozmawiać na ten temat. Charyzmatyczna osobowość przyciąga do niego ludzi, a jego gadatliwość utrzymuje ich przy chłopaku na długi czas. Bardzo lubi gadać, wręcz to kocha. Ma tendencje do przerysowywania sytuacji, ale zawsze kończy się to dość zabawnie. Przełamuje „czwartą ścianę” i ma w zwyczaju zwracanie się do autora i odstawianie tego typu szopek.
Umiejętności: Ma bardzo dobry słuch dzięki czemu nie umknie mu nawet najmniejszy szmer. Potrafi rysować, głównie węglem i gra na skrzypcach (tego nauczył się w drugim wcieleniu).
Biografia:    Jestem Milo Monroe i żyję na tym świecie po raz trzeci. W pierwszym wcieleniu mówiono na mnie Szczur, nie wiem czy miałem jakieś konkretne imię. Mieszkałem w...hm...dobre pytanie. Co to było? Domu to ni chu-chu nie przypominało, z tego co pamiętam to nawet nie miałem łóżka tylko stary, zapleśniały materac. Moja matka wyglądała jak wiedźma, ale nie taka wiedźma jak w bajkach Disneya tylko raczej taka co urwała się z horroru. Szczerze mówiąc mieszkałem w melinie ćpunów. Ojciec ćpał, matka ćpała, brat ćpał i ja też. Ma rodzicielka zarabiała ciałem, a tatulek kradł. Spoko, spoko było by jeszcze jakoś znośnie gdyby nie:
a) Molestujący mnie brat
b) Mamuśka, która sprzedawała mnie swoim „przyjaciołom”-dilerom na noc...i jeszcze tak tanio!~ Brzydki chyba nie byłem, więc nie wiem dlaczego tak mało dostawałem...
No...i potem wzięło mi się i zmarło, a dokładniej zostałem uduszony przez...jakiegoś „klienta”, albo dilera, którego okradł mój ojciec
  Potem przez długi czas było ciemno. Słyszałem mnóstwo głosów, rozmów i muzykę...towarzyszyły mi same dźwięki, a później pojawiło się oślepiające światło do którego wszedłem. Moje drugie wcielenie-Xavery-to było dziecko szczęścia. Fajnie było, rodzinka bogata, wszyscy dobrze wychowani tylko ja...jeszcze z przyzwyczajeniami z ulicy. No, ale szybko się dostosowałem do otoczenia i też miałem cud-miód, nienaganne zachowanie. Od malutkiego uczyli mnie malować, rysować oraz grać na skrzypcach tylko, że...tu też było jedno „ale”. Chorowałem na narkolepsję co również wiązało się z napadami katapleksji. To był mój jedyny problem, ponieważ oprócz tego moje życie było idealne. Miałem paru oddanych przyjaciół, spędzałem wiele czasu robiąc to co kocham...było świetnie, do czasu. Pewnego dnia zasnąłem podczas kąpieli i po prostu się utopiłem . Tym razem zamiast ciemności zostałem zaatakowany natłokiem obrazów.
  Teraz jestem tu. Milo Monroe aka. Ślepy bądź Blind Maiden. Od urodzenia jestem niewidomy, ale doskonale pamiętam jak co wygląda, zaczynając od moich dawnych matek i ojców, kończąc na kształtach domów, w których mieszkałem i plakaty jakie miałem na ścianach. Wydaje mi się że radzę sobie dobrze w codziennym życiu, nie mam szczególnie wielkich problemów, potrafię funkcjonować sam.
Informacje dodatkowe:
-Jest ślepy
-Ma słabą głowę, ale mimo to lubi pić
-Kooocha opowiadać o swoich poprzednich wcieleniach i przekonywać ludzi do istnienia reinkarnacji
-Ma kolczyk w języku na zrobienie, którego namówił go Hannibal
-Posiada psa przewodnika (suczka) wabi się Kikino, w skrócie Kiki
-Uwielbia gadać to jego największe hobby
-Lubi śmiać się ze swojej niepełnosprawności
-Jeśli ktoś niespodziewanie położy swoją dłoń w okolicach jego podbrzusza, bądź bioder to Milo zaczyna panikować, bo momentalnie przypomina sobie swojego brata z pierwszego wcielenia
-Jest podrywaczem
-Ma bardzo mało blizn, ale każda z nich nosi niesamowitą opowieść, zaczynającą się najczęściej od „Było ich siedmiu i trzy rodwajlery!", a w rzeczywistości oparzył się patelnią, albo skaleczył przechodząc przez płot
-Kocha gadać z nieznajomymi
-Chciałby zrobić sobie tatuaż
-Ma znamię w okolicach nerek, posiadało go każde jego wcielenie
Pokrewieństwo/znajomości:
-Hannibal to jego kuzyn
-Zna Satoshiego, byli razem na paru imprezach
-Przyjaźni się z Alexem i Dianą
-Kiedyś poznał Gore, a później dzięki niej zaznajomił się z Akume. Lubi rozmawiać i z jednym i z drugim.
-Parę razy próbował podrywać Aike, ale ona była nieugięta (Akume 4ever ^.^ )
-Na jednej z imprez był napastowany przez Kate XD
-Drake i Ślepy znali się w jego drugim wcieleniu
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak widać wiele moich historii jest w jakimś stopniu ze sobą powiązane i wiele postaci się ze sobą zna oraz pojawiają się jako bohaterzy epizodyczni w różnych opowiadaniach itd.

