HOME | DD
Eveeka — Dx pg 20 (441)
Published: 2017-06-30 11:04:49 +0000 UTC; Views: 1057; Favourites: 10; Downloads: 0
Redirect to original
Description
Drużyna X: Początek końca, część 1
Z perspektywy czasu coraz mniej podoba mi się większość stron od rozdziału 1 do rozdziału 8. ;-;
Pierwsza: fav.me/d8rqs6q
Poprzednia: fav.me/d9xjioy
Następna: Dx pg 21 (442)
Jeśli chcecie podzielić się za mną opinią na temat komiksu lub zauważyliście jakiś błąd czy nieścisłość w fabule zostawcie komentarz tutaj->fav.me/daednlh być może to pomoże mi przy poprawianiu błędów w komiksie po zakończeniu go!
Postacie i historia należą do mnie! Nie kopiować!
Facebook: www.facebook.com/Eweeka-647128…
Tumblr: www.tumblr.com/blog/eweeka
Wikia: pl.druzyna-x.wikia.com/wiki/Dr…
English version this comic is here! -> eweeka.deviantart.com/gallery/…
Related content
Comments: 16
Trzeba było ją walnąć w pyska ... DZIEWCZYNO ty masz u boku znajomych co jak się postarają to i se wykombinują "działka laserowe" a ty się boisz ... "policjantki" ... ?!
👍: 0 ⏩: 1
Tylko ci przyjaciele nie długo, bardzo niedługo wrócą do domu a pani policjantka i ona zostaną na Ziemi.
👍: 0 ⏩: 0
Droga Renato, po pierwsze nie pyskuj, bo to drużyna może mieć przez znajomość z tobą dużo gorsze kłopoty, niż ty, a po drugie, okres żałoby po śmierci małżonka tradycyjnie wynosi rok i sześć tygodni, a zatem po trzech latach twój ojciec ma pełne prawo ułożyć sobie tę sferę życia prywatnego na nowo.
Ale szczerze, Renata mnie wnerwia.
👍: 0 ⏩: 1
Cóż, to chyba dobrze, że jedni jakąś postać lubią a innych ona wnerwia. To znaczy, że jest dobrze zaprojektowana. Przynajmniej tak słyszałam. xD
Ale jak ktoś nie umie się dogadać ze swoim rodzicem to bywa tak, że czepia się wszystkiego co ten rodzic robi i wszystko mu przeszkadza.
👍: 0 ⏩: 1
Czy ja wiem. Zawsze jest tak, że jedni lubią, a inni nie, dla mnie nie świadczy to o dobrym zaprojektowaniu postaci. Bardziej zwracam uwagę na to, czy nawet najbardziej wkurzającą postać rozumiem i za coś doceniam.
I jeszcze jedno. Róża mówi w jednym kadrze "Bartek i Julka jak chcą, to niech tu zostaną". Osobiście wydaje mi się, że osoba dorosła i odpowiedzialna, znajdując troje nieletnich w jakimś podejrzanym towarzystwie stworów z kosmosu, przez które młodzież może wpakować się w kłopoty, postarałaby się zabrać całą trójkę ze sobą, a tamtych odstawić rodzicom lub policji. Nigdy nie wiadomo, czy przez taką znajomość tamci nie naraziliby się na niebezpieczeństwo na równi z Renatą, zatem zabieranie tylko jednej osoby ze sobą nie byłoby zbyt dobre. No i nie wiadomo, czy ich rodzice się nie martwią.
👍: 0 ⏩: 1
Uch, patrzę na ilość tych stron i żałuję że sam nie mam takiego samozaparcie, nie potrafię :''
👍: 0 ⏩: 1
A ja myślę, że masz je, tylko gdzieś bardzo głęboko ukryte.
Ale i tak po zakończeniu komiksu, chcę zrobić większość stron w rozdziałach 1 - 8 od nowa. xD
👍: 0 ⏩: 1
Uch. Neeee. Jak mi się nigdy nie udało skończyć żadnego komiksu ani opowiadania :'D
👍: 0 ⏩: 1
Wierzę, że w końcu ci się uda. :'D
👍: 0 ⏩: 1
Róża jest zaskakująco opanowaną kobietą. Ja na jej miejscu pewnie zaczęłabym się drzeć i biegać w kółko.
👍: 0 ⏩: 1
Tylko darcie się i bieganie w kółko nie rozwiązałoby problemu. heh
👍: 0 ⏩: 1
To takich rodzajów jest chyba nie wiele.
👍: 0 ⏩: 0