Niuchaczaus [2010-10-16 21:39:12 +0000 UTC]
Zdjęcie ma tak piękne, mocne barwy, że aż nie chce się myśleć o tym, co one właściwie oznaczają i jak się to skończy.
"Lecą liście (...) Tu, tam zatrzymane, już gotowe do powrotu, już pełne nadziei, słyszą ze zgrozą nowy świst wichru, otwierający im dalszą drogę. W nakazanym kierunku, pchnięte przemożnie, uchodzą coraz dalej od pnia macierzystego, który im dał życie. Liście, cóż wam powiedzieć na pocieszenie? Że tam, na dalekim drzewie waszego rodowodu, będzie na wiosnę liść nowy, majowozielony, soków pełen najmłodszych, że on was zastąpi? To nie pociecha, liście, to wyrok dla was!
Liście-uchodźcy, czy wolno zdradzić wam prawdę, gorzką jak zieleń roślinna, że choćby was i nawrócił wstecz zwrotny wicher w nagłym porywie, już wy i tak do konarów nie przyrośniecie rodzonych? Drzewo was nie przyjmie w siebie, bo nie stać je na cuda. Nie martwicy doświadczonej trzeba mu, ale świeżej zieleni (...)"
(Jasnorzewska depresyjna, odsłona siódma )
👍: 0 ⏩: 0