Comments: 16
Kitsunehengoyaki [2005-02-05 22:59:11 +0000 UTC]
Ah tak, doskonaly czlowiek XXi stulecia, bez uczuc, bez mysli, pracuje i sie rozmnaza. Czy na prawde chcemy by do tego doprowadziala nas nasz kultura? Do tego bysmy sie stali bezyslna masa prowadzona prze tyhc kilku, ktorzy widza. Chyba nadinterpretuje, ale tak czuje,
👍: 0 ⏩: 1
idemo In reply to Kitsunehengoyaki [2005-02-06 14:01:22 +0000 UTC]
o to mi chodzilo- o grozbe, stania sie bezmyslnymi marionetkami, ktore nie widza nic poza udzialem w 'wyscigu szczurow' poza tym ze to JA, dla MNIE, nikt poza mna, bo inny czlowiek to moj wrog, bo przeciez wygryzc mnie moze z mojego 'toru' na biezni, bo moze byc lepszy, silniejszy... dlatego bezpieczniej jest 'love my mirror reflection only ... ' bo ono nie zrani, bo nie trzeba zabiegac o te milosc, silic sie na podtrzymanie jej ... to smutne, ale do tego wlasnie dazy dzisiejszy swiat, ktory kaze nam biec coraz szybciej i nie ogladac sie za siebie, na innych ... That is the price , that we have to pay for progress ... Poor, us, Children of XXI century ...
Dziekuje za b. madrego i milego kommenta
👍: 0 ⏩: 1
Kitsunehengoyaki In reply to idemo [2005-02-11 17:30:45 +0000 UTC]
Nie ma sparwy, w wymadrzaniu sie jestem dobry, tylko na egzaminach czasem mi nie wychodzi=]
👍: 0 ⏩: 0
kazuki-toujou [2004-12-27 20:35:37 +0000 UTC]
Life for just being
Nobody for anybody
to mi sie podoba.
ciagle miejscami sa moim zdaniem bledy, cos co mozna by lepiej zapisac by lepiej wyrazac tresc tego ladnego utworu.
ale to moze tylko moje zludzenia i sie czepiam.
za duzo czytam i to moze dlatego.
fajna mysl. tyle zombie chodzi po ziemii. a ludzie tego nawet nie zauwazaja nie? wszyscy ubrani w takie same, niewyrozniajace sie stroje...
straszne.
👍: 0 ⏩: 1
idemo In reply to kazuki-toujou [2004-12-27 21:20:34 +0000 UTC]
!!!
Ciesze sie ze ktos zrozumial, o co mi chodzi w tym wierszu !!!
Jesli widzisz tu jakeis bledy to bede BARDZO wdzieczna jesli pofatygujesz sie mi je wyluszczyc !!! czlowiek przeciez sie uczy na swoich bledach Bo none of us, humans are perfect ... only the One who has created us IS ...
Moze i sa tu bledy , bo od czasow matury z anglika minely juz 3 lata ... no i tak to jest jak sie jezyka nie uzywa ... I mean 'use of english' a nie to co teraz na studiach przerabiamy - mozna to nazwac 'technical English' , czyli tlumaczenie czesci naszych przedmiotow na j. ang - zero gramatyki, clauses, phrasals , etc , only VOCABULARY i gotowe 'zawodowe' zwroty ... e, na kazdych studiach z wyjatkiem np. filologii angielskiej jest podobnie
poza tym ten wiersz nalezy do tych pisanych od razu po angielsku ...
... tak to jest ... My English has become pretty rusty
a zombie ... a i owszem coraz wiecej jest ich on this dying world ... Zombie uczuciowe- te wlasnie 'dead people' z mojego wiersza, 'fashion- zombie' czyli ci, ktorzy ubieraja sie 'bo inni tak sie ubieraja' nie maja wlasnego stylu, nie tylko jesli chodzi o ciuchy , nie maja wlasnego zdania ... podazaja za tym, co dyktuja media ... I mnie to w !!! Bo przez te 'trendy' jestem czasem przezywana 'gruba' choc z medycznego punktu widzenia wcale gruba nie jestem ... ale nie jestem tak wychudzona jak modelki ... poza tym , zawsze mialam duzo miesni , i teraz, kiedy zaczelam regularnie cwiczyc (zeby nie przyrosnac do krzesla , uczac sie do kolejnego kolokwium ) to tym bardziej ich przybylo ... I mam problemy z kupnem ubran ... Np. wszystkie bluzki , jak jest rozmiar 'M' to producent zaklada, ze kobita ktora nosi 'M' ma rece chude jak patyki ... no zle zaklada ... Nie mowie juz o butach- kozakach ,ktore maja cholewke jednej tylko, standardowej szerokosci (= dla modelek) A ja to kozaki mam sobie robic u szewca i zaplacic 2* tyle ...
