HOME | DD

justencja — Funny

Published: 2011-08-31 13:57:29 +0000 UTC; Views: 282; Favourites: 20; Downloads: 0
Redirect to original
Description Ha ha ha, I'm looking at this picture now and dying with laughter
Related content
Comments: 30

GodSendDeath [2011-09-11 20:14:49 +0000 UTC]

Kurcze, ale się rozgadałyśmy

👍: 0 ⏩: 0

GodSendDeath [2011-09-10 17:27:19 +0000 UTC]

Dla mnie to trochę na zaskoczonego wygląda , kochany

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-10 17:45:13 +0000 UTC]

Można to interpretować na różne sposoby ^^ właściwie to nie kochany, a kochana, bo to ona

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-10 17:49:27 +0000 UTC]

Ah, to przepraszam szanownego pieska , Poprzedni komentarz zdałoby się poprawić względem rodzaju . Także wygląda na zaskoczoną, i kochana jest naprawdę . Ja ogólnie uwielbiam psy także dla mnie wszystkie są kochane ^^

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-11 14:00:36 +0000 UTC]

Myślę, że się nie pogniewa o tą drobną pomyłkę
Ja też kocham psiaki i nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek z nich mógł nie być kochany, no chyba, że mowa o jakimś psim zabójcy, wtedy można dyskutować ^^

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-11 14:31:27 +0000 UTC]

Tak, wszystkie psy powinny być kochane, ogólnie wszystkie zwierzęta , ale czasami jak widzę jak są traktowane to aż mi serce pęka, w głowie się nie mieści jak można być tak okrutnym..
Jeśli mowa o psach zabójcach, to rzeczywiście stawia sprawę w innym świetle , chociaż wydaje mi się że w większości takich przypadków to jest wina wychowania psa lub sprowokowania go..

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-11 14:47:26 +0000 UTC]

Taak, zgadzam się z Tobą, ja nie mogę słuchać ani czytać, jak niektórzy potrafią znęcać się nad zwierzętami, bo od razu łzy stają mi w oczach... I właśnie to podoba mi się na Zachodzie, bardzo często bywam w Austrii i tam psy są traktowane prawie na równi z dziećmi, nie do pomyślenia jest złe traktowanie, a Polacy dopiero zaczynają walkę o prawa zwierząt, mam tylko nadzieję, że z powodzeniem.

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-11 15:04:54 +0000 UTC]

Pamiętam była taka afera jakoś chyba w tamtą zimę czy coś takiego, że jacyś ludzie w pewien brutalny sposób, którego tutaj nie będę przytaczać, zabili psa..matko jak to czytałam, to mnie dosłownie krew zalała, im trzeba by było zrobić to samo..
Przez cały czas jak jestem w Anglii to ani razu nie widziałam błąkającego się psa, ani jednego. A jak już ktoś ma, to o niego dba, bo jeśli nie to takie sprawy są zgłaszane do odpowiednich władz czy też organizacji które się tym zajmują. W Polsce, prawa pod tym względem dalece odbiegają od tych na Zachodzie, ale ja też mam taką nadzieję, że kiedyś (może niedługo)coś się pod tym względem u nas zmieni na lepsze i ludzie będą odpowiadać za to jaką krzywdę wyrządzają zwierzętom, bo jak narazie to jest bezkarne...

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-11 17:53:57 +0000 UTC]

Tak, było coś takiego. Jeśli myślimy o tym samym, to było to we wsi niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Nawet sobie nie wyobrażasz jaką miałam ochotę udać się tam, znaleźć tych s... no, i nie wiem... zrobić im jakąś wielką krzywdę. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę o czymś takim! I to jeden z powodów, dla mnie bardzo ważny, dla których muszę się stąd wynieść.

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-11 20:14:24 +0000 UTC]

Wiem, że wtedy jakaś petycja była dotycząca kary za znęcanie się nad zwierzętami..ale czy to odniosło jakiś skutek to nie mam pojęcia. I wyobrażam sobie jaką miałaś ochotę, bo ja miałam tak samo po prostu, iść do tych ludzi i zrobić im to samo. Za każdym razem jak sobie pomyślę o tym co zrobili to mnie ciarki przechodzą...Ja to chciałam kiedyś zostać weterynarzem, ale jak się tak dłużej nad tym zastanowiłam, to by mi chyba serce pękło jakbym miała patrzeć codziennie (no może nie codziennie ale często) na to co ludzie robią ze zwierzętami.

