HOME | DD

Hienkaaaaaaa — Sketch dump 18

Published: 2016-12-09 15:28:32 +0000 UTC; Views: 844; Favourites: 32; Downloads: 1
Redirect to original
Description Aaaaaale mam dziwną nieokreśloną, bezsensowną tremę kiedy dodaję ludzkie postacie wtffff xD
No bo spójrzcie, jak jest wilk i jest krzywy to okej, no to powiem że wystylizowany (chociaż też nie, ale przyjmijmy, że można się wybronić), ale jak człowiek jest zdeformowany to... to po prostu jest. Chcę już teleportować się do tego etapu gdzie wszystko będzie mi wychodzić, chce ktoś ze mną?

Garść narzekania na początek, bo lubię!
Wracam po dwóch miesiącach nieobecności, żeby znowu zniknąć na dwa miesiące, propsy dla mnie.
Wrzucam drugą część tego hienkaaaaaaa.deviantart.com/ar…

Dumpy są cudowne, bo zbijają w jeden wszystkie te rysunki do których za jakiś czas nie chcemy się przyznać

Ale od początku! Prace z tego i tamtego roku. Troszkę się tego... uzbierało.


Robię tutaj streszczenia tego co wiem, więc bez przeczytania pierwszej części, w której jako tako przybliżam postacie, niektóre informacje mogą wydać się niezrozumiałe. Właściwie mogą i po przeczytaniu, ale na to już nic nie poradzę.

----------------------------

1. Łabądź i Harumi w nieśmiertelnym, miłosnym uścisku! A tak naprawdę podczas przesłuchania Łabądź wystraszył się, że egzorcystka spróbuje go zamordować, więc wpadł na pomysł, że sparaliżuje ją i ucieknie do sojuszników, żeby powiedzieć im, że jest w dramatycznej sytuacji i żeby go uratowali. Nie zdołał tego przekazać tak jak powinien, poza tym tak ją trzymając nie był zbyt wiarygodny.

2. Haru i Hana podczas przemiłej konwersacji z Mumą. W miejscu w którym mieszka, Muma jest w stanie przenikać przez dowolne ściany, choć dzieje się to nie za sprawą jej umiejętności, a bardziej przyzwolenia ze strony jej żywego mieszkania. Tak czy inaczej Muma jest jednym z wrogów naszych postaci i tutu prawdopodobnie się z nimi droczy. Porozumiewa się mentalnie i patrzy złotym, lewitującym okiem *^*

3. Proces. Ru ze swoim bratem Irim na środku. Iri jako oskarżony i grupa złych sersejów z prawej jako oskarżyciele. Brat Ru ma - przynajmniej według zeznań - pewne problemy z magią i zupełnie przez przypadek utrupił dwóch synów Sei, przewodniczki tego zgromadzenia. Ogółem oskarżenia skakały raz z jednego bliźniaka na drugiego, zależnie od tego która strona zabrała głos (bowiem wtrąciły się jeszcze egzorcystki i pozostali bohaterowie) Ru zachowuje spokój jak zwykle, chociaż jego brata prawdopodobnie czeka kara śmierci, Hana naskakuje na niego naskakuje, czasem w ogóle ignorując główny cel zgromadzenia, a Haru w porywach go broni

4. Powinnam chyba dać warning, ale nie dam Powstanie Cadavera! Przyzywanie go wiąże się z ofiarą, ale sersejom, które się na to uwzięły to nie przeszkadza i jeden z nich decyduje się poświęcić. Nikt nie wiedział jednak na czym to polega i nie licząc psychopaty po lewej, pozostali przywoływacze (a w szczególności kandydat na ofiarę) nie byli zadowoleni.

5. IS pomimo upływu czasu pozostaje mentalnie nastolatką, której marzy się jakiś partner. Wielka miłość ma znaczenie, ale pojawia się dopiero później, kiedy IS zorientuje się już, że druga strona w jakimkolwiek stopniu ją akceptuje. Sersejka wiąże się z Irim i idzie do Ariany i Ksieżyca, jako wypraktykowanego 'małżeństwa' żeby wypytać ich o ich życie seksualne.

6. Rib! Epizodyczna postać, charcząca, ledwie się poruszająca i słysząca, nie widząca z trzema łapami i ogółem prawie roślina, ale i tak zdołała odegrać swoją, dosyć istotną w fabule, rolę

7. Rodzinka. Po prawej stronie Era (mamusia) i Iri, a po lewej Ru i Irin (tatuś). Tutaj wyjątkowo sięgnę po zdrowy rozsądek i nie będę się na ich temat rozpisywać. 

