HOME | DD

Tencia — All Dogs Go To Heaven

Published: 2005-12-04 20:35:49 +0000 UTC; Views: 1092; Favourites: 35; Downloads: 100
Redirect to original
Description I keep repeating it to myself for three days now. these few words became my only hope and consolation, my new religion, the only thing I can focus on.
I couldn't finish this properly because my eyes turned half-blind of tears and rubbing. I don't care about the result, I don't care, I just don't care...

Brenda was with us for 10 long years. she was one damn healthy bastard and she could have lived for another 7 or 8 years. but she passed away. it was too sudden. she waited for my parents to come home and died in their arms shortly after.

do ye know why bones look like that? because if someone gives a bone to his dog, it's a sign of a deep, mutual love. master for his dog and dog for his master. thus the heart-shaped ends.

I wish I could have given Brenda all the bones in the world.

---

Sey, I'm sorry. I was thoughtlessly sure I knew how ye felt before, but the true is I showed myself a bottomless stupidy and unawareness. I am truly sorry.
Related content
Comments: 76

Tencia In reply to ??? [2008-07-20 11:22:36 +0000 UTC]

czasami tak jest, ze trzeba przez cos przejsc, zeby w pelni zrozumiec druga osobe. lepiej by jednak bylo, zebys nie musial przez to przechodzic.

👍: 0 ⏩: 1

TEcHNOpl In reply to Tencia [2008-10-14 12:43:55 +0000 UTC]

Nom, niestety, im człowiek dłuzje żyje, tym więcej jest zdażen w jego zyciu których by nie chciał, więcej rzeczy się dowiaduje niż byc chciał (i musi je z sobą nosić, ale też więcej rzeczy które jednak są miłe, a i te złe, na swój sposob, dodja mu siły.

Jedno wiem, 3 lata nie mamy psa, i nie wiem czy się na nowego zdecydujemy, bo to cholernie boli potem.

Druknałbym se ten obrazek kiedyś, masz w pełnej rozdziałce go czy coś?

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to TEcHNOpl [2008-11-13 11:49:53 +0000 UTC]

my sie juz nie zdecydowalismy na psa. ostatnio zginela tez nasza ukochana kotka i chyba w ogole skonczymy z trzymaniem jakichkolwiek zwierzat. przynajmniej dopoki nie zrobia czegos z tymi idiotami, ktorzy rozpedzaja sie przy naszym domu do 150km/h i wybijaja wszystkie koty w okolicy.

wiesz co... nie wiem. jesli mam, to na drugim kompie. sprawdze jak wroce do krakowa.

👍: 0 ⏩: 1

TEcHNOpl In reply to Tencia [2009-04-27 09:53:37 +0000 UTC]

No to jest paskudna sprawa, fajnie by było jakby wam dali tam albo fotoradarka albo progi zwalniające.

👍: 0 ⏩: 0

wampirek [2005-12-17 13:21:01 +0000 UTC]

hmnm w moim domu jak dotąd żywot skończyły dwie myszki, jeden żółw i cztery króliki Piesek na szczęście jeszcze młody więc się utrzyma z nami jeszcze dłuuugo ;3

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to wampirek [2005-12-19 08:39:04 +0000 UTC]

nie zebym nie zalowala innych istotek, ale dobrze ze piesek sie trzyma... jakos do psa czlowiek sie najbardziej przywiazuje.
ja pozegnalam w swojej karierze dwa chomiki, swinke morska, kota i cala mase rybek, no i ostatnio pieska... za kazdym tesknie, ale niczego tak nie przezylam, jak psa ><

👍: 0 ⏩: 0

Efanciaq [2005-12-10 14:37:23 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to Efanciaq [2005-12-11 14:52:30 +0000 UTC]

danke

👍: 0 ⏩: 0

cardigan [2005-12-08 19:32:07 +0000 UTC]

if such thing like heaven exist, they definetely go there.
at least i believe so. and one day - we will meet them again.
Ty Twoja Brende, Sey swojego Macka, ja swojego Miska. to jedna z niewielu rzeczy, w ktore wierze.
nie chce pisac, ze wiem jak sie czujesz, nie znajduje slow pocieszenia. ale peklo mi serce, jak zobaczylam ten pic.

