Comments: 154
Halloween-Scott [2010-07-31 05:16:35 +0000 UTC]
For the coat, did you base it upon Alucard's duster from Hellsing? Or is it just a Frock coat from the time period?
👍: 0 ⏩: 0
5omnifer [2010-03-31 00:07:40 +0000 UTC]
He reminds me of Ben Barnes in the best possible way--and I really like his vest!
👍: 0 ⏩: 0
The-Lionhearted [2009-10-17 19:48:54 +0000 UTC]
A very good work regarding costume!
*favs*
(Makes me want to cosplay a late 18-th century gentleman)
👍: 0 ⏩: 0
dualtone [2008-06-21 09:11:47 +0000 UTC]
wow digital? you have a great sense of realism!
👍: 0 ⏩: 0
miamadwyn [2008-03-23 01:06:10 +0000 UTC]
I just found this gorgeous illustration and am curious about Dollhouse. Is it online somewhere to be read?
👍: 0 ⏩: 1
vitalia [2008-01-02 22:18:06 +0000 UTC]
I love the clothes too! They're not the only thing that makes this man!
Awesome job, altogether . . .
👍: 0 ⏩: 0
Manian [2007-08-11 20:53:17 +0000 UTC]
That's gorgeous! Adore the clothes, and his smug expression.
👍: 0 ⏩: 0
FictionArtwing [2007-06-25 05:52:32 +0000 UTC]
I love the clothes! Well done!
👍: 0 ⏩: 0
Pufflehuffle [2006-10-11 22:18:20 +0000 UTC]
Wow, he looks so much like Johnny Depp... and Johnny Depp is yummy... ^_^ very nice job!
👍: 0 ⏩: 0
tenmatentei [2006-05-12 22:25:27 +0000 UTC]
I like the older looking style of his attire.
👍: 0 ⏩: 0
Camily [2006-04-03 14:28:15 +0000 UTC]
Boże, jakie śliczne *__*
Ja też od razu pomyślałam o Ichabodzie ze "Sleepy Hollow" gdy na to cudo spojrzałam. Masz kreskę równie świetną (może nawet lepszą?) jak słynna Annika von Holdt, jeśli o niej słyszałaś.
Pozdrawiam ;*
👍: 0 ⏩: 0
Cocalero [2006-03-30 17:56:39 +0000 UTC]
zarąbiste
👍: 0 ⏩: 0
azmin [2006-03-19 22:25:16 +0000 UTC]
mwah, I love his clothes!! *__*
👍: 0 ⏩: 0
alunahon [2006-03-07 03:39:44 +0000 UTC]
I love his clothes!
👍: 0 ⏩: 0
Karelias [2006-02-01 07:54:06 +0000 UTC]
A Pani coraz lepsza i lepsza...
A zdawalo sie, ze juz lepiej byc nie moze ;}
Lubie te Twoje monochromatyki.
👍: 0 ⏩: 1
ellaine In reply to Karelias [2006-02-05 10:43:52 +0000 UTC]
No to dobrze, ze nie gorsza^^. Zawsze moze byc lepiej, tak sobie mysle. A wiesz, ja tez je lubie w sumie^^
👍: 0 ⏩: 0
ellaine In reply to Nivak [2006-02-18 22:07:55 +0000 UTC]
Hehehe, to bardzo pozytywnie z twej strony^^. mam nadzieje, ze jeszcze czasem tu do mnie zabladzisz.
👍: 0 ⏩: 1
al-khidamat [2006-01-31 18:08:20 +0000 UTC]
Mrrrrau - wyrwało się pochylonej nad oświetloną niebieskawym światłem monitora, klawiaturze Al. Wyciągnęła chusteczkę, po czym, wycierając usta z kapiącej z nich śliny, zamrrrrrrrauała po raz kolejy.
Cóż za urocza istota! Od razu wydał mi się lekko aroganckim, ironicznym draniem, dla którego jednego tylko spojrzenia kobiety zabijają się nawzajem. Jest taki.. archetypowy. To ogromny plus - ostatnio tęskno mi za takimi eleganckimi, szrmanckimi facetami w literaturze, sztuce i filmie. Kino i komiks zdominował spocony, nieogolony alkoholik, były gliniarz, pokroju Willisa, czy Lindy, a dżentelmen klasy Seana Conneryego jakoś odszedł do lamusa, nad czym Al boleje straszliwie. Ale ja nie o tym...