8. Ariana i Księżyc z Torisem. Jest tutaj chyba trochę za mały...
Hmmm... tak czy inaczej młody wrodził się w matkę jeśli chodzi o magiczne zdolności i ma pod względem samodoskonalenia ogromne ambicje, dlatego każdą porażkę traktuje jako spoliczkowanie od losu. Na szczęście ma rodziców, którzy mogą go pocieszyć (lub przynajmniej się starają)

9. Ru z protezą, podobnie jak w trzecim punkcie, ze złej strony! Opracowałam jego refa, więc mam nadzieję, już się nie pomylę xD

10. Łabądź na szczęście jak coś traci, to po obu stronach, więc nie ma sposobu, żeby nie ogarnąć!

11. Jakieś stare. Rozkminy IS nad długością uszu po tym, jak Księżyc i Ariana zaczęli narzekać, że lepiej by im było gdyby mieli długie/krótkie uszy.

12. Desta, wersja ze spalonym grzbietem którego nie widać (do czego dojdę przy 18) i jeszcze sprzed urwania łba (o czym wspominam w poprzednim dumpie)

13. Sytuacja do której dojść musi, ale jeszcze nie doszło >:c
Toris wyrusza razem z ciocią Stelmarią i wujkiem Łabędziem w epicką podróż mającą pomóc mu rozwinąć swoją magię! Łabądź w prawdzie magiem nie jest, ale wydaje się wiedzieć więcej na jej temat niż Ariana, więc Toris chyba jego woli w tej kwestii jako autorytet.

14. "eteryczne łapki" 
Jakiś czas po tym jak Haru (właściwie to jej smok) pozbawiła Łabędzia łap i ten stwierdza, że protez nie chce bo i tak nie chce mu się żyć przychodzi do niego Toris (również z prośby Mei, której decyzja długouchego przeszkadza). Trochę sobie rozmawiają i młody z powodzeniem przekonuje go, że warto jednak się ogarnąć.

15. Toris uczył się u Łabędzia też pewien czas zanim ten stracił łapy. Sytuacje w lesie bywały napięte, ze względu na Cadavera, przez którego Łabądź musiał milczeć na wiele tematów. Zobaczywszy w Torisie sojusznika, postanowił przekazać mu parę informacji niedosłownie, to znaczy podtapiając go trochę przy pływaniu. Ale chyba trochę to zagmatwał, bo ostatecznie w niczym nie pomogło.

16. Toris przerażony, pobiegł po pomoc do Ru i Haru (okazjonalnie do Łabędzia, ponieważ z nim sobie rozmawiali) ponieważ Cadaver przyczaił się na jego rodzinkę. Mag i egzorcysta po przeanalizowaniu sytuacji, decydują się nie interweniować.

Długotrwały przystanek samochodem, więc musiałam porysować. Gdzieś tam na podłodze leżał usyfiony papier, więc dlatego tak to wygląda. Dobrze mi służył xD

17. Mały Cadaver w pozie "Oh stop it, youuuu" Nie widać rumieńców bo się odwrócił :c

18. Ta scena! Wstawiłabym chętnie jako osobny obrazek, może tak uczynię, bo co mi szkodzi.
Główną kryjówką tego co złe jest drzewiec, który wystawia jeden ze swoich członków na powierzchnię, żeby jego panowie mogli sobie w nim mieszkać. Dzięki swoim umiejętnościom, jest w stanie sprawić by jedni przechodzili przez niego, tak jak on wnika w ziemię, a inni nie. Postacie znalazły jednak sposób by unieszkodliwić drzewca, paraliżując go zarówno na powierzchni i pod. Opracowano także obrożę, która po założeniu Cadaverowi, ma uniemożliwić mu wdzieranie się do czyichś umysłów. Bez tego jest właściwie bezbronny, ponieważ pomimo kosowatych przednich łap i złowieszczo wyglądających rogów nie jest zbyt szybki. Zabić może, jak to każdy, ale przy egzorcystach jest już niczym.
Postaciom udaje się wedrzeć do drzewa i Hana może zapiąć Cadaverowi przekazaną obrożę, ale niestety nie udaje jej się zareagować w porę, przed jego działaniem. Smoki stojące z zewnątrz podatne są na wpływ stwora, dlatego ten przejmuje kontrolę nad jednym z nich, kierując go by zionął prosto w postacie w środku. W tym przypadku są to Ru i Desta, którzy w przeciwieństwie do Hany, która wcześniej dostała pozwolenie, wdarli się tam siłą. Cadaverowi poparzenia nie robią różnicy. 
Nim płomień rozchodzi się po ich futrze, Ru zamyka siebie i towarzyszkę w bańce, odcinając na moment dopływ powietrza. Oni mdleją, ale odniesione zostało pierwsze - choć dosyć krótkie - zwycięstwo! 