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to cardigan [2005-12-08 21:17:00 +0000 UTC]

nie potrzebuje pocieshenia, naprawde. na mnie zreshta takie rzeczy dzialaja zupelnie odwrotnie niz powinny... zawshe chce mi sie ryczec jeshcze bardziej ^^` oh whatever...
dziekuje kochanie za wsparcie

👍: 0 ⏩: 0

cecylka [2005-12-07 18:25:17 +0000 UTC]

Hej, otrzyj łezki. Brenda jest teraz w psim niebie, tak jak moja kotka powędrowała do kociego nieba dwa lata temu... Im tam jest dobrze....

A rys oddaje twój nastrój

trzym sie

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to cecylka [2005-12-07 19:51:01 +0000 UTC]

lezki otarlam, no ale taka strate to sie bardzo dlugo odczuwa.
oby im tam bylo naprawde dobrze. zasluguja na to bardziej od nas.
dziekuje bardzo za wsparcie

tak w ogole, to dawno sie nie widzialysmy. mam nadzieje, ze u Ciebie wshystko w porzadku. trzymaj sie.

👍: 0 ⏩: 0

purenonsens [2005-12-07 16:58:08 +0000 UTC]

Kochanie, nie płacz... Brenda pewnie też nie chciałaby, żeby tak było... Strasznie ciężko pogodzić się z taką stratą, ale pomyśl, że tam, gdzie teraz zapewne jest, jest jej dużo lepiej niż tutaj. Na pewno.
Trzymaj się
i zachowaj ją w pamięci na zawsze...

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to purenonsens [2005-12-07 19:02:16 +0000 UTC]

a co ta Brenda wiedziala. zawshe jak widziala ze placze, to shla po pare granulkow chapi i zajadala sie nimi na moich oczach. nie wiem czy to mnie mialo pocieshyc, ale teraz napewno strashnie sie obzrala w tym psim niebie.
dzieki honey

👍: 0 ⏩: 0

Ashia-chan [2005-12-06 21:22:16 +0000 UTC]

jeden z moich ukochanych filmow z dziecinstwa z zajebista sciezka dzwiekowa...

ja psa jeszcze nie stracilam, stracilam wiele innych zwierzat, ale psa nie.. jest z nami juz ponad 18 lat i sie dzielnie trzyma^^...

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to Ashia-chan [2005-12-07 18:59:48 +0000 UTC]

shczerze mowiac, nigdy nie ogladalam.
ja stracilam dwa chomiki i swinke morska. zawshe bylo mi przykro, zawshe plakalam. ale pies byl ze mna najdluzej i byl mi najlepshym przyjacielem. zycze Twojemy pesiowi jak najdluzshego zycia.

👍: 0 ⏩: 0

jollyethel [2005-12-06 00:45:32 +0000 UTC]

There are lots of feelings in this drawing. It perfectly shows the way you felt when you drew it. The picture itself is just beautiful. I really like that movie, it's very moving.

Please don't be so sad about it. Think that she's in a much better place right now. Trust me, I know what it's like. I lost my beloved doggie a few years ago *hugs you*

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to jollyethel [2005-12-07 18:48:59 +0000 UTC]

there's no way I won't feel sad, it's impossible after such a loss. if ye lost yer doggie, ye know how it is like - it's a matter of a long period of time.
thank ye honey for yer kind words and consolation, I really appreciate them.
hope ye're doing fine and I'm looking forward to hearing from ye, 'cause I still haven't received any email T_T is everything going O.K.? *big hugs*

