HOME | DD

Nifriel In reply to Faefix [2016-11-20 17:55:33 +0000 UTC]

Nawet jeśli to ch...?

👍: 0 ⏩: 1

Faefix In reply to Nifriel [2016-11-24 15:00:17 +0000 UTC]

przede wszystkim dlatego  

👍: 0 ⏩: 0

Nifriel In reply to Avarati-Elvo [2016-11-12 12:48:10 +0000 UTC]

Tak! Szkoda, że w angielskiej wersji nie brzmi to tak ładnie jak u nas. ^^

👍: 0 ⏩: 1

Avarati-Elvo In reply to Nifriel [2016-11-12 16:02:58 +0000 UTC]

Chociaż mamy jedną grę, która traci na zmianie języka. Ta gra jest tak polska, że granie po angielsku to profanacja. Nie przeraża mnie język jak z rynsztoka, tym bardziej, że w "Wieśku" robią to idealnie. Albo jak za przeklinanie bierze się Bogusław Linda. U niego zwykłe "ku" brzmi jak poezja.

👍: 0 ⏩: 1

Nifriel In reply to Avarati-Elvo [2016-11-16 13:02:21 +0000 UTC]

Jeszcze Rewiński umie przeklinać w naturalny sposób. XD Ale fakt, Linda to Linda. Ja się boję o "Wiedźmina" tworzonego przez Bagińskiego bo jak ma być anglojęzyczne to lepiej żeby nie było wcale. :/ Do tego ten szał na Mikkelsena, który mi nijak na Geralta nie pasuje... Z anglojęzycznych postaci w Dzikim Gonie byłam ciekawa Emhyra, któremu podkłada głos Charles Dance. ^^

👍: 0 ⏩: 1

Avarati-Elvo In reply to Nifriel [2016-11-16 19:24:50 +0000 UTC]

Tak, nie ma u niego spiny, kiedy mówi zwykłe "ku***" Aż żałuję, że nie ma takiego aktora, który wyglądałby tak samo, jak Geralt w grze  

Nie dziwię się temu szałowi na Mikkelsena, uwielbiam jego nieziemską urodę i talent. Ale zgodzę się, że on nie pasuje na Wiedźmina, to zupełnie nie ten typ urody. Mads jest bez wątpienia męski, ale rysy twarzy ma androgeniczne. Musiałby nie wiadomo jak pakować do tej roli, bo z natury jest szczupły. Rewelacyjnie sprawdza się w rolach zepsutych arystokratów lub biznesmenów, tak jak w "Hannibalu" czy w "Casino Royale". Mógłby naturalnie zagrać w Wiedźminie, ale jakiegoś czarnoksiężnika. Ale Wiesiek i on? Za cholerę. 
Geralta musiałby zagrać typ wojownika-intelektualisty o bardziej klasycznych rysach twarzy. 

👍: 0 ⏩: 1

Nifriel In reply to Avarati-Elvo [2016-11-17 18:21:06 +0000 UTC]

Ano to by był aktor idealny, chociaż Żebrowski wcale nie był taki zły do tej roli. Gdyby tylko nie zepsuli szeregu innych rzeczy. :/

Cieszę się, że ktoś podziela moje zdanie w tej kwestii. W "Casino Royale" Mikkelsen był boski, "Hannibala" niestety nie widziałam, ale może kiedyś się skuszę. Za to widziałam go w "Doctor Strange" i do grania złych typków bawiących się magią jest idealny. W sumie to może by nawet jako Emhyr się sprawdził.
Wojownik-intelektualista to jakby skrzyżować Lokiego i Thora.

👍: 0 ⏩: 1

Avarati-Elvo In reply to Nifriel [2016-11-17 20:54:47 +0000 UTC]

Oj... ten serial jest fatalny! Polacy powinni robić gry, a nie filmy!

O tak "Hannibal" jest strasznie specyficznym i groteskowym tworem, ale dla mnie to niesamowite przeżycie. Jak nie straszne są Ci makabra i groteska, to serdecznie polecam. Nie należę do delikatnych kobitek, ale nieraz trzęsłam się ze strachu/obrzydzenia/podniecenia. Takie sprzeczności to norma. Jeśli chodzi o obsadę... Mads jako Hannibal Lecter spokojnie przebija Antony'ego Hopkinsa. Hugh Dancy jako Will Graham jest uroczy tylko na pozór, świetnie odegrał swoją rolę zwodzonej ofiary, która ma ostre zęby. Serial dostarczył popkulturze fascynującą i piękną (i okropną zarazem) historię o... cholera, o czym?! O wrogości? Rywalizacji? Przyjaźni graniczącej z perwersją? Fascynacji? Miłości skrzywionej przez rzeczywistość i spaczone umysł? Nikt tego nie wie. 

Oglądałaś "Doctor Strange"? Kurczę, a ja jeszcze nie Dla tak boskiej obsady muszę zobaczyć ten film (Tilda, Mads, Benedict! ), choć za Marvelem to ja średnio szaleję. Ale Tom Hiddlestone jako Loki uwodzi i zwodzi na manowce. W sumie w tych filmach obsadę dobrali rewelacyjną. 

👍: 0 ⏩: 1

Nifriel In reply to Avarati-Elvo [2016-11-17 21:57:29 +0000 UTC]

Fatalny w produkcji ale obsadę ma z najwyższej półki to mu muszę przyznać bo zgarnęli tam sporą część aktorskiej śmietanki i chyba na to poszła cała kasa. xD

W takim razie muszę obejrzeć "Hannibala" bo "Milczenie Owiec" widziałam kilka razy i jeśli Mads przebija Hopkinsa to pozycja obowiązkowa.

Miałam jeden z tych monotonnych wieczorów i pomyślałam sobie "a co mi tam pójdę". Chociaż po ostatnich produkcjach Marvela moje podejście było dosyć zdystansowane. Jak zobaczyłam Tildę, Madsa i Benedykta to myślałam, że zwariuję. Nie wiem, może to tylko atmosfera kina i chwilowe emocje, ale poczułam się jakbym oglądała te pierwsze dobre Marvele, które miały wyważony poziom ogólnej demolki i dialogów. Co więcej te dialogi były jakieś takie bardziej ciekawe, poruszające momentami (pewnie za sprawą Tildy i Benedykta) i zabawne. A jak już myślałam, że koniec filmu to była połowa albo po połowie. xD Na to wszystko doszły easter eggi i wpleciona zapowiedź kolejnego filmu. Z kina wyszłam zadowolona, ale z niedosytem więc mogłabym krzyknąć jak osiołek ze Shreka "ja chcę jeszcze raz!" ^^ Chociaż nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to była trochę inna wersja Matrixa, ale to pozytywne odczucie.

👍: 0 ⏩: 1

Avarati-Elvo In reply to Nifriel [2016-12-03 15:30:35 +0000 UTC]

Z obsadą się zgodzę Dobrali naprawdę dobrych aktorów Agata Buzek jako matka Ciri wyglądała genialnie

Koniecznie! 

Skoro mówisz, że to naprawdę dobre kino... no cóż, sama spróbuję  

👍: 0 ⏩: 0