19. Wait... Łabądź miał kiedyś inne tylne łapy @___@
Błąd systemu, nie wiem dlaczego takie mu narysowałam xD
Ależ ta akcja jest tutaj rozrzucona.
Daleeeeko przed tym jak bohaterom udało się zniszczyć drzewo, Łabądź mógł sobie w nim mieszkać, w zamian za komfort posiadania łap
Kiedy po raz pierwszy stracił przednie, nie miał również tylnej części ciała. Jako kadłubek niewiele się zastanawiał, czy współpraca z Mumą jest zła czy dobra. Przyjęła go w drzewie dla paru eksperymentów, które opracowywała razem z Cadaverem, a przy których potrzebne było jakieś "chętne ciałko". Przednie i tylne łapy były oczywiście iluzją, ale na tyle wiarygodną, że białemu to wystarczyło. Sześć metrów kwadratowych sprawnego poruszania się - bo tylko w drzewie mógł je mieć - ale zawsze coś.
Romantyczna scena, Mumy która analizuje nowy seksowny gatunek *^*

20. Znów przeskok do późniejszych wydarzeń. Haru i Ru zarywają noce w bibliotece, żeby znaleźć coś co mogłoby pomóc im w ponownym pokonaniu Cadavera. Choć już nie miał drzewca w którym mógł się schronić, wziął sobie Hanę na zakładniczkę, przy czym sparaliżował większość manewrów zaangażowanych w sprawę egzorcystów. Cadaver skupia się na Dake'u, daje mu misję by pozbył się drugiego oka Harumi, inaczej on będzie znęcać się i zabije jego partnerkę, Destę. Zostaje mu na to wyznaczony konkretny czas i Dake mobilizuje się w ostatnim momencie. Podchodzi do drzemiącej przy biurku Haru i nie zachowując poprawnych zasad skradania się i ogółem, zabijania znienacka, zdradza się ze swoją obecnością i egzorcystka w porę wybrania się, osłaniając ślepię łapą. Cadaver wyczuwa, że coś jest nie tak, dzięki stałemu połączeniu emocjonalnym ze swoim 'sługą', więc kontaktuje się z nim, wnioskując że nie podołał. Straszy go różnymi konsekwencjami, stąd Dake ma chwilę sporego załamania. Tymczasem Haru i Ru nie mają pojęcia o co mu chodzi. 

21. W innym miejscu Toris, Stel i Łabądź na wyprawie. Po wysiłkach dnia, grupka postanawia odpocząć, trochę sobie porozmawiać. Pałeczkę przejmuje Stel, wyrzucając w dynamicznych monologach swoje wewnętrzne problemy. Toris leży sobie w godnej pozycji i wysłuchuje, niczym młody psycholog, a Łabądź ma dosyć.

22. O nieeeeeee, dotarliśmy do ludzi. Oświadczam, że to wcale żadne odkrycie w stwierdzeniu, że oni za każdym razem wyglądają inaczej. To znaczy mają jakieś tam wspólne cechy, chociaż Ru raz taki, raz inny. Właściwie to miałam już opracowany wygląd dla niego, nie wiem dlaczego tak skaczę po różnych wariantach o3o'
Tak czy inaczej Luna narysowała go w ubranku w paski, więc ja dla wygody też tak robię. Rozmawiają sobie Desta (pierwszy plan) Haru i Ru. W pewnym momencie egzorcystka wyciąga łapę do Ru, żeby ją po ludzku uścisnął. W wersji zwierzęcej bardziej widać, że to chodzi o zwyczaj egzorcystów, no bo u człekokształtnych to raczej normalne. Tak czy inaczej Ru jest geniusz, ale tego gestu zupełnie nie ogarnia, tym bardziej, że jeśli nie musi, to raczej nie jest zbyt dotykalski. 

23.... Oooo... nie ważne xD

24 i 24. Do refa Haru i Ru. W odległej przyszłości, kiedy się to skończy, wstawię osobno. Musicie przyznać, że posiadanie wszystkich kończyn jest lepsze, ale protezy dodaję tego... tego czegoś xD
Teraz wystarczy się przyjrzeć, bardzo dokładnie. Sersej nie jest psowaty =_=

25. Waesi. Żyła 78 lat w zamknięciu, żeby zostać uwolnioną i umrzeć

26. Znów Ru. Zeszyt był mały, rysowałam w samochodzie, nie czepiać się xD
Nie ma wielu momentów w których się nie uśmiecha, właściwie to cieszy pysk cały czas, ale kiedy w pewnej potyczce ciepnięto nim o drzewo i miał problemy z magią, to już zadowolony nie był. Jeszcze z kobietą przyszło mu się kłócić. 