👍: 0 ⏩: 0

oribi [2005-12-05 18:27:37 +0000 UTC]

wiesz zawsze chcialam miec psa wlasnie dlatego, ze daja tyle milosci moi rodzice sie nie zgodzili ale przystali na kota i powiem ci ze naprawde mam z nim tyle radosci i czasem w ogole sie jak kot nie zachowuje i dlatego jest wyjatkowy jak czasem ucieknie na dwor to chocby to byla 23 i jest ciemno to ja chodze i szukam go bo sie o niego boje nie wiem co by ze mna bylo jakbym go stracila... fav za rysunek za prostote i emocje

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to oribi [2005-12-07 18:28:36 +0000 UTC]

jesli mowish, ze jest wyjatkowy, to oczywiscie wierze :] sama mam dwa koty, wprawdzie dopiero tylko od kilku miesiecy, ale i tak wydaje mi sie, ze psy sa duzo wierniejshe i bardziej towarzyskie. kot to zawshe tak swoja droga lazi. ale wiadomo, ze strata ktoregokolwiek przyjaciela boli tak samo.
juz wczesniej pisalam u kogos, ze nie chce dziekowac za favy, bo to nie o to chodzilo. zastanawiam sie czy nie usunac tej pracy z galerii, bo to zaczyna wygladac tak, jakbym zbierala favy na smierci przyjaciela.
ale dziekuje za wsparcie.

👍: 0 ⏩: 1

oribi In reply to Tencia [2005-12-07 18:31:35 +0000 UTC]

nie nie za smierc przyjaciela ale po prostu rysowalas ja pod wplywem emocji i one az kipia z tej pracy prosze nie usuwaj tego ja uwielbiam prace pelne emocji naprawde
co do kota to owszem ale mimo to czuje pzrede mna respekt xD i sie mnie slucha XD

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to oribi [2005-12-07 18:44:15 +0000 UTC]

no to tylko pogratulowac takich dobrych stosunkow z kotem. ja zawshe wolalam psy i moze koty to czuja ;]
dziekuje

👍: 0 ⏩: 1

oribi In reply to Tencia [2005-12-07 19:26:14 +0000 UTC]

no chcialam miec psa ale teraz stwierdzilam ze kotek mi wysarczy ^^ matko czasem mysle ze to taka pierdola on jest serio nienormalny jak ma gluapwke to sie np rozpedza i z calej pary w balkon albo w sciane rabie xDDD albo nauczylam go aportowac sucha karme xD

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to oribi [2005-12-07 19:58:28 +0000 UTC]

sigh... moja Brenda na panelowej podlodze tez nie wyrabiala... zwlashcza na zakretach. to tak fajnie wygladalo jak przez chwile pedalowala w jednym miejscu, zeby jej sie lapy rozjechaly we wshystie strony ^^
tyle z tych gupkow pociechy...

👍: 0 ⏩: 1

oribi In reply to Tencia [2005-12-07 20:25:57 +0000 UTC]

dokladnie moj Fuks tez nie wyrabia xD naprawde jest tyle smiechu a jak Fuks sie rzuci do biegu a stal na dywanie no to dywan metr do tylu xDDD

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to oribi [2005-12-08 21:15:20 +0000 UTC]

how sweet ^^

👍: 0 ⏩: 0

seyber [2005-12-05 10:37:50 +0000 UTC]

Tumbo tez odczekal z umieraniem na powrot rodzicow... A jak Maciek umarl to tez sie obwinialem, ze po co sie zgodzilem na operacje, ze na cholere zawsze o nim tak zle mowilem, ze nie trzeba bylo go z lozka zwalac... I dlatego szczurowi teraz tyle fotek robie, bo Tumbka mam jedno niewyrazne zdjecie, Macka niewiele wiecej...
Jedyne co moge powiedziec to ze wspolczuje, bo wiem jak to jest ukochanego psa stracic - nie dosc, ze czlonek rodziny, to jeszcze przyjaciel...

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to seyber [2005-12-07 18:12:52 +0000 UTC]

.... dlaczego nie dawalam jej wiecej reshtek z jedzenia, czemu nie wychodzilam z nia na dwor z wieksha ochota, czemu nie poswiecalam jej wiecej czasu, czemu zganialam z wyrka....
ja tez teraz zauwazylam, ze mam zaledwie kilka zdjec Brendy.
no wlasnie, czlonek rodziny. nie wyobrazam sobie miec nowego psa, to tak jak kupowanie nowej siostry/brata.
dzieki Sey.