Cieniowanie, jak zwykle - bomba. Rękawiczka Ristearda, ta na dłoni opartej o biodro, wygląda całkiem, całkiem jak zywa *o*
Kołnierz, płaszcz i włosy tez, jak zwykle - cudne, podobnie jak kamizelka (kurcze, jak ja kocham te Twoje fałdki na materiale^^). Zarzuty są nastęujące; dolna krawędź płaszcza powinna być bardziej płaska, mniej okrągła - w tej formie, w jakiej jest narysowana, ma niewielki błąd perspaktywiczny. Stopy tego uroczego pana powinny być pod troszke innym kątem, może nawet troszkę szerzej rozstawione - chodzi o kontrapost - tak jak stoi, ma spore szanse, żeby się przewrócić. Zarzut ostatni - najdalej w lewo wysunięty punkt szczęki znajduje się w troszkę dziwnym - jak dla mnie - miejscu - wydaje mi się, że nie da sie przechylić głowy tak, żeby szczęka wystawała tak daleko poza szyję - zresztą - ten zakrzywiony kant żuchwy jest położonyprawie równo ze ścięgnem na szyi, więc, jeśli dasz radę wydedukować z tego, co tu w tej pisaninie namieszałam, o co dokładnie mi chodzi, to - tam, między kołnierzykiem a szczęką, mi brakuje ciała.
Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie bardzo żałuję, ale o pokutę prosić nie będę. bo mi się ten mężczyzna strasznie, strasznie podoba Na koniec zadam Ci jeszczee maleńkie pytanie, bo albo czytam niedokładnie (co jest jak najbardziej mozliwe), albo nie znalazłam nigdzie tej informacji; czy Risteard to młodszy brat Richarda, bo jakoś tak podobnie wyglądają..?
👍: 0 ⏩: 1
ellaine In reply to al-khidamat [2006-01-31 19:06:49 +0000 UTC]
*podaje Al kolejna chusteczke*^^
No wlasnie ja tez tesknie za tymi pelnymi uroku acz niebezpiecznymi dzentelmenami. Choc do konca nie jestem jeszcze pewna, jaka postacia bedzie ostatecznie Risteard. Generalnie nie jest to postac negatywna, powiedzialabym, ze zdecydowanie pozytywna, ale mimo to, nie pozbawiona wad. Wciaz bije sie z tym, by stworzyc postacie nie do konca jednoznaczne i majace jakies "ale, cos, co powoduje, ze nie sa jedynie ofiarami, ale rowniez ponosza sami wine za wlasny los.
Bardzo sie ciesze, ze to cieniowanie daje takie efekty - bawie sie ostatnio komputerowa akwarela, a to jest wlasciwie pierwszy realistyczy rysunek kolorowany tym narzedziem. Z rekawiczki jestem sama troche dumna^^ (tyle, ze on nie trzyma reki na biodrze - musialaby byc wyzej - tylko to jest takie zatrzymanie wpol gestu).
Przyznamsie bez bicia, ze nie bardzo chwytam, o co chodzi z tym brakiem ciala miedzy kolnierzykiem a szczeka, czytalam to kilka razy patrzac na rysunek i dalej nie jestem madrzejsza... Byc moze sprawia to fakt, ze jestem dzisiaj bardzo spiaca... Musisz mi to chyba zaznaczyc na czerwono na rysunku... Genralnie na chwile obecna widze to tak: nie ma tam ciala, poniewaz te krawaty byly wiazane bardzo wysoko, a kolnierzyk znajdowal sie pod sama broda, w wieku XIX zachodzil wrecz na szczeki. Ale nie jestem pewna, czy to jest to, o co ci chodzi...
Owszem, Risterad i Richard sa w pewien sposob spokrewnieni, swiadczy o tym chocby to samo nazwisko. Tyle, ze Risteard zyl w 18, a Richard zyje w 21 wieku.
Bardzo dziekuje za komentarz^_^
👍: 0 ⏩: 0
| Next =>