Comments: 93
Agabee [2006-09-20 17:47:51 +0000 UTC]
Łaa! Robisz dokładnie TEN SAM BŁĄD co ja na początku (teraz pewnie też ale próbuje nad tym panować
TY znasz tę historię i dla Ciebie wszystko jest jasne i logiczne.
Zapominasz jednak że czytelnicy nie czytają w myślach I pozostawiasz wiele rzeczy nieopisanych i niewyjaśnionych, niecierpliwie przeskakując do ważniejszych i, jak dla ciebie, ciekawszych do opisywania scen.
Zachowanie Luny bardzo mnie zdziwiło. Może nosić urazę - w końcu nie doświadczyła 'opanowania umysłu', jednak otwarta nienawiść? Przecież słyszała historię i jako rozsądna dziewczyna powinna skojarzyć fakty! Powinna unikać Atalanty, nie odpowiadać jej, ale nie nienawidzić.
Co do króla (i nie tylko), czekam ze zniecierpliwieniem na wyjaśnienie pytań jakie zadała ~ProudMary
I błędy;
"Luna nie dostrzegła nie dostrzegła nadlatującej Dershy." (reklama cini minis?)
"nie sprawi, że Koga nie ożyje." ? Chyba bez tego ostatniego "nie"?
"- Na przykład, ile ty masz lat?" Brzmi jakkolwiek dziwnie. Jakby podawała odpowiedź nauczycielce, która prosiła o wymyślenie przykładowego pytania. Nie lepiej "A tak właściwie to ile ty masz lat?"
Nom. To tyle, dziękuje za uwage ^_^
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to Agabee [2006-09-26 11:52:40 +0000 UTC]
Zaciekawiłam? Ja?...
Jasne O___o'
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to Agabee [2006-09-26 18:22:37 +0000 UTC]
Cóż, jak ludzie zaczęli czytać to i skończyli, dlatego tyle komentów xD
I tak ci nie wierzę, ludzie na necie często kłamią, podszywają się za dwunastoletnie dziewczynki, w rzeczywistości będąc pedofilami albo co i yy... nieważne |D'
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to Agabee [2006-09-27 14:22:15 +0000 UTC]
Ee... Wiesz, są też tacy, co czytają, pomimo tego, że im się nie podoba xD
(czyt. ja *O*)
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to Agabee [2006-09-27 16:05:15 +0000 UTC]
Czemu? xP
👍: 0 ⏩: 1
Agabee In reply to Luniaczek [2006-09-27 16:24:34 +0000 UTC]
Bo żaden szanujący sie autor nie lubi swoich prac, bo ciągle (słusznie) twierdzi, że mogłyby być lepsze.
👍: 0 ⏩: 2
Agabee In reply to Agabee [2006-09-27 16:58:06 +0000 UTC]
Jasne, jasne. Ty lepiej tą skromność schowaj pod stół, a co do podpałki, to takie opowiadania sie dobrze nie palą ;D
👍: 0 ⏩: 0
Luniaczek In reply to Agabee [2006-09-27 16:34:02 +0000 UTC]
To chyba powinnam przestać myśleć o użyciu ich jako podpałki, bo szanująca się raczej nie jestem. O autorze nie wspomnę, bo mi przez gardło nie chce przejść xD
👍: 0 ⏩: 0
ProudMary [2006-09-19 16:36:47 +0000 UTC]
No wiec niestety nie będe oryginalna... robi się nudnawo...
Dersha gada nagle jak jakaś mamuśka. Wydawało się że będzie z niej niepokorne stworzonko a tu wali nam mentorskie mądrości w stylu :
Och, moja mała....
Wyjaśnia się też zagadka jej pochodzenia. Szkoda, że tak prozaicznie.
Nie wiedziałam że Atalanta potrafi już latać na smoku (i że sama Dersha potrafi latać szybko jej poszło, biorąc pod uwagę krótki trening...ale
w koncu jest wyjątkowa (swoją drogą jesli jest dzika to chyba umiała latać od początku... ale nie wspominasz o tym, wczesniej tylko pełza)
"Oczywiście- Dersha zamruczała- Nie ujawniłam się, chociaż Suel i tak się dowie, kto go wypędził..."
