HOME | DD

T4B00 — Baleron w kartoflach

Published: 2013-06-25 14:13:23 +0000 UTC; Views: 1264; Favourites: 27; Downloads: 0
Redirect to original
Description Kabanos - Baleron w kartoflach pod keczupem

;__; Smutny Rikkie z piwkiem.. Niech ktoś go przygarnie i pokocha no. ;A; Jakkiś ukeś. Już ma. ;w; <3

Everything-me.
Related content
Comments: 72

T4B00 In reply to ??? [2013-10-22 15:28:51 +0000 UTC]

R: Nigdy nie  jesteś delikatny.

👍: 0 ⏩: 1

Xkarka In reply to T4B00 [2013-10-22 17:06:22 +0000 UTC]

Lu: tego nie wiesz.

👍: 0 ⏩: 0

nataszek [2013-06-28 22:52:50 +0000 UTC]

och jej, ja moge ;_; taki smuteczek

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to nataszek [2013-06-29 16:39:23 +0000 UTC]

Buhu, za późno. ;^; Zeswatałam już go. 👍: 0 ⏩: 1

nataszek In reply to T4B00 [2013-06-29 18:29:01 +0000 UTC]

to dopsz *^^* ♥

👍: 0 ⏩: 0

puIsar [2013-06-26 20:45:31 +0000 UTC]

wow can i smex with this dude

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to puIsar [2013-06-26 23:45:53 +0000 UTC]

Sure, he is womanizer. XD 

👍: 0 ⏩: 1

puIsar In reply to T4B00 [2013-06-26 23:50:40 +0000 UTC]

YAY!

👍: 0 ⏩: 0

AvuchLee [2013-06-25 16:05:48 +0000 UTC]

O, Rikkie :"DDDD

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 16:32:05 +0000 UTC]

Rikkie wiecznie młody i piękny mimo że mu 60 stuknęła. ;___________________; 

👍: 0 ⏩: 2

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 16:36:38 +0000 UTC]

Dante wiecznie młody i piękny z 22 na karku pozdrawia :"D*

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 16:40:16 +0000 UTC]

R: BC Pozdrawiam Pana.

To wszystko wina Alana. Bo nie mogło już dojść do tego że by był starszy od Rika.. XD 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 16:52:36 +0000 UTC]

LOL ALAN, OK.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 17:18:08 +0000 UTC]

Z wiekiem Alana zawsze było coś zjebane. ;_;"" Dziecko z probówki. 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 17:19:25 +0000 UTC]

Ale masz.. młode te postacie :"DDDDD.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 17:23:18 +0000 UTC]

R: Masz jakiś problem? >:1  

XD Nie piszę RP to nie przeszkadza mi ten ich RP'kowy wiek, tym bardziej że Alan się zwampirzył to też się nie starzeje wyglądem. o^o 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 17:32:48 +0000 UTC]

Lol. Więc masz postacie tylko dla RP?:"DD Ok.

D: *Patrzy* Nie, nie mam problemu.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 17:39:47 +0000 UTC]

R: No to dobrze.. ..

Głównie do RP, bo do tego celu zostały wymyślone. ;_; Ja nie umiem pisać opowiadań, a wygląd moich postaci jest tylko dodatkiem do ich charakteru. A bez motywacji nie chce mi się ich rysować, a RP były motywacją. @n@'' 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 17:43:41 +0000 UTC]

Lol, fajne podejście do postaci. :"D

D: *Patrzy na Rikkiego jak na debila*

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 17:52:38 +0000 UTC]

Dziękuje. ;_; Połowę zabiłam i tak, jestem bezduszna. W sumie został mi tylko Rik, Alan, syn Alana - Maks, i Nathaniel który jest do rysowania tylko, bo oficjalnie nie żyje ale ciężko mi się z nim rozstać. D:

R: ...  

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 17:54:44 +0000 UTC]

:"D

D: Co się tak patrzysz? Coś nie tak? *uniósł brew do góry*

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 18:05:04 +0000 UTC]

;_;""""" 


R: .. Tak po prostu, nie widziałem się z Tobą spory urywek czasu i nie jestem pewien czy powinienem coś mówić czy raczej pozostać w milczeniu.  

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 18:11:25 +0000 UTC]

D: *Przyjrzał mu się* Czemu miałbyś milczeć?

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 18:20:07 +0000 UTC]

R: Byliśmy nieco skłóceni, a nie lubię wchodzić w drogę osobom które mają mi coś za złe. Nie mam pewności czy nadal tak jest ale jestem raczej osobą która nie przepada za problemami.  

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 18:22:26 +0000 UTC]

D: Było, minęło. Nie mam Ci nic za złe. Co tam u Ciebie? Jak Ci życie mija? *Usiadł sobie na ławce*

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 18:30:27 +0000 UTC]

R: Było dobrze ale się spieprzyło ostatnimi czasy, nie warte zachodu jest opowiadanie o tym... A u Ciebie jak? Nadal jesteś z tym.. ..blondynkiem? 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 18:31:52 +0000 UTC]

D: Blondynek nazywa się Aidan. Tak, nadal z nim jestem i pozostanę z nim już chyba na zawsze..

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 18:37:45 +0000 UTC]

R: Tak, właśnie, Aidan.. Cóż, życzę szczęścia i wytrwałości wam obu.  