Ślepy: Skończyłaś już pisać?
Oliś: Tak. *Kiwa głową*
Ślepy: Ale napisałaś wszystko? Na pewno?
Oliś: Oczywiście, że tak Milo.
Ślepy: A dlaczego nie dałaś mi napisać tego samemu, przecież wież, że potrafię pisać na klawiaturze. Najwyżej poprawiłabyś ewentualne błędy...
Oliś: Blind...zawsze pisałam przedstawienie każdej jednej postaci sama, więc to, że pozwoliłam ci napisać własną biografię to i tak cud.
Ślepy: Przedstawiłaś mnie w dobrym świetle? Myślisz, że ktoś mnie polubi?
Oliś: Oczywiście, że tak! *Tuli* Jak można nie lubić takiej gaduły jak ty?
Ślepy: Uwierzę ci na słowo. A teraz won szukać mi jakiejś fajnej grupy

Gdyby ktoś był chętny do rp z Milo to proszę śmiało pisać ^^ i ja i on jesteśmy chętnie do rp

Description

Imię: Milo
Nazwisko: Monroe
A.K.A.: Ślepy, Blind, Blind Maiden, Maiden (choć dziewica z niego żadna...)
Wiek: 17
Wzrost: 178 cm
Waga: 73 kg
Osobowość: Wesoły i szczery chłopak. Los odebrał mu wzrok, za to wynagrodził to ogromnym dystansem do świata i jeszcze większym poczuciem humoru. „Ja nic nie widziałem” to jego ulubione zdanie, które wypowiada zawsze w obronie swojej, bądź kogoś. Stara się funkcjonować normalnie mimo swojej ślepoty, ale czasem to wykorzystuje żeby nawiązać kontakt fizyczny z drugą osobą (przeważnie dziewczyną). Nie jest spokojny, może gdyby widział to siedziałby pod drzewem i czytał książkę, a tak to roznosi go energia i robiłby wszystko, tyle że nie wszystko może. Lubi się bawić, chodzić na imprezy, pić ze znajomymi. Ma dziwne zainteresowania. Wierzy w reinkarnację i lubi rozmawiać na ten temat. Charyzmatyczna osobowość przyciąga do niego ludzi, a jego gadatliwość utrzymuje ich przy chłopaku na długi czas. Bardzo lubi gadać, wręcz to kocha. Ma tendencje do przerysowywania sytuacji, ale zawsze kończy się to dość zabawnie. Przełamuje „czwartą ścianę” i ma w zwyczaju zwracanie się do autora i odstawianie tego typu szopek.
Umiejętności: Ma bardzo dobry słuch dzięki czemu nie umknie mu nawet najmniejszy szmer. Potrafi rysować, głównie węglem i gra na skrzypcach (tego nauczył się w drugim wcieleniu).
Biografia:    Jestem Milo Monroe i żyję na tym świecie po raz trzeci. W pierwszym wcieleniu mówiono na mnie Szczur, nie wiem czy miałem jakieś konkretne imię. Mieszkałem w...hm...dobre pytanie. Co to było? Domu to ni chu-chu nie przypominało, z tego co pamiętam to nawet nie miałem łóżka tylko stary, zapleśniały materac. Moja matka wyglądała jak wiedźma, ale nie taka wiedźma jak w bajkach Disneya tylko raczej taka co urwała się z horroru. Szczerze mówiąc mieszkałem w melinie ćpunów. Ojciec ćpał, matka ćpała, brat ćpał i ja też. Ma rodzicielka zarabiała ciałem, a tatulek kradł. Spoko, spoko było by jeszcze jakoś znośnie gdyby nie:
a) Molestujący mnie brat
b) Mamuśka, która sprzedawała mnie swoim „przyjaciołom”-dilerom na noc...i jeszcze tak tanio!~ Brzydki chyba nie byłem, więc nie wiem dlaczego tak mało dostawałem...
No...i potem wzięło mi się i zmarło, a dokładniej zostałem uduszony przez...jakiegoś „klienta”, albo dilera, którego okradł mój ojciec
