HOME | DD

Padzi In reply to Axel-the-firedancer [2007-10-23 14:45:40 +0000 UTC]

noo

👍: 0 ⏩: 1

Axel-the-firedancer In reply to Padzi [2007-10-23 15:50:48 +0000 UTC]

ok. she is a guinea pig

👍: 0 ⏩: 0

Padzi In reply to SonMarron [2006-11-30 12:37:56 +0000 UTC]

Hehehh, noo jak szczur. Tutaj to byla taka malutna, teraz to jest swinilla jakas O.o

👍: 0 ⏩: 1

SonMarron In reply to Padzi [2006-11-30 13:09:22 +0000 UTC]

fajne są takie spasione ja np. przepadam za grubymi kotami *-* a moja mama cały czas się wścieka na mojego ojca, bo ten mówi, że Szamanek jest zapasiony

ja chce szczura albo fretke ._.' (bo pies się za bardzo rozpycha w łóżku XDDD >

👍: 0 ⏩: 1

Padzi In reply to SonMarron [2006-11-30 14:35:23 +0000 UTC]

Fretki smierdza. Kolezanka miala. Moze szynszylka?

👍: 0 ⏩: 1

SonMarron In reply to Padzi [2006-11-30 14:55:25 +0000 UTC]

No właśnie kurde... też słyszałam, że fretki śmierdzą :/ ale są taaakie słodkie i inteligentne *-* na szynszyla miałam fazę jak byłam w pedałówie, ale już mi przeszło ^^ a jak nie fretka to szczurek, albo dwie mysie *-* (mysie i szczury są zajebiste! XD)

👍: 0 ⏩: 1

Padzi In reply to SonMarron [2006-11-30 14:57:17 +0000 UTC]

Ja tak mysle o swojej swinilli. Jedyne za co jej nienawidze to to ze mi kabelek od klawierki przegryzla. Ale juz naprawilam i jest looks
Myszki sa fajne. Byle zeby nie parka bo bedziesz miec stado.

A ja bym chciala kroliczka nastepnym razem *.*

👍: 0 ⏩: 1

SonMarron In reply to Padzi [2006-11-30 15:04:26 +0000 UTC]

kiedyś miałam małe myszki xD w Welki Piątek moja mum wstaje, idzie do myszek, zagląda, a tu DUP! 6 bejbi myś xDDDD" najlepsza jazda była, jak się im robiło porządek... wszystkie się 'wciepywało' do wanny xDDD
ja miałam kochanego królika... ale nie pożył długo boroczek ._. za to królik mojej sis' (były kupowane razem ) dożył późnej starości - siedzi tu w tym pokoju w klatce X> ale biedak już nie widzi i w ogóle kupa ._. kiedyś (daaawno) obgryzł moją lalkę Barbie i myślałam, że mu jajca urwę

👍: 0 ⏩: 1

Padzi In reply to SonMarron [2006-11-30 15:09:38 +0000 UTC]

Co za swwetowo-hardkorowa historia. W szczegolnosci ta o lalce Barbie. Szkoda ze z tymi myszkami nie stalo sie teraz -.- Chetnie zaadoptowalabym. A tak w ogole to marzy mi sie kot. Ale to sa takie zdradzieckie swierzeta. Tutaj lezy mialczy a nagle jeb i czlowiek nie ma polowy twarzy. =.= Moja kolezanka ma takiego kota. Kiedys przyszla do szkoly z ranami na twarzy. Okazalo sie ze od kota

A co do szczurow. Znajomi mojej mother kupili sobie szczura i nauczyli go ze codziennie dostawal swieze miesko. No i puszczali go na noc zeby sobie pobiegal. Pewnej nocy uzarl wlascicielke w warge i musiala miec szyta. Malo tego Teraz tez puszczaja szczura zeby sobie pobiegal po ich pokoju a oni ida spac do kuchni. Ludzie to naprawde czasami poplukani.

👍: 0 ⏩: 0