27. Łabądź i Mei. Ludzkie twarze q_____q
Mei mi się zupełnie nie podoba, Łabądź ma coś takiego, że... ugh. Nie rozumiem. Tors też jakiś taki krzywy, pępek za wysoko, hienko jak ty rysujesz *samobiczuje się*
W każdym razie Mei kombinuje przy protezach, żeby się dobrze zginały, a pan pacjent się przygląda. Sama scena mi się podoba, więc po prostu jeszcze raz narysuję.

28. *wzdycha* Toris

29. Górnik! Póki co podoba mi się, więc chociaż tyle dumy mam z siebie. Przeglądałam sobie różne zdjęcia, żeby jakoś logicznie skonstruować ich twarze, ale ciągle popełniam kategoryczne błędy przy ustach oraz ustalaniu długości nosa. I uszu? Nie przy Górniku tak czy siak, ten nawet jeśli jest w czymś zły, to mogę bez ścisku w żołądku na niego patrzeć.

30. Ruuuu dlaczegoooo! Nie akceptuję tego wyglądu, czas narysować go jeszcze raz. Nos w ogóle skróciłam, ale usta jakieś takie... no i jak rysuję z profilu uśmiechających się ludzi to ten policzek dziwnie wygląda. Nawet jeśli to miesiąc/dwa temu, to próba została podjęta!

31. Księżyc jest chyba taką klasyczną postacią, którą rysuję z pamięci, kiedy nie mam pod ręką żadnych zdjęć. Ten typ, właśnie ten albo jeszcze po części wymieszany z Ru. Chyba każdy ma/miał coś takiego, że przy próbie różnicowania wymyślonych postaci spotyka się z problemem powtarzalności, strasznie trudno go zwalczyć. Wewnątrz jest jakiś taki opór, że kiedy wydłużę nos, albo skrócę, albo zgarbię, to będzie nieanatomiczny albo zrobi z postaci jakiś pasztet. Ale ludzie członki to pasztety, pogódźmy się z tym i dopiero w połączeniu dobrze wyglądają. 
Księżyc ma być przeciętnym, ni to ładnym, ni to brzydkim panem. Raz jak na niego patrzę to mi się podoba, a raz nie, myślę że to od pogody zależy.

32. Łabędzia najprościej mi się rysuje, ponieważ przy nim wiem dokładnie do czego dążę. Hm...
Nie uśmiecha się, może dlatego wygląda najlepiej xD
Swoją drogą to strasznie dziwne, niektórzy ludzie mają takie duże usta, że mogliby nimi pożreć dwa razy usta innych ludzi @_@

33. Czasem humor zmusza człowieka do rysowania uroczych rzeczy (i ludzi kciuków ) więc Łabądź i wcale nie podobna i nie zdradzająca wspólnych genów jakaś kobieta. 
Related content
Comments: 22

LastKrystalDragon [2017-01-03 13:56:40 +0000 UTC]

18 jest zdecydowanie moim favorytem, zresztą jak tak czytam te opisy, to wasze rp musi być zaiście wciągające >D

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to LastKrystalDragon [2017-01-10 11:26:44 +0000 UTC]

Przeważnie staram się tego unikać, ale niektóre wydarzenia sprawiają, że nie mogę myśleć o tym przez cały dzień, więc tak - są trochę wciągające xD
Danke

👍: 0 ⏩: 0

Arja-Moon [2016-12-25 19:36:30 +0000 UTC]

Wszystkie szkice są super :3

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to Arja-Moon [2016-12-26 18:51:00 +0000 UTC]

Dziękuję

👍: 0 ⏩: 0

BluApostrophe [2016-12-19 14:25:31 +0000 UTC]

fajny krokodyl

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to BluApostrophe [2016-12-26 18:50:51 +0000 UTC]

najpiękniejszy

👍: 0 ⏩: 0

Wyderkaaa [2016-12-13 16:04:36 +0000 UTC]

Miło widzieć, że przez ten cały czas robisz postępy.
Bardzo podobają mi się twarze w szczególności ta z numerem 30. Przepiękny jest również Cadaver w 17. <3
Lubię Twój styl, to jak uwydatniasz cienie, plamy światła i rysujesz łapy, powodzenia w dalszym tworzeniu.
Niech wena będzie z Tobą!  