  Potem przez długi czas było ciemno. Słyszałem mnóstwo głosów, rozmów i muzykę...towarzyszyły mi same dźwięki, a później pojawiło się oślepiające światło do którego wszedłem. Moje drugie wcielenie-Xavery-to było dziecko szczęścia. Fajnie było, rodzinka bogata, wszyscy dobrze wychowani tylko ja...jeszcze z przyzwyczajeniami z ulicy. No, ale szybko się dostosowałem do otoczenia i też miałem cud-miód, nienaganne zachowanie. Od malutkiego uczyli mnie malować, rysować oraz grać na skrzypcach tylko, że...tu też było jedno „ale”. Chorowałem na narkolepsję co również wiązało się z napadami katapleksji. To był mój jedyny problem, ponieważ oprócz tego moje życie było idealne. Miałem paru oddanych przyjaciół, spędzałem wiele czasu robiąc to co kocham...było świetnie, do czasu. Pewnego dnia zasnąłem podczas kąpieli i po prostu się utopiłem . Tym razem zamiast ciemności zostałem zaatakowany natłokiem obrazów.
  Teraz jestem tu. Milo Monroe aka. Ślepy bądź Blind Maiden. Od urodzenia jestem niewidomy, ale doskonale pamiętam jak co wygląda, zaczynając od moich dawnych matek i ojców, kończąc na kształtach domów, w których mieszkałem i plakaty jakie miałem na ścianach. Wydaje mi się że radzę sobie dobrze w codziennym życiu, nie mam szczególnie wielkich problemów, potrafię funkcjonować sam.
Informacje dodatkowe:
-Jest ślepy
-Ma słabą głowę, ale mimo to lubi pić
-Kooocha opowiadać o swoich poprzednich wcieleniach i przekonywać ludzi do istnienia reinkarnacji
-Ma kolczyk w języku na zrobienie, którego namówił go Hannibal
-Posiada psa przewodnika (suczka) wabi się Kikino, w skrócie Kiki
-Uwielbia gadać to jego największe hobby
-Lubi śmiać się ze swojej niepełnosprawności
-Jeśli ktoś niespodziewanie położy swoją dłoń w okolicach jego podbrzusza, bądź bioder to Milo zaczyna panikować, bo momentalnie przypomina sobie swojego brata z pierwszego wcielenia
-Jest podrywaczem
-Ma bardzo mało blizn, ale każda z nich nosi niesamowitą opowieść, zaczynającą się najczęściej od „Było ich siedmiu i trzy rodwajlery!", a w rzeczywistości oparzył się patelnią, albo skaleczył przechodząc przez płot
-Kocha gadać z nieznajomymi
-Chciałby zrobić sobie tatuaż
-Ma znamię w okolicach nerek, posiadało go każde jego wcielenie
Pokrewieństwo/znajomości:
-Hannibal to jego kuzyn
-Zna Satoshiego, byli razem na paru imprezach
-Przyjaźni się z Alexem i Dianą
-Kiedyś poznał Gore, a później dzięki niej zaznajomił się z Akume. Lubi rozmawiać i z jednym i z drugim.
-Parę razy próbował podrywać Aike, ale ona była nieugięta (Akume 4ever ^.^ )
-Na jednej z imprez był napastowany przez Kate XD
-Drake i Ślepy znali się w jego drugim wcieleniu
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak widać wiele moich historii jest w jakimś stopniu ze sobą powiązane i wiele postaci się ze sobą zna oraz pojawiają się jako bohaterzy epizodyczni w różnych opowiadaniach itd.

Ślepy: Skończyłaś już pisać?
Oliś: Tak. *Kiwa głową*
Ślepy: Ale napisałaś wszystko? Na pewno?
Oliś: Oczywiście, że tak Milo.
Ślepy: A dlaczego nie dałaś mi napisać tego samemu, przecież wież, że potrafię pisać na klawiaturze. Najwyżej poprawiłabyś ewentualne błędy...
Oliś: Blind...zawsze pisałam przedstawienie każdej jednej postaci sama, więc to, że pozwoliłam ci napisać własną biografię to i tak cud.
Ślepy: Przedstawiłaś mnie w dobrym świetle? Myślisz, że ktoś mnie polubi?
Oliś: Oczywiście, że tak! *Tuli* Jak można nie lubić takiej gaduły jak ty?
Ślepy: Uwierzę ci na słowo. A teraz won szukać mi jakiejś fajnej grupy

Gdyby ktoś był chętny do rp z Milo to proszę śmiało pisać ^^ i ja i on jesteśmy chętnie do rp