Comments: 17
Amarthrog [2011-04-14 22:00:02 +0000 UTC]
Pan Strach wersja 2? też cudna <3
miałam się pytać kiedy, studiując medycynę, masz czas rysować takie cuda, ale jak było rozłożone w czasie, to rozumiem ;D
👍: 0 ⏩: 1
ellizjum [2011-03-30 22:11:59 +0000 UTC]
moze tylko ja to wytkne, ale...
Dude, where is the pie?
wtf? XD
👍: 0 ⏩: 1
Salomea In reply to ellizjum [2011-03-31 05:16:30 +0000 UTC]
xDDD no bo nie miałam pomysłu na tytuł i jakoś tak wyszło xD
👍: 0 ⏩: 0
ShadeWolves [2011-03-30 21:49:54 +0000 UTC]
epic drawing
👍: 0 ⏩: 1
zuzoid [2011-03-30 16:53:48 +0000 UTC]
O, to z racji tego, ze jestem zła, bo mi się nie udało ładnie drzewa z listowiem narysować, to sobie ponarzekam. Uwaga. Narzekam:
Tło. Niebo konkretniej. Księżyc nie powinien być czarny, a chmury tak ciemne.
Znowu tło. Otoczenie postaci: o ile przód jest spoko (spoko dynie i pomidory ), o tyle im dalej idą te grządki tym bardziej powinny być niewyraźne, zamazane, jaśniejsze/ciemniejsze (w zależności od tego jak rozwiązana jest kwestia pierwszego planu... aczkolwiek już słyszę dyszacą nade mna kobiete od rysunku odręcznego "Pani Zuzanno, PERSPEKTYWA POWIETRZNA, PERSPEKTYWA POWIETRZNA..."...). Znaczy tyle, że pierwsze dwa-trzy rzędy dyń i pomidorów mogą być z takim samym natężeniem wycieniowane. Ale dalsze plany trzeba już 'puścić' i ich tak mocno nie katować.
wgl nie bardzo się orientuje, bo moze ja sie bez potrzeby czepiam "grządek"- on jest otoczony przez roślinność, czy siedzi w poprzek którejś z grządek? Bo idąc od lewej, można uznać, ze jest roślinami otoczony- wtedy ok. mogą sobie być tak samo wycieniowane, ale nagle z prawej sie grządki pojawiają...
Postać. Od strony pomidorów zlewa się z ziemią. Wygląda to troche tak, jakby ziemia była 'postawiona' równolegle do nogi. Tylko nie bardzo mogę dojść do tego, czego to moze być wina.
No i te skrzypce. Postać trzyma je skierowane gryfem do dołu, a nie w kierunku obserwatora...
Wygląda tak, jakby skrzypce były przyklejone do ubrania i wgl nie odstawały od torsu, albo wręcz wbijały się gryfem... ustalmy, że w brzuch. Winny tego zamieszania- zaznaczenie ścianki od góry, pod 'brodą'. No i cieniowanie.
Wydaje mi się, że gdybyś całość wycieniowała tak, by to przód był jaśniejszy od tyłu, to postać stracha, a przede wszystkim skrzypce, wyszły by bardziej do przodu. (tyle że wtedy księżyc by prawdopodobnie zniknął... bo rozumiem, że to on tu jest jedynym źródłem światła)
Być może w części (ba, może i w całości) się mylę. W końcu piszę pod wpływem złych emocji i w dodatku łeb mnie boli. u_u
Jedyne co mogę w 100% powiedzieć, to to że koncepcja mi się bardzo podoba. D [i ten fikuśny cylinder... i dynie.]
No. Niech żyje silenie się na konstruktywną krytykę.
(Dalej się lubimy, nie? ;_; )
👍: 0 ⏩: 1
Salomea In reply to zuzoid [2011-03-30 17:56:51 +0000 UTC]
Niebo: xDDD księżyc jest ciemny z jednej przyczyny, a mianowicie zagalopowałam się z cieniowaniem, ale wiem, że winien być jasny
Dynie i pomidory: Tu jest ten sam problem co z księżycem, bo ja nie umiem właśnie odpuścić cieniowania w odpowiednim momencie, bo sprawia mi straszną radochę, a jak się już zorientuję to jest za późno >_<
Postać: tu nie mam nic na swoją obronę
Skrzypce: zaznaczenie pod brodą, jeżeli chodzi nam obu o to samo, to jest niedokońca wyraźne po skanie, bo to jest ten taki pipsztak co go mają skrzypce i on jest zwykle dużo ciemniejszy nić reszta, na żywo lepiej to widać. Cieniowanie zwaliłam ;___;
Koncepcja: cieszę się xDD
Krytyka: mi nie przeszkadza xD, zwłaszcza jak ktoś ją argumentuje sensownie
Łyknij 2 aspiryny i wypij kawę lubnsłodką herbatę
(nie już nigdy się do Ciebie nie odezwę )
👍: 0 ⏩: 1
Coreative [2011-03-30 16:22:40 +0000 UTC]
Great drawing - I like it a lot!
👍: 0 ⏩: 1