👍: 0 ⏩: 0

ilustrowana [2005-12-05 09:09:20 +0000 UTC]

niesamowite i niezwykle piękne

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to ilustrowana [2005-12-07 18:09:26 +0000 UTC]

dziekuje

👍: 0 ⏩: 1

ilustrowana In reply to Tencia [2005-12-19 09:04:15 +0000 UTC]

proszę bardzo

👍: 0 ⏩: 0

Cambion-Art [2005-12-05 06:54:40 +0000 UTC]

przypomnialo mi to mojego Barylke. Owczarka niemieckiego na ktorym uczylem sie chodzic. Umarl majac 15 lat i tez strasznie to przezylem. Zlosliwa natura dala psu zycie krotsze niz ludzkie. Teraz mam Tife,tez sie z nia zzylem i nie wyobrazam sobie jak moglaby odejsc. Fav za rysunek. pelno w nim emocji mimo ze jest prosty. w prostocie jego potega.

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to Cambion-Art [2005-12-07 18:08:39 +0000 UTC]

zebys wiedzial, zlosliwa. porzadek tego swiata jest wywrocony do gory nogami.
mam nadzieje, ze Twoja Tifa bedzie Ci jeshcze dlugo towarzyshyc.
nie wiem czy mam dziekowac za tego fava, bo to nie o to w tym wshystkim chodzilo. zbierac favy na smierci przyjaciela, to naprawde nie o to chodzilo.... dziekuje wiec po prostu za wsparcie.

👍: 0 ⏩: 0

robakowska [2005-12-04 23:12:10 +0000 UTC]

poplakalam sie jak to czytama i patrzylam na rysunek ==
pamietam co przezywalam jak moj Glupek odszedl... U_U moge ci powiedziec: trzymaj sie.
nie ma lepszego przyjaciela niz pies...

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to robakowska [2005-12-07 18:04:29 +0000 UTC]

przeprasham, nie mialam zamiaru nikogo doprowadzac do placzu.
nie ma lepshego przyjaciela od srajacego na dywan, sikajacego na panele, rzygajacego na kafelki, zostawiajacego siersc na wshystkich czarnych ubraniach gnojka. dalabym wshystko zeby znow mogla zapaskudzic mi caly dom.
dzieki Rav.

👍: 0 ⏩: 1

robakowska In reply to Tencia [2005-12-07 18:10:04 +0000 UTC]

tez bym wiele oddala, zeby moj wlochacz znowu biegal mi pod nogami kiedy niose pudelko z porcelana matki... ech U__U
dorpwadzenie do placzu nie bylo twoja wina, tylko po prostu mi przypomnialacs jak mi jej bardzo brakuje.

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to robakowska [2005-12-07 18:14:22 +0000 UTC]

albo zeby znowu skakala po mnie ze swoimi dlugimi pazurami i zahaczala o nieziemsko drogie rajstopy....
trzeba sie trzymac Rav. trzeba sie trzymac.

👍: 0 ⏩: 1

robakowska In reply to Tencia [2005-12-07 18:17:31 +0000 UTC]

ech... trzeba, trzeba. ale jak patrze teraz na jej zdjecie, to mi sie chce ryczec, a to juz ze 4 lata...
caly swiat bym ruszyla, zeby tego malego zasranca odzyskac...

a za samara bym poszla w ogien (owczarek niemiecki -pierwszy pies). moi rodzice to jebani mordercy, samara wyslali na uspienie do schroniska, bo mnie ugryzl (wdeplam mu na noge, wcalu mu sie nie dziwie ze mnie ugryzl, tez bym gryzla), głupka, bo byla pieprznieta... jak sie wpienie, to pieseczka mojej may wysle na uspienie, bo go serdecznie nie lubie - -

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to robakowska [2005-12-07 18:25:07 +0000 UTC]

.... Twoi rodzice sa jacys przewrazliwieni.
albo nie, inaczej - brakuje im wrazliwosci. dla zwierzat.
ja bym chetnie skrecila kark skurwysynowi ktory 3 miechy temu operowal moja Brende i jej zapodal konska dawke usypiaczy (psina sie tak bala weterynarza ze po kazdym zastrzyku natychmiast sie rozbudzala gdy go tylko zobaczyla) - to jej znishczylo serce.
przez ostatnie 4 lata w ogole stracilam zaufanie do weterynarzy.

