HOME | DD

Description
Okay then. Three style of colouring - three Sammys.
A - Advantages
D - Disadvantages

1. Sammy colored with a fineliner.
A: I like to do it ; I have the final effect on the paper; when I use more contrast (than here), it'll be as saturated as Sammy number 3.
D: time-consuming; I can't go wrong; problem with the lineart; the ink seeps to the other side and page wrinkles.
Lubię, naprawdę lubię, żeby nie powiedzieć: uwielbiam robić wszystko ręcznie na papierze i kocham nakładanie tuszu, ale nie da się ukryć, że to dużo roboty, dużo tuszu (zwłaszcza w tym komiksie X"D), dużo pomarszczonych stron, które ciężko się skanuje. Normalnie bym się mimo wszystko do tego skłaniała, ale Bendy i Sammy mają wiele szczegółów, które przez jeden głupi błąd przy poprawianiu mogą utonąć w tuszu - byłoby szkoda, więc... chyba wyjątkowo nie.

2. Sammy colored with a pencil.
A: quick method; I can easily emphasize shadows; I still have the final effect on the papier.
D: the pencil wipes off and gets dirty; it's gray not black, which spoils the ink effect; the pencil is poorly scanned; it's hard to do lineart retouching on computer.
Nie jestem przekonana do końcowego efektu (nie na skanie), ale na pewno ta metoda jest najszybsza i to jest w niej przyjemne. W dodatku mojej 2,5-letniej córce właśnie ta wersja "brzydkiego pana" się spodobała, ale nie wiem, czy to wiarygodny komentator... Zwłaszcza zniechęca mnie stopniowe rozmazywanie się efektu na papierze... niby jak zeskanuję i wrzucę do sieci to mi rybka, ale lubię mieć ładne rysunki w segregatorze, a nie wytarte i nieczytelne...

3. Sammy colored on the computer.
A: I can experiment (everything can be undone); I can do a better ink effect, add some chiaroscuro; deep black.
D: time-consuming; I'm fighting with GIMP a bit; I have no final effect on the paper.
Szczerze mówiąc... zarówno efekt końcowy, jak i sama metoda najbardziej mi się tu podobają. Owszem, na tym obrazku nie jest idealnie, bo to tylko próbka, nie chciało mi się dokładnie czyścić, wydobywać nasycenia i robić pierdyliona innych rzeczy (i nie mogłam ze względu na ołówkowego Bendy'ego, który i tak ucierpiał podczas zmiany kontrastu - podobnie jak ołówkowa część Sammy'ego numer 2).

And now I expect help - what Sammys is the best Sammy? (Don't look at the poses, only for coloring effect, please XD)

Sammy, Ink Bendy (c) Joey Drew Studio Inc.
Art by Nayia Lovecat

Description
Okay then. Three style of colouring - three Sammys.
A - Advantages
D - Disadvantages

1. Sammy colored with a fineliner.
A: I like to do it ; I have the final effect on the paper; when I use more contrast (than here), it'll be as saturated as Sammy number 3.
D: time-consuming; I can't go wrong; problem with the lineart; the ink seeps to the other side and page wrinkles.
Lubię, naprawdę lubię, żeby nie powiedzieć: uwielbiam robić wszystko ręcznie na papierze i kocham nakładanie tuszu, ale nie da się ukryć, że to dużo roboty, dużo tuszu (zwłaszcza w tym komiksie X"D), dużo pomarszczonych stron, które ciężko się skanuje. Normalnie bym się mimo wszystko do tego skłaniała, ale Bendy i Sammy mają wiele szczegółów, które przez jeden głupi błąd przy poprawianiu mogą utonąć w tuszu - byłoby szkoda, więc... chyba wyjątkowo nie.

2. Sammy colored with a pencil.
A: quick method; I can easily emphasize shadows; I still have the final effect on the papier.
D: the pencil wipes off and gets dirty; it's gray not black, which spoils the ink effect; the pencil is poorly scanned; it's hard to do lineart retouching on computer.
Nie jestem przekonana do końcowego efektu (nie na skanie), ale na pewno ta metoda jest najszybsza i to jest w niej przyjemne. W dodatku mojej 2,5-letniej córce właśnie ta wersja "brzydkiego pana" się spodobała, ale nie wiem, czy to wiarygodny komentator... Zwłaszcza zniechęca mnie stopniowe rozmazywanie się efektu na papierze... niby jak zeskanuję i wrzucę do sieci to mi rybka, ale lubię mieć ładne rysunki w segregatorze, a nie wytarte i nieczytelne...

3. Sammy colored on the computer.
A: I can experiment (everything can be undone); I can do a better ink effect, add some chiaroscuro; deep black.
D: time-consuming; I'm fighting with GIMP a bit; I have no final effect on the paper.
Szczerze mówiąc... zarówno efekt końcowy, jak i sama metoda najbardziej mi się tu podobają. Owszem, na tym obrazku nie jest idealnie, bo to tylko próbka, nie chciało mi się dokładnie czyścić, wydobywać nasycenia i robić pierdyliona innych rzeczy (i nie mogłam ze względu na ołówkowego Bendy'ego, który i tak ucierpiał podczas zmiany kontrastu - podobnie jak ołówkowa część Sammy'ego numer 2).

And now I expect help - what Sammys is the best Sammy? (Don't look at the poses, only for coloring effect, please XD)

Sammy, Ink Bendy (c) Joey Drew Studio Inc.
Art by Nayia Lovecat