HOME | DD

SociopathDemon — I don't need a parachute

Published: 2013-08-13 20:33:53 +0000 UTC; Views: 1805; Favourites: 91; Downloads: 1
Redirect to original
Description Teoretycznie mam urlop i nie powinienem przemęczać rąk, ale wiem, że Shiza ma za mało pewności siebie aby wrzucić jakikolwiek obrazek. Ledwo udało mi się go uprosić aby napisał informacji o moim "przymusowym urlopie".
Znacie piosenkę "Parachute" Ingrid Michaelson? ( btw czy tylko mi to brzmi jak połączenie Michael Jackson? o,o ) Tak to pod nią był rysowany art. Stąd tytuł. I czy tylko dla mnie Ameryka wygląda jakby w głowie nucił " I belive I can fly! " ? ~ Psychoza (siedzący pod biurkiem z laptopem aby nie wrzeszczeli)

APH © Hidekaz Himaruya
Art © Shiza / Sociopath Demons
Related content
Comments: 8

drwholoveshetalia [2013-09-21 23:55:59 +0000 UTC]

My favorite part of this is...
when they hit the ground.

👍: 0 ⏩: 0

someonestolemysocks [2013-08-14 16:09:17 +0000 UTC]

"Teoretycznie mam urlop", no właśnie widzę jak z niego korzystasz, Psycho. A potem amputują ci palce i nie przeczytam Rovolution D:
Weź szturchnij ode mnie Schizę i powiedz mu, że jeśli tak rysując nie ma pewności siebie, to coś z nim seryjnie nie tak. Patrząc na minę Ivana mam takie wrażenie, że zdał sobie sprawę, co z niego zostanie po spotkaniu z ziemią i przestał mu się podobać pomysł lotu x> Stwierdzam też, że chyba jestem fanką grubej obryski wokół postaci, huh.
I belive I can fly~ I belive I can touch the sky~

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-08-16 10:48:27 +0000 UTC]

Spokojnie, nie amputują. To tylko chwilowa niemoc wywołana stresem. Powoli mi to już przechodzi. 

Szturcham go, szturcham, ale zauważ, że jesteśmy braćmi - jest tak samo uparty jak ja. Poza tym często jest tak, że ludzie, którzy rysują wstydzą się tego troszkę bo naoglądali się artów innych, którzy rysują trochę lepiej. I uważają się za gorszych. Dlatego pośredniczę między Shizą i jego artami a światem zewnętrznym. 

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-08-16 20:17:13 +0000 UTC]

Nawet nie myślałam, że stres może tak działać, ale jak już z tobą lepiej, to dobrze ^^
Juu, coś w tym jest. W sumie nie tylko rysujący, inni też. No przynajmniej mnie czasami dół łapie jak czytam niektóre fiki i mam wątpliwości czy w ogóle powinnam klawiatury dotykać, hah. Właściwie, to jak popatrzeć na różne arty w necie, to Schiza jest i tak lepszy od niejednego. Ma specyficzny styl rysowania powiedziałabym. I tak, to był komplement lub cuś w tym guście.
Także tego, dobra robota, Panie Pośredniku, że uparcie walczysz ze swoim upartym bratem ;D

👍: 0 ⏩: 0

TheNordics [2013-08-13 20:38:08 +0000 UTC]

Piosenki nie znam, ale sobie zaraz przesłucham, ciekawa koncepcja.

I tak, Ameryka tak właśnie wygląda.


Miałeś mieć urlop. Co? Ciężko wytrzymać??

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to TheNordics [2013-08-13 20:44:30 +0000 UTC]

W ciągu tych kilku dni miałem około 12 pomysłów na 2 rozdział Revolution, ale jeśli nie mam laptopa to pisanie na moim zwyczajnym komputerze trwa godzinę. A laptopa mam teraz tylko na chwilkę ( udaje mu się pisać bo nie odrywa rąk od klawiatury tylko przesuwa po niej palcami ) 

👍: 0 ⏩: 1

TheNordics In reply to SociopathDemon [2013-08-13 20:51:52 +0000 UTC]

Uuu, to sporo. Ja męczyłam się jedynie nad wojną między Francją a Rosją z 1812 roku.

No cóż, ja za to mam laptopa, który powinien chyba zostać wyrzucony do kosza, więc piszę na kompie. Kupiłam sobie po prostu dobrą klawiaturę i jadę^^

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to TheNordics [2013-08-16 10:54:55 +0000 UTC]

Moja też jest dobra ale muszę podnosić palce i czasami nie trafiam w klawisze. Dlatego lepiej mi na razie z laptopem po sunę po klawiszach jak niewidomi po piśmie Braille'a. 

👍: 0 ⏩: 0