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-12 15:01:47 +0000 UTC]

Ja też kiedyś miałam taki plan (co do weterynarii), ale zrezygnowałam z nieco innego powodu niż Ty. Jak sobie wyobrażę te wszystkie operacje na małych zwierzaczkach, to... uch, miałabym z tym wieeelki problem ;D

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-12 17:17:41 +0000 UTC]

Nie no z operacjami to raczej nie miałabym problemu, bo wiedziałabym że to dla ich własnego dobra, ale z usypianiem na pewno by był niemały. To jakie teraz masz plany na przyszłość? . Oprócz przeprowadzki do Austrii oczywiście ;D

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-12 17:45:46 +0000 UTC]

Jestem teraz w klasie maturalnej, mam plan ją skończyć (aaa, mam nadzieję, że mi się uda ^^), potem szybciutko przeprowadzka i studia już we Wiedniu planuję prawo, a jak będzie, to czas pokaże.
A Ty co tam porabiasz ciekawego na emigracji?

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-12 17:55:23 +0000 UTC]

Prawo, no nieźle, wygadana musisz być w takim razie ;D. I jeszcze studia po niemiecku, ambitnie bardzo. Maturę zdasz, tylko się uczyć trzeba od początku . A ja się narazie uczę w college'u. Co prawda powinnam już iść na studia ale muszę zaliczyć jeszcze te 2 lata i dopiero. A robię biologię, chemię i matmę, czyli studia jakoś w tym kierunku związane . Chociaż szczerze mówiąc jeszcze nie wiem co dokładnie i to jest dla mnie największy problem =/. Chciałam iść na medycynę (neurologia), ale po dłuższym zastanowieniu zmieniłam decyzje, myślę teraz o medycynie naturalnej, masaże, akupunktura, ziółka i takie tam . Znalazłam tylko jeden uniwersytet który się tym zajmuje, ale dobre i cokolwiek . Tak myślę, czy by nie zrobić licencjata w Anglii a magistra gdzieś indziej, jakieś Chiny czy Japonia byłyby dobre, ale to takie marzenia . A w końcu się okaże że pójdę na jakąś biochemię i skończę w laboratorium sprawdzając jakieś leki czy co innego

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-12 18:06:55 +0000 UTC]

Och nie... Pomyliłaś się co do mojej osoby, bardzo ^^ Nie jestem wygadana, wręcz przeciwnie, jestem tak nieśmiała, że aż strach i trzeba mnie zmuszać, żebym coś powiedziała. A prawo wybrałam dlatego, że znalazłam informację o oddziale Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Wiedniu (możliwość studiowania w języku polskim kusi ), zobaczymy jak to będzie.
Porównując Twoje plany z moimi, to wypadam dosyć słabo...
Twoje są o niebo ambitniejsze! Mam na myśli te Chiny, czy Japonię... Fajna sprawa to musi być ^^

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-12 18:17:21 +0000 UTC]

A to bardzo zaskoczyłaś mnie tą swoją nieśmiałością . No tak w sumie, po prawie nie zawsze trzeba wybierać zawód prawnika ^^. Też bym chciała studiować po polsku..byłoby mi o wiele łatwiej, ale niestety nie mam takiej możliwości i muszę szlifować mój angielski. Ale Ty jak masz, to czemu masz z tego nie skorzystać . Aj tam od razu słabo , człowiek robi to co chce w życiu robić i nie ma co się porównywać do innej osoby . Najbardziej to bym chciała do tej Japonii pojechać, już się nawet zaczęłam japońskiego trochę uczyć (anime też pomaga ), ale jak to wszystko się potoczy to się okaże

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-13 11:13:34 +0000 UTC]

Jeej, japoński chyba jest bardzo trudny, prawda? Musisz być uparta, skoro nawet zaczęłaś się go uczyć! ^^
Ja natomiast mam takie małe marzenie, żeby pojechać kiedyś do Włoch... Nie wiem, na miesiąc, dwa, na całe życie. Wszystko jedno. Tam jest po prostu cudownie, ludzie jacyś inni, a włoski... Taaaaki piękny! O tak, tego języka to mogłabym się uczyć ;D