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to Wyderkaaa [2016-12-13 20:53:38 +0000 UTC]

Też się cieszę, choć przy niektórych rysunkach autentyczna nerwica mnie bierze xD
30 hmmm...
On i 28 jakoś najbardziej mnie męczą, kiedy na nich patrzę, ale może to rzeczywiście ból twórcy. W takim razie cieszę się i dziękuję
Ten sposób uwydatniania plamy światła, szczególnie kiedy tło jest brązowe, jest genialnie prosty w Saiu *_*

👍: 0 ⏩: 0

Eveeka [2016-12-12 17:32:20 +0000 UTC]

Świetnie rysujesz ludzi. Ile czasu ci zajęło nauczenie się ich rysowania? :3

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to Eveeka [2016-12-13 20:45:06 +0000 UTC]

CAŁE ŻYCIE AKHFAKJFBNGSLNGSG

A tak serio, dużo siedzę w domu przy zdjęciach, poza tym rzucam przedmiotami, kiedy anatomia jest nie taka jak powinna i to stopniowo przyczynia się do rozwoju xD
Ale nadal wydają mi się tacy tacy...
No nie ważne. Tak czy siak zdjęcia, dużo zdjęć, zdjęć do porzygu!

👍: 0 ⏩: 1

Eveeka In reply to Hienkaaaaaaa [2016-12-14 12:35:48 +0000 UTC]

Że zdjęcia są przydatne podczas rysowania ludziów to ja wiem. XD

👍: 0 ⏩: 0

Ilka122 [2016-12-10 15:09:56 +0000 UTC]

Od początku mojego watchowania twoich prac jestem zachwycona psowatymi stworami wszelkiej maści. Uszka, łapki, ogonki, klatki piersiowe, futerko, noski, wyrazy pyszczków. Wszystko ._. don't judge me. 

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to Ilka122 [2016-12-13 20:49:54 +0000 UTC]

Nie oceniam xD
Jeszcze muszę trochę nad dynamiką póz popracować, bo nie każde skróty dobrze wyglądają, albo w ostatnim momencie wyłamuję im łapy. Tak czy siak dziękuję x3

👍: 0 ⏩: 1

Ilka122 In reply to Hienkaaaaaaa [2016-12-14 21:34:31 +0000 UTC]

Nie ma za co <3
Kwestia iluś tam wyrzuconych rysunków, aż w końcu się znajdzie ten złoty środek i zacznie wychodzić

👍: 0 ⏩: 0

LoboTaker [2016-12-09 19:44:15 +0000 UTC]

Myślałam, że rzuciłaś devianta D:
Tęsknię za twoim komiksem ;^;

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to LoboTaker [2016-12-09 22:21:04 +0000 UTC]

Ah nie, daleko mi do tego na szczęscie xD
Ale mam teraz straszne przerwy bo w szkole dużo się dzieje, a w niej źle działa odkładanie rzeczy na później. Nie wiem jak będzie z komiksem, może czas popróbować robić go w całkiem uproszczonej wersji 

👍: 0 ⏩: 1

LoboTaker In reply to Hienkaaaaaaa [2016-12-10 13:05:29 +0000 UTC]

Rozumiem. No cóż, mogę życzyć Ci jedynie powodzenia w szkole

👍: 0 ⏩: 0

Noxianka [2016-12-09 19:14:17 +0000 UTC]

Tęskniłam za Twoimi rysunkami ;_;

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to Noxianka [2016-12-13 20:45:15 +0000 UTC]

Tęskniłam za ich wrzucaniem xD

👍: 0 ⏩: 1

Noxianka In reply to Hienkaaaaaaa [2016-12-13 21:04:33 +0000 UTC]

liczę na więcej

👍: 0 ⏩: 0

Paulina06 [2016-12-09 16:26:53 +0000 UTC]

18 mi się bardzo podoba Bardzo ładnie cieniujesz ołówkiem, ja potrafię cieniować tylko na kompie, a nawet na nim nie idzie mi jakoś specjalnie super ;;

👍: 0 ⏩: 1

Hienkaaaaaaa In reply to Paulina06 [2016-12-13 20:48:43 +0000 UTC]

A tam, nie cieniujesz wcale tak źle. Ja nie za bardzo lubię ten "gładki" rodzaj cieniowania, to znaczy wykreślony linią i równo wokół niej poprowadzony, choć to głównie przez to, że nie chce mi się bawić w dopracowany lineart xD
Polecam popróbować takiego właśnie luźnego, kreskowego ściemniania niektórych miejsc, to potrafi charakteru dodać *^*

👍: 0 ⏩: 0