👍: 0 ⏩: 1

robakowska In reply to Tencia [2005-12-07 18:27:06 +0000 UTC]

ja mam jednego zaufanego na szczescie.a teraz to sobie jak bede w wawie mieszkac, to kupie kota.

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to robakowska [2005-12-07 18:30:12 +0000 UTC]

shczerze koty odradzam. mam co prawda dwa, ale na wsi i sobie caly dzien lataja po dworze, wiec tak bardzo nie zawadzaja. ale w domu jak sie kota trzyma, to niesamowicie smierdzi. przychodzi tylko wtedy kiedy on chce, jak Ty potrzebujesh sie przytulic, to mozesh go w dupe pocalowac.
no ale zrobish co zechcesh.

👍: 0 ⏩: 1

robakowska In reply to Tencia [2005-12-07 18:32:33 +0000 UTC]

moj kot jeden zaaaawsze sie do mnie lepil.. swoj do swojego ciagnie :3
byl moze po prostu za bardzo spasiony, zeby wiac z domu, a moze mnie kochal ... XD

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to robakowska [2005-12-07 18:41:59 +0000 UTC]

ah so... no coz, zdarzaja sie i takie dziwaki :]

👍: 0 ⏩: 0

Windukind [2005-12-04 23:06:30 +0000 UTC]

Psy są wspaniałymi przyjaciółmi, szkoda, że żyją tak krótko. Wciąż odczuwam stratę. Fajny rysunek, a przede wszystkim przesłanie.

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to Windukind [2005-12-07 17:59:24 +0000 UTC]

dlatego uwazam, ze ten swiat jest ulozony wg dziwnego porzadku - najwiekshe gnidy zyja najdluzej.
taka strate trzyma sie w sercu chyba do konca zycia.
dzieki Windu, naprawde dzieki.

👍: 0 ⏩: 0

Saovine [2005-12-04 22:32:37 +0000 UTC]

to strasznie stracic pieska, z którym sie było związanym tyle lat YY moja biedna sis

ja nawet nie wiem czy moj Henio żyje .. ;/ tez mial 10 lat .. ;/

snif...

[*]

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to Saovine [2005-12-07 17:56:37 +0000 UTC]

strashne, ale strashniejshe jest to, ze jestem poki co za daleko od domu zeby jej brak tak naprawde gleboko odczuc. dlatego boje sie wracac na swieta...
nie wiesh? dlaczego? uciekl?

dziekuje Twinny.

👍: 0 ⏩: 0

irian [2005-12-04 22:31:10 +0000 UTC]

Sliczne... T__T

👍: 0 ⏩: 1

Tencia In reply to irian [2005-12-07 17:55:16 +0000 UTC]

wolalabym zeby nie bylo sliczne, zeby w ogole tego nie bylo, zebym nigdy nie musiala tego rysowac. ale niewazne.
dziekuje.

👍: 0 ⏩: 1

irian In reply to Tencia [2005-12-07 19:46:19 +0000 UTC]

Ale to nie tak... Przeciez ja rozumiem. Moj kot ma pietnascie lat, z czego jedenascie spedzila ze mna. Ostatnio bywam w domu co miesiac, widze, jak kota robi sie coraz bardziej ospala, coraz czesciej spedza cale dnie w jednym miejscu... Nawet nie chce o tym myslec.

Moze i dobrze, ze juz nie mieszkam w domu...

👍: 0 ⏩: 1


| Next =>