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-13 15:44:05 +0000 UTC]

Trudny jest jeśli chodzi o pisanie, bo jeśli o wymowę to nie jest taki zły. Problem tylko w tym że Japończycy bardzo szybko mówią . Oglądam także anime, a to też pomaga niejako oswoić się z intonacją i właśnie wyłapywaniem jakichś pojedynczych słówek na początku . Uparta jestem to fakt, ale z moją konsekwencją już bywa różnie , ale mam nadzieję, że wytrwam w tym postanowieniu i nauczę się go chociażby na poziomie komunikatywnym . Do Włoch ja też by chciała pojechać , moja mama była i włoski szybko podłapała, a angielskiego nie może za nic na świecie się nauczyć, włoski bardzo melodyjny jest, przyjemnie się słucha jak ktoś rozmawia

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-14 15:19:44 +0000 UTC]

Ooo tak, włoski jest bardzo śpiewny i to mi się bardzo podoba, choć ze śpiewaniem niewiele mam wspólnego
Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować marzenia dotyczące Japonii

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-15 09:46:47 +0000 UTC]

Jeśli chodzi o śpiewanie to ja jestem beztalencie . Ja też mam taką nadzieję, co do tych marzeń, ale jak będzie to się okaże. Najpierw to muszę się wziąć za naukę i zdać te 2 lata żeby się na studia dostać a nie marzyć o wyjeździe do Japonii ^^

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-15 16:57:32 +0000 UTC]

A ja wziąć się z naukę i przeżyć jeszcze ten rok a potem zdać maturę... :<

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-18 01:12:33 +0000 UTC]

W tym roku w sumie dosyć trudna była z tego co słyszałam od moich znajomych więc może w następnym zrobią łatwiejszą dla odmiany ^^, ale i tak fakt, uczyć się trzeba . Pisałam Ci wcześniej, że jeszcze zmienię pewnie zdanie na temat studiów i tak też się stało . Teraz poważnie rozmyślam czy by nie pójść na kryminologie, coś takiego jak zbieranie dowodów z miejsca zbrodni itp, zawsze gdzieś mi to po głowie chodziło. W sumie taka praca mnie ciekawi i wątpię że by mnie nudziła, a na tym też mi zależy . Ale do Japonii i tak chce pojechać

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-18 07:42:00 +0000 UTC]

Taak, też o tym słyszałam i liczę, że los się do mnie uśmiechnie ^^
Kryminologia? Bardzo ciekawe to musi być ;>

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-21 21:16:51 +0000 UTC]

No ciekawe, ale i trudne . Trzeba mieć dosyć mocny żołądek w takiej pracy jak się jest na miejscu jakiejś zbrodni. Chociaż, można też wybrać pracę w laboratorium i tylko np sprawdzać dowody pod jakimś tam kątem, biologicznym czy chemicznym. A mam koleżankę w klasie co chce być koronerem , kurde nieźle . To jest dopiero trudne...psychikę niezłą trzeba mieć pewnie

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-23 20:50:31 +0000 UTC]

Noo na pewno... Ja wiem, że bym się do takiej pracy zupełnie nie nadawała, mam za delikatny żołądek ^^

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-23 21:02:48 +0000 UTC]

Ja to w sumie nie wiem czy się nadaję czy nie . Trzeba by sprawdzić na studiach . Ale mam nadzieję, że wytrzymam bo już kurde w końcu się zdecydowałam co chcę robić ^^

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to GodSendDeath [2011-09-23 21:06:09 +0000 UTC]

Decyzja jest najważniejsza

👍: 0 ⏩: 1

GodSendDeath In reply to justencja [2011-09-23 21:15:25 +0000 UTC]

Oczywiście , i mam nadzieję, że już mi się nic nie umyśli, bo czasami to mam sto tysięcy pomysłów na życie i co chcę robić a tu można tylko jedno wybrać

👍: 0 ⏩: 0

gosiaa93 [2011-08-31 15:08:07 +0000 UTC]

Jakie oczyska, o losie...
"Przeszywa wzrokiem" to dość łagodne określenie! ;>

👍: 0 ⏩: 1

justencja In reply to gosiaa93 [2011-08-31 16:56:44 +0000 UTC]

Hah tak, to jest wzrok zabójcy ^^

👍: 0 ⏩: 0