Skoro niewie tego już to troche jednak mało inteligentny... ale podejrzewam że chodziło o to że niespodziewał się tego po tak młodym smoku.
"Nawet król nie mógł się przebić przez barierę umysłową dorosłego smoka." - no to jak w takim razie uwięził Jasma ? Czemu Jasm nic
nie zrobił by pomóc Garletowi wcześniej ? By zdemaskować króla ??
Czy wreszcie Jasm był jedynym dorosłym smokiem ? A jesli nie - czemu pozostałe nie wyczuły podłych planów króla i nie przeciwstawiły mu się ?
Zagadka... no istotnie dość banalna ... ale po tym stwierdzeniu to wcale nie razi.
"Dzięki wszystkim za loch wzmocniony magią... Omamiło nas, ujrzeliśmy kuszące obietnice..." - nie za bardzo wiadomo co Dersha robiła w lochy.
Wiadomo że Jasm był uwięziony - jednak Dersha była na treningach - nie pisałaś by ją też tam trzymano. I znowu za bardzo nie tłumaczysz
co to była za magia która chroniła loch. A to nie jest wcale takie oczywiste. Czy Suel o niej nie wiedział ? Jesli wiedział to czy umieściłby tam
smoki wrogo do niego nastawione skoro chciał je wszstkie zbuntować. Czy wreszcie ta sama magia nie przeszkadzałaby Jasmowi w pomocy
Garletowi i Dershy w pokonaniu Suela ??
Dwaj bracia... przez całe opowiadanie miałam wrażenie że to Senga jest młodszy od Garleta. W koncu to Garlet był jeźdzem a Senga nie.
Garlet zachowywał się cały czas jak starszy. Senga troche nieporadnie jakby bał się go - dziwi że jest miedzy nimi taka duża różnica wieku.
Jak też 18nastoletni smarkacz mógł mieć taki posłuch wśród swoich nauczycieli by ci pozwalali mu bezkarnie znecac się nad 14nastoletnią
dziewczynką... 23 letni Senga wypada tu nieco infantylnie w stosunki do 18nastoletniego Garleta. A już wogóle dziwi jego zainteresowanie
14nastolatką... chyba ze traktuje ją jak siostre
Znowu dziwi mnie fakt że Suel wogóle sprowadził tu Atalante i pozwolił na jej szkolenie. Był w koncu królem. Mógł spokojnie, bez uciekania
sie do magii wogole zakazać szkolenia jej a pewnie nawet kazać ją zgładzić "przypadkowo" podczas szkolenia. Tak samo mógł przecież
zrobić z Garletem jeśli uważał że ten przeszkodzić mu może w jego knowaniach... po co więc wogóle ją sprowadzał do zamku ??
Albo czegoś nie rozumiem i jest to kolejna tajemnica ktora się wyjasni albo intryga z deka się nie klei...
Skoro Jokena i Kadera przeżyły - czemu one jako starsze wiekiem i doświadczeniem nie przejeły opieki nad jeźdzcami tylko Garlet ??
I gdzie są w takim razie ich smoki. Skoro młoda Dersha i Jasm oparli się szaleństwu mało prawdopodobne by smoki dorosłych nauczycieli
w Salecie uległy królowi... No chyba że wszystko da się wytłumaczyć magicznymi murami więzienia...
Dziwi też nagły brak posłuchu jakim daża uczniowie Garleta. Poprzednio przedstawiasz go jako kogoś ważnego - osobę przed która uginali
się nawet nauczyciele - Koga i Jokena. Kolesia który bezkarnie , nie wzbudzajac niczyich podejrzen może wyżywać sie na nowej uczennicy, a
teraz nagle uczniowie niespecjalnie chcą spełniać jego rozkazy... Co się nagle stało ??
