HOME | DD

Lady-CaT — At the end of the rainbow

Published: 2009-08-14 23:06:37 +0000 UTC; Views: 410; Favourites: 19; Downloads: 7
Redirect to original
Description Gdańsk revealing all its colours.
After a small rain, a beautiful rainbow crossed the sky above the Motława River, the old ship and the building of The National Philharmonic. This city will never stop surprising me.


Gdańsk, Poland
August 2009
Related content
Comments: 15

Hurricane-Jeanne [2010-08-28 00:48:09 +0000 UTC]

Beautiful!

👍: 0 ⏩: 1

Lady-CaT In reply to Hurricane-Jeanne [2010-08-28 01:21:59 +0000 UTC]

Thank you

👍: 0 ⏩: 1

Hurricane-Jeanne In reply to Lady-CaT [2010-08-28 23:02:01 +0000 UTC]

You're so welcome!

👍: 0 ⏩: 0

acid-drinker [2009-09-03 00:08:36 +0000 UTC]

Juuuhuuu !!! Tęczaaaa! Jak pięknie!

Gdańsk aż lśni :>

👍: 0 ⏩: 1

Lady-CaT In reply to acid-drinker [2009-09-03 22:14:58 +0000 UTC]

Juhaśnie, nieprawdaż? Trafiła mi się ta tęcza jak ślepej kurze ziarno.

👍: 0 ⏩: 1

acid-drinker In reply to Lady-CaT [2009-09-03 23:32:00 +0000 UTC]

To przecudnie

👍: 0 ⏩: 1

Lady-CaT In reply to acid-drinker [2009-09-04 22:09:30 +0000 UTC]

No ba, sama radość

👍: 0 ⏩: 0

MissCath [2009-08-15 12:42:26 +0000 UTC]

Hmm, a znalazłaś garniec złota? Kurczę, fajnie, że tak udało Ci się uchwycić
Faktycznie, szkoda, że nie ma białej róży, ale jak dobrze, że są plzy

👍: 0 ⏩: 1

Lady-CaT In reply to MissCath [2009-08-15 22:30:28 +0000 UTC]

Niestety nie znalazłam, a kurcze, przydałby się bardzo. Samo zdjęcie to też dobrze.

👍: 0 ⏩: 0

LadyMortiana [2009-08-14 23:43:19 +0000 UTC]

Ojej, jak pięknie się wpasowała!
Jakby idealnie zaczynała się wraz ze statkiem (albo dokładniej z szalupą ratunkową )
Kurczę, genialne ujęcie

👍: 0 ⏩: 1

Lady-CaT In reply to LadyMortiana [2009-08-14 23:50:54 +0000 UTC]

Dzięki Ci! Też wpadłam w zachwyt, kiedy ją zobaczyłam. Akurat schowałam się przed deszczem pod jakąś bramą i przed oczami pojawił mi się właśnie ten widok.

👍: 0 ⏩: 1

LadyMortiana In reply to Lady-CaT [2009-08-15 00:02:39 +0000 UTC]

Nie ma za co, toż to sama przyjemność, kiedy o 2 a.m. Twoja przyjaciółka serwuje Ci takie widoki!
Nie dziwię Ci się, niesamowity zbieg okoliczności.
A może nie? Może ktoś Ci 'odarował' tę tęczę...
You know what I mean,
:whiterose: <- co z tego, że nie ma?

👍: 0 ⏩: 1

Lady-CaT In reply to LadyMortiana [2009-08-15 00:17:55 +0000 UTC]

Hhehe, cóż, wczasy są tak zajmujące (całodzienne wycieczki itp.) , że dopiero po północy mam czas żeby wejść na net. A przeważnie i tak do świtu przeglądam zdjęcia i wywalam, co nieudane.
Szczerze mówiąc, myślałam o tym. Ale wyczuwam Jego obecność bardziej kiedy jest burza. ^^
Stanowczo domagam się od dA :whiterose:

👍: 0 ⏩: 1

LadyMortiana In reply to Lady-CaT [2009-08-15 00:45:45 +0000 UTC]

Bardzo mnie cieszy, że spełniła się moja przepowiednia co do (w miarę, bo deszczyk się pojawia) pogody i że spędzasz aktywnie wakacje
Ja też najwięcej czasu na wirtualne sprawy znajduję w nocy, standardowo

Wiesz, zawsze możesz spojrzeć ma to w ten sposób: w trakcie deszczu/burzy wyczuawsz Jego obecność, a kiedy ów anomalia przechodzi, dostajesz taką niespodziankę; na osłodę, że ta wyczuwalna atmosfera odchodzi?
.. jeśli bredzę za bardzo, wybacz to po prostu usilna wiara w.. wiadomo co
Mnie się przydarzyła kolejna 'senna' sprawa i niech mnie ktoś wsadza do Arkham czy też do Toszka, bo bliżej i ekhem, realniej (nie wiem czy wiesz: najsłynniejszy psychiatryk na Śląsku), ale... On czuwa nade mną. I kropka.
Chciałam o tym nawet dopisać przy tym Outsiderowym znaczku, ale... to nie jest sprawa 'ubliczna'.
Jak wiesz, tylko 3 osoby wiedzą, z czego 2 traktują mnie poważnie () i nie mam zamiaru tego zmieniać.

Kurczaki uciekające, kiedyś biała róża była w avatarze ~deviantartlove , ale już nie ma...

A tam! Wkurzyłam się!
Oto gift for you:

👍: 0 ⏩: 1

Lady-CaT In reply to LadyMortiana [2009-08-15 01:15:51 +0000 UTC]

Ojeeeeeju, jaka piękna biała róża!!!! Dziękuję!

Ta pogoda rzeczywiście jest jakaś kopnięta, słońce zamiast deszczu! Szkoda tylko, że nie jest już na tyle ciepło, by móc iść na plażę. I nadal wyglądam jak z Rodziny Adamsów (jak to przed laty określiła moja eks-Anka ).

W sumie, wysnuwasz całkiem logiczne wnioski. Wszystko możliwe. A dziś na wycieczce we Fromborku trafiłam na krzak białych róż, który za nic nie dał się sfotografować. ^^
Ja tam nie uważam się za świra, były objawienia świętych, czemu nie mogą być i tych trochę mniej świętych? W wariatkowie tylko zaaplikowaliby nam leków w pokojach z miękkimi ścianami i po co nam to. Poduszki to ja mam w domu.
Masz rację, lepiej nie podawać szczegółów bezrozumnej tłuszczy. Mnie komp 5 razy się zawieszał, gdy próbowałam opisać mój sen na dA i w końcu dałam sobie z tym spokój, skoro R. sobie nie życzy.
Nie wiem w sumie, czy warto ujawniać się szerzej publiczności. Im węższe grono wtajemniczonych, tym bezpieczniej.

👍: 0 ⏩: 0