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 18:44:27 +0000 UTC]

D: Dziękuję *uśmiechnął się na myśl, co zawdzięcza swojemu obecnemu partnerowi. Dzięki niemu zapragnął się dalej rozwijać i kończy szkołę z dobrym wynikiem, uczy się gotować, czego wcześniej kompletnie nie potrafił, ogranicza picie, uważa na swoją demoniczną "stronę", i robi się delikatniejszy w łóżku XD.* Myślę, że tobie też się kiedyś w końcu ułoży.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 18:52:28 +0000 UTC]

R: Nie wiem czy mam już na to nerwy i tak mało mi zostało... ...Jednak nie mało. Życie samemu przez tyle czasu musi być jeszcze bardziej przygnębiające niż męczący partner, huh?

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 18:56:30 +0000 UTC]

D: *Patrzy na niego* Wybacz, bo to przeze mnie musisz się teraz męczyć wieczność. Ale wydaję mi się, że przez ten czas napewno kogoś znajdziesz

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 19:03:17 +0000 UTC]

R: Sam tego chciałem a poza tym ma to swoje dobre strony ale również złe. Dobre są takie że po pijaku nie wpadnie mi głupi pomysł do głowy i nie zrobię sobie domowego seppuku mieczem /i taki że Rik nie jest już uke, lol XD //. A złe strony raczej sam dobrze znasz.. Mój .. były zostawił mnie ze względu na to że się mnie panicznie zaczął bać po pewnym nieprzyjemnym incydencie..  

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 19:06:32 +0000 UTC]

D: Mój się mnie nie boi, wie, że go nie skrzywdzę, bo go kocham i on też mnie kocha. *Przyjrzał mu się* Swoją drogą, zmężniałeś. Z wyglądu.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 19:13:05 +0000 UTC]

R: Ja zjebałem wszystko co czuł do mnie w pół godziny jakoś... Nie wolno było nawet głosu na niego podnieść. //R: i tak mi nie dawał. >BC // Najwyraźniej tak musiało być. Ja? Może troszkę.. Szkoda ze już w tym wieku centymetry wzwyż nie przybywają.. Ty zaś się nie zmieniłeś, może trochę z charakteru. 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 19:16:23 +0000 UTC]

D: Jestem demonem, trudno żebym się jakoś specjalnie zmienił. A charakter to dzięki mojemu chłopakowi. W zasadzie zależy mi tylko na tym by dla niego być idealnym partnerem. *Przygląda mu się* Swoją drogą, nadal Cię ciągnie do Twojego syna?

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 19:23:05 +0000 UTC]

R: Alan jest dorosły, ma syna, i mieszka daleko. To pytanie było niestosowne i nie wysmakowane, ale nie, nie ciągnie mnie do nikogo.  

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 19:27:33 +0000 UTC]

D: *Zaśmiał się krótko* Pamiętam, że jak byliśmy razem, lubiłeś to i owo zrobić Alanowi. *Spojrzał na niego* Nadal zabawnie się irytujesz.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 19:36:24 +0000 UTC]

R: Weź mi nawet nie przypominaj.. To było głupie, dawno i nie prawda.. On nawet nie raczy do mnie czasem zajrzeć czy zadzwonić, zna mnie tylko jak mu na rachunki braknie, pasożyt jeden. Może troszkę.. Napijesz się czegoś? //Powiedzmy że są niedaleko Rikowego domu. o-o 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 19:42:58 +0000 UTC]

D: Dziwisz mu się, że nie chce Cię odwiedzać? *Zdziwił się tym oburzeniem Rikkiego*. No w zasadzie mogę się napić.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 19:49:37 +0000 UTC]

R: Nie dziwie, ale mógłby się zdecydować, czy woli być miłym i dobrym gdy czegoś potrzebuje, czy jestem dla niego niewidzialny. Mam tam barek, może dasz się zaprosić? Nie będę biegał przecież po ulicy z butelką.. 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 19:52:31 +0000 UTC]

D: *Spojrzał na dom* No w zasadzie, czemu by nie. *wstał*

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 20:00:17 +0000 UTC]

R: ... Rozgość się. Pijesz alkohol? 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 20:02:25 +0000 UTC]

D: *Rozejrzał się po salonie, usiadł na kanapie* Piję, ale nie dużo. Miałem ograniczyć.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 20:06:47 +0000 UTC]

R: Rozumiem.. ... Czego się napijesz? Whisky?  

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 20:07:47 +0000 UTC]

D: Może być. *rozsiadł się wygodnie na kanapie* Całkiem nieźle się urządziłeś.

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 20:13:42 +0000 UTC]

R: Dzięki.. Myślałem o przeprowadzce, to za duży dom jak dla jednej osoby, ja używam w sumie tylko parteru, a trzy pokoje na górze, kuchnia i łazienka się kurzą. Dałem nawet ogłoszenie na wynajem całej góry, ale chętnych brak.  

👍: 0 ⏩: 0

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 16:35:42 +0000 UTC]

Dante pozdrawia :"DDDDD

👍: 0 ⏩: 1

T4B00 In reply to AvuchLee [2013-06-25 16:37:27 +0000 UTC]

Rik jest wdzięczny za bycie demonem. XD //I tak forever alone, haha, loser. 8'D

R: o_o 

👍: 0 ⏩: 1

AvuchLee In reply to T4B00 [2013-06-25 16:38:47 +0000 UTC]

:"DDDDD.

👍: 0 ⏩: 0

Varvu [2013-06-25 16:04:05 +0000 UTC]

Awh, jaki pjęgny. ;-;

👍: 0 ⏩: 1


| Next =>