Ach... i znowu żądza mordu :] Radze ostrożnie szafować takimi epitetami bo za często używane przy błachych sprawach sprawiają, że
zabraknie ci porównania kiedy będziesz chciala opisać faktyczną nienawiść i chęć zabicia kogoś. Swoja drogą ciekawi, że Lilia nagle zeszła na
drugi plan opowiesci a jej role teraz powierzasz rozsądnej Lunie ... wiadomo, że jej niechęć do Atalanty wynika z innych niż Lili pobudek jednak
takie przerzucanie cech na poszególnych bohaterów wprowadza zamęt...
No i na koncu sformuowanie " Psychicznie chora" - to termin medyczny. Mało prawdopodobne by używano go tam (podobnie gdzieś we
wcześniejszych częściach pojawiła się szklanka - tez wymysł współczesności, ale zapomnialam napisać
-------------------------------------------------
Ogólnie podsumowując opowiadanie przyzwoite. Jak na twój wiek myśle że udane i dobrze, że starasz się pracować dalej. Na oryginalność
przyjdzie pora - tak samo jak na wypracowanie własnego rozpoznawalnego stylu, bo poki co go niema. Myśle że na razie
powinnaś skupić się na logice w scenariuszach i doskonaleniu warsztatu. Staraj się pisać bardziej równo - nie masz ochoty, natchnienia nie pisz na siłe bo to widać. Lenistwo to zadne wytłumaczenie.
To że musisz coś tłumaczyć poza tekstem to tez twoja porazka - powinno to być jasne. Nie jest , to popraw.
Czytaj duzo - nie tylko fantastyki. Nikt kto nie lubi czytać nie bedzie dobrym pisarzem niestety...
Unikaj porównan do współczesnosci jesli piszesz w konwencji średniowiecznego fantasy. Wiecej opisuj świat jaki otacza bohaterów i ich samych.
Dialogi piszesz dobre - niemniej jednak wszystkie wypowiedzi brzmią podobnie. Staraj sie róznicować bohaterów też pod kątem ich tekstów.
Ogólem podziwiam to, że w ogóle zabrałaś się za taka długą formę. Ja w twoim wieku nic nie konczyłam. I życzę żeby było tego więcej...
No i przedewszystkim pisz, pisz i pisz bo widać, że może coś z tego być, jesli tylko bedziesz pracować ...
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to ProudMary [2006-09-19 17:51:54 +0000 UTC]
Mądrości? Może słowa otuchy? xD
Po pierwsze: Atalanta nie umie latać, jedynie siedzi ;]. Po drugie: nie opisywałam wszyściutkich szczegółów... No, szlag, do poprawki.
Możliwe.
Ach, mógł bardzo prosto- zagrozić, że zabije jego jeźdźca i smok jest posłuszny. Bo był uwięziony. No.
Nie, 'przewijały' się w otoczeniu inne dorosłe...
Choćby dlatego, że po to musiałyby się wdzierać się do świadomości króla, co raczej nie byłoby... 'mile widziane', mówiąc delikatnie.
IMO można się domyślić, że również została uwięziona.
Ta magia nie chroniła lochu... ten loch był obłożony zaklęciem uniemożliwającym ucieczkę Jasma... i właśnie dlatego nie pomógł Galretowi wcześniej (i tu wychodzi na to, jak bardzo się to różni... Dla mnie to jest wręcz oczywiste O___o')
A co ma wiek do pozostania jeźdźcem? Może Sendze się nie poszczęściło? ;]
Aj, ty znowu z tym znęcaniem się... Jestem pewna, że gdyby królowi to przeszkadzało, wydałby jakiś rozkaz albo co. Nuff, po raz trzeci xD
Jejciu, może go nie obchodzi różnica wieku? xP
Dlaczego Suel tego nie zrobił? Nie powiem *O* To się wyjaśni... Gdzieś O__o'
A więc tak: Suel obłożył ten loch zaklęciem (powtarzam się, trudno), a w pośiechu nie zdołał go zdjąć [czaru, nie lochu xD]. To gdzieś tam się stanie jasne dalej.