A nie tylko o babska mode tu chodzi ... facetom tez sie na mozg rzuca 'hipnoza- mediow' ... przeciez media lansuja 'umiesnionych macho, ktory zawsze sie zachowuja 'przebojowo' baby z piskiem na nich leca , a oni 'zaliczaja' kolejny 'numerek' ... qrdeee ! Co jest nie tak w tym dzisiejszym swiecie ??? A moze to ja jestem juz tak stara ze tego nie pojmuje ... nie ... to jest przeciez MOJE pokolenie ... ktorego nie rozumiem czasem ... zapytaj swoich rodzicow, czy jak byli w Twoim wieku to bali sie o 8 wieczor wyjsc samemu z domu , bez obawy ze dostania w zeby/ zostana ofiara gwaltu / zostana okradzeni ...
... na meczach pseudokibice rules , w dyskotekach tylko przemoc , narkotyki ...
Czy ci , who are still 'alive' will be able to live ???
Tez kiedys lubilam czytac ... szczegolnie dramaty psychologiczne ...
ale od kiedy poszlam na studia to ... w wakacje mam taka odraze do wszystkiego co zawiera czarno- bialy txt ze ... nic nie czytam tylko wole porysowac albo isc na rower albo sie z kims spotkac bo na to nie mam czasu w roku akademickim ... Nie ma trudniejszych studiow od moich ... wiec this is my 'excuse' ... Mowia ze jeszcze ten 3 rok jest taki trudny , no coz przezyje , bo musze , bo chce skonczyc te studia A potem ... moze znow zachce mi sie czytac , oby bo na specjalnej polce (czytaj : nie zawierajacej 1000 i > stronicowych podrecznikow 'szkolnych' ) mam juz calkiem spora kupe ksiazek ktore chce przeczytac ...
Jak bylam w liceum, to wlasnie oprocz lektur szkolnych ktore przeczytalam , wierz lub nie - WSZYSTKIE to wlasnie czytalam sobie 'swoje' ksiazki . Np. bardzo polecam Ci 'Cudzoziemke' M. Kuncewiczowej (to wlasnie jest powiesc psychologiczna) A co do lektur to nie zaluje ze poswiecilam czas na przeczytanie niektorych , np. 'Lorda Jim' a , 'Procesu' , 'Granicy' . 'Lord Jim' wg mnie jest po prostu the best - ten cytat , to moje zyciowe motto : (wiem ze to raczej parafraza a nie cytat , bo w tym momencie nie wiem gdzie wsadzilam te ksiazke ^_^ ; a od matury minelo troche czasu = skleroza) " Czlowiek rodzac sie wpada w marzenia tak jak wpada sie do morza . Jedynym ratunkiem jest poddac sie niszczacemu zywiolowi. Isc za marzeniem i znowu isc za marzeniem , I - tak zawsze , az do konca " Wiec i ja ide ... choc czasem mam ochote rzucic to wszystko i zamienic sie ze Spiaca Krolewna i obudzic sie dopiero na 'Koncu' ... to ... ide... i bede dopoki mnie moje nogi niosa
To moze juz skoncze ...
(mam ferie , i rzucilam sie na kompa jak pies urwany z lancucha ... uch, jeszcze tydzien i znowu sie zacznie ... I don' t want to !!! ja chce byc znowu w liceuuum !!! )
👍: 0 ⏩: 1
Tessica1 [2004-11-28 11:57:44 +0000 UTC]
wow that is powerful, i can really get a feeling of the place from it, and the people, it must be awful to be alive but still dead, i dont really know wht to say just wow, its amazing writing!
👍: 0 ⏩: 0
amanounmei [2004-11-28 11:34:05 +0000 UTC]
Ladne... naprawde ladne, chociaz wydaje mi sie, ze bardziej pasowaloby "City of Dead" zamiast "Dead People"... jakos tak lepiej brzmi. Ale to Twoj poem, rob jak uwazasz. =]
Przypomina mi pewna piosenke... choc o czym innym, jednak sie kojarza.
"Heaven queen, carry me
away from all pain,
all the same, take me away,
we're dead to the world..."
👍: 0 ⏩: 1
amanounmei In reply to idemo [2004-11-29 07:18:48 +0000 UTC]
Ja nie mowie, ze maja ze soba cos wspolnego, tak tylko mi siem skojarzylo... ^^
👍: 0 ⏩: 0
maudt [2004-11-28 00:50:19 +0000 UTC]
Reminds me of "The Hollow Men" by T.S. Eliot...
👍: 0 ⏩: 1