O___o' Przypominam, że młodzi nie znają go zbytnio, więc reagują- że tak powiem- odruchowo, niechęcią wykonania jego poleceń...
Najbardziej ze wszystkiego nie lubię, jak się powtarzam. Żądza do zastąienia czym innym.
Omg, znowu logika T__________T'
-------------------------------------------------
Tak, tak, logika to moja zmora. Zazwyczaj, kiedy nie mam siły pisać, nie piszę w ogóle- jest to dla mnie jedynie hobby ;]
... Wiem ;_;
Uu, lubię czytać, a to jest nawet za słabe słowo... Czyżby wyglądało, że czytam mało książek? ^^"""""
Uch, wiecznie mi się to przytrafia. Te przeklęte porównania... Mam nadzieję ich uniknąć w dalszych częściach
Zapamiętam.
W sumie ja też tego jeszcze nie skończyłam, a jest to moja główna wada- jeśli nagle stracę ochotę, rzucam wszystko i koniec. Z tym wiąże pewne 'nadzieje', bo może wreszcie coś dokończę x3
Pisać będę, o tak X)
👍: 0 ⏩: 0
Luniaczek In reply to mad-raeh [2006-09-10 12:28:44 +0000 UTC]
A kto powiedział, że oczekuję samych pochwał? xD Jestem wdzięczna za krytykę, o "|3
👍: 0 ⏩: 0
Luniaczek In reply to 92-Kelpie [2006-09-09 07:25:39 +0000 UTC]
Wiesz, jak mi odbije to potrafię być jeszcze bardziej pogięta i sprawiająca wrażenie, jakby mnie przeciśnięto przez korkociąg xD
Nie no, co ty, nie jestem zniesmaczona, trochę erotyki też musi być x3
O, przypomniałaś mi, że też jestem głodna X)
👍: 0 ⏩: 1
92-Kelpie [2006-09-08 19:05:30 +0000 UTC]
omg, luniaczek, w trakcie czytania opowiadania zresetowałam kompa xD Ja pierdo... Wszytskie ściągane pliki, mojego brata sie skasowały, omg, chyba mnie roznieśie, musze szybko wymyśleć jakąś historyjkę zanim wróci do domu xD Ale wracając do opowiadana jak zwykle GREAT!! ale obiecaj mi, ze nastęne opowiadanko, napiszesz, jeszcze w ten weekend, o ile możesz xD A i mam pytanko, czy Atalanta sie z kimś...yyy...eeee... nie wiem jak to ująć... xD Swata?? xX hahaha... a może będą jakieś erotyczne scenki, typu, "sciągnął jej bluzeczke, macnął dwie kuleczki", hahahaha,. nie no ja nie moge xD Oczywiście żartuje, ekhem czasem jestem naprawde pojebana xD Więc naprawde przepraszam... xDxD Ale musze sie z czegoś pośmiać, bo już mnie nudzi ta buda, i TA RELIGIA!!
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to 92-Kelpie [2006-09-09 07:24:15 +0000 UTC]
Omg, zjebałam z krzesła przez ten tekst xDDDDD
Cholera wie, czy się z kimś zejdzie, a szczegółów naprawdę, ale to naprawdę zdradzić nie mogę... |D'''' To musi poczekać ;]
Ale może się wciśnie jakiś bliższy kontakt... Humpff. Jeszcze nie wiem, z kim xDDD
👍: 0 ⏩: 1
92-Kelpie In reply to Luniaczek [2006-09-09 14:13:02 +0000 UTC]
hihi, ok, to będe czekac na nastepne opowiadanako, a chajtnąć to by sie mogła z każdym xD
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to 92-Kelpie [2006-09-09 17:13:18 +0000 UTC]
No, nie z każdym, nie wszyscy są dla niej dobrzy xD
A kogo byś widziała w roli jej... hmm... ewentualnego 'partnera'? |D'
👍: 0 ⏩: 1
92-Kelpie In reply to Luniaczek [2006-09-10 15:03:15 +0000 UTC]
Hmmmm...a nie wiem... Musiałabym sie zastanowić, albo tego, kogo daży uczuciem, alebo, np. przez depresję , jakiegoś napaleńca omg👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to 92-Kelpie [2006-09-11 16:21:38 +0000 UTC]
O lol X___x'
Ale jak chcesz, to się zastanów x3 Przyda mi się ;]
👍: 0 ⏩: 1
92-Kelpie In reply to Luniaczek [2006-09-12 13:23:22 +0000 UTC]
hehe, ja myśle, że któregoś z braci xD Ale wtedy to najlepiej by było zeby jeden przed stosunkiem zdechł. Albo nie!! Jak sie drugi dowie (nie wiem który, teraz ty wybierz) (chociaż w gruncie rzeczy to musi o niczym wiedzieć to sie pobiją xD haha jeden drugiemu łeb wyrwie, potem ręke, potem mózg, potem ekhem, potem, włosy, potem oczy, potem kość piszczelową, czaskę, szpik kostny.... ups chyba za daleko sie zapędziłam xD Nie no ogolnie, to nie musi być takie drastyczne. Wystarczy sam stosunek, i zamknęta akcja xD chyba, że sie dzięciątko pojawi, hahaha xD Nie no zartuje, ja nie lubie dzieci Albo lubie, jak nie moje No i wiesz, tam jakiś zboczony tekscik wcisnij typu... chwyciła pożądliwie za *******(wybierz słowo, może być to fufufufufujarka, mogła go chwycić < w sensie, ze złapała np. za plecy>, może ....itd) Namiętnie całująć *****(o może być seks oralny, czy jak on tam) ee ale mniesza z tym. xD Hahaha, a i jeszcze coś, wiesz, dzisiaj w budzie koledzy naśmiewali sie ze Grzesiek widział "klejnoty faraona" xD haha , albo pytali sie pan, czy "stawiają pały" xD Zboczuchy.
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to 92-Kelpie [2006-09-12 14:46:57 +0000 UTC]
Jeden z braci... Strzał w dziesiątkę, bo myślałam o tym samym xDD
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to 92-Kelpie [2006-09-13 12:52:34 +0000 UTC]
To już jakaś podświadomość... xD
Fajny mam scenariusz, mroook |3' Już zdecydowałam, kogo wstawię jako jej 'bojfrenda' xDD
👍: 0 ⏩: 1
92-Kelpie In reply to Luniaczek [2006-09-14 12:07:17 +0000 UTC]
heh,, już sie doczekać nie moge! CZekam na opowiadnako :*
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to 92-Kelpie [2006-09-14 14:12:18 +0000 UTC]
... Na święta będzie |D''''
*wycofuje się chyłkiem do schronu*
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to 92-Kelpie [2006-09-15 13:51:57 +0000 UTC]
Nie no, wolę dać w całości niż się męczyć i zawalać naukę ^^"""""""
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to TequillaWolf [2006-09-09 07:22:35 +0000 UTC]
6780288 bodajże, a jak trafisz na jakiegoś lumpa to nie moja wina xD
👍: 0 ⏩: 1
TequillaWolf In reply to Luniaczek [2006-09-09 08:55:01 +0000 UTC]
No to cię mam na liście. Weź coś czasem napisz jak jesteś ><
👍: 0 ⏩: 1
Luniaczek In reply to Kate-Catharina [2006-09-08 17:34:34 +0000 UTC]
Ta, ja żadnych nie widziałam xD
Kurka, wiem, teraz będzie ciut przymulające... Chyba przepiszę jednym ciurkiem z pięćdziesiąt stron, żebyście mieli to za sobą xD
(w końcu nie zawsze jest ciekawie... Np. Paollini zmarnował kilkaset stron na opisywanie szkolenia, i gdyby nie fakt, że później coś się działo, nie zdołałabym tego przeczytać "|3)
👍: 0 ⏩: 0
| Next =>