HOME | DD | Gallery | Favourites | RSS
| fornetties
# Statistics
Favourites: 3805; Deviations: 39; Watchers: 37
Watching: 41; Pageviews: 16392; Comments Made: 573; Friends: 41
# Interests
Favorite movies: Cinderella (2015), Mulan, Tangled, Enchanted, Emperor's New Groove, Barbie and the Princess and the Pauper, Star Wars: The Phantom Menace, Star Wars: A New Hope, Asterix and Obelix: Mission Cleopatra, The Greatest Showman, Marvel's Black Panther.Favorite TV shows: Winx Club, W.I.T.C.H, Totally Spies, Huntik: Secrets&Seekers, The Mysterious Cities of Gold, Elena of Avalor, Miraculous: Tales of Ladybug and Cat Noir, LoliRock, Star Wars: The Clone Wars, Avatar: The Last Airbender, Mia and Me, Mysticons and others.
Favorite bands / musical artists: oldies but goldies, that annoying pop song from the radio, various soundtracks, lots of Eurovision nonsense.
Favorite books: Harry Potter series, Percy Jackson series, Horrid Henry series, Phillip Reeve's Starcross, Bolesław Prus' Lalka, Interesting Times, Hogfather, Pride and Prejudice, Blood of the Elves, and ten thousand books I have forgotten to write about.
Favorite writers: I trust Rick Riordan, Phillip Reeve, Terry Pratchett, Bolesław Prus and Jane Austen.
Favorite games: The Sims 3, The Sims Medieval, Gwent, Knights of the Old Republic 2: The Sith Lords, Dragon Age: Origins + all of dress up games and of course Barbie: Fashion Show.
Other Interests: reading, writing, drawing, learning, watching, sleeping.
# About me
Hello! My name is Karolina and I am probably ten years too old to belong to any of my favourite cartoon's target audience - not that I care, of course. I love reading books. I like to scribble a lot, and on the rare occassions when I do not feel like a complete disaster, I also like to draw. (The account is pretty dead, though, so chances of me publishing anything here are VERY low.)
My brother dragged me into computer games other than The Sims 3 and The Sims Medieval, and now I can reluctantly say that I like playing computer games. Not that I am good at it, and not that I have NOT been screaming because of KOTOR 2 for the past two years now.
I have been studying English philology since 2016. As you can guess, learning about language, history, literature and culture is one of my biggest passions. When I am not trying to polish my English, I am learning German and Italian. If you are desperate enough to contact me, feel free to write in any of these languages.
(Preferably in Polish or English, though, unless you are patient enough to read beginner's gibberish.)
Below you can see some of Karolina's pretending that she is interesting enough to have favourites and preferences.
# Comments
Comments: 162
pinkythepink [2024-03-07 19:24:18 +0000 UTC]
👍: 1 ⏩: 0
pinkythepink [2024-02-29 07:11:22 +0000 UTC]
👍: 1 ⏩: 0
Estailee [2023-09-01 14:59:02 +0000 UTC]
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Estailee [2023-09-01 21:05:47 +0000 UTC]
👍: 1 ⏩: 0
CorpSanct [2023-08-07 06:19:28 +0000 UTC]
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to CorpSanct [2023-08-08 02:26:13 +0000 UTC]
👍: 0 ⏩: 0
fornetties In reply to DivaXenia [2018-09-22 21:47:53 +0000 UTC]
Your comics are simply amazing. I could not possibly leave them without a bunch of faves.
You are welcome.
👍: 0 ⏩: 1
DivaXenia In reply to fornetties [2018-09-26 03:05:49 +0000 UTC]
aww that is so kind!!! >///<
👍: 0 ⏩: 0
Lannisterka [2016-01-01 10:41:48 +0000 UTC]
*troszkę późno ale myślę, że wybaczysz *
Szczęśliwego nowego roku i powodzenia na maturze!
Jak najwięcej sukcesów w nowym roku
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Lannisterka [2016-01-01 16:23:58 +0000 UTC]
Dziękuję!
Szczęśliwego Nowego Roku!
👍: 0 ⏩: 0
Lannisterka [2015-08-24 08:46:10 +0000 UTC]
Witaj Karolino
Z tej strony Magda, którą znasz z gimnazjum ^^
Zmieniłam konto, Mila009 niebawem zniknie całkowicie.
Postanowiłam więc napisać Ci o tym
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka [2014-10-04 10:00:21 +0000 UTC]
Najbrzydsza lalka Skaja ever.
savepic.net/4922739.jpg
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-10-04 19:16:57 +0000 UTC]
Tu się z Tobą troszkę nie zgodzę, bo za najgorszą lalkę Skaja (chociaż nie jestem przekonana, czy to do końca Skaj) uważam poniższe cacko.
www.flickr.com/photos/94504819…
Co gorsza, niedługo powyższy Skaj pojawi się w Polsce (do tej pory straszył chyba tylko włoskie dzieci).
cobi.pl/xatalogues/katalogi/20… (str. 94; w lewym dolnym rogu).
Zaczynam się bać...
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-10-04 19:26:56 +0000 UTC]
Tego co dałaś nie widziałam i wygląda jak baba. Albo jakiś gościu o nie najczystszych intencjach. Ale przynajmniej fryz ma OK.
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-10-04 21:12:46 +0000 UTC]
Dla mnie ten "Skaj" wygląda raczej jak facet, który w celach parodystycznych przebiera się za kobietę. Trochę bardziej przejaskrawiona wersja tego:
www.youtube.com/watch?v=hfjHJn…
👍: 0 ⏩: 0
Annorelka [2014-09-13 13:18:04 +0000 UTC]
Na youtube mi niedawno podsunęło ten fragment piątej serii i nie wiem, może już za bardzo się czepiam, jestem zbyt negatywnie nastawiona do 5 i 6 serii, staram się znajdywać w nich głupotki na siłę, ale ten fragment wydawał mi się takie.... no... głupi, nie było czuć żadnych emocji u dziewczyn "otwierających swe serca" (oprócz Florki), a nagrodą za wszystko były baletki.
www.youtube.com/watch?v=MnXLRm…
Ja bardzo lubię dziewczyńskie rzeczy i baletową stylistykę i w ogóle, ale ta scena była taka dziwaczna.
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-09-14 12:21:49 +0000 UTC]
Jako, że obejrzałam cały sezon piąty, mogę Cię tylko pocieszyć, że wszystkie odcinki są podobne. Nudne, rozwleczone, zupełnie niedynamiczne, drętwe. Gdyby nie angielski dubbing, zasnęłabym, piszę to całkiem serio, nawet podczas odcinka finałowego. Ogólnie sporo scen nadaje się do wycięcia lub, ewentualnie, zmodyfikowania. Tak więc Twoje odczucia są jak najbardziej uzasadnione, i, wiedz, że podzielają je praktycznie wszyscy, którzy podchodzą do "Klubu Winx" troszkę bardziej krytycznie.
Mnie ogólnie irytują wszystkie scenki z baletkami (poza tą z trzeciego sezonu). Nagle cały Klub Winx okazuje się genialnymi baletnicami, tak, nawet Tecna, która już dorównuje poziomem Layli, co dla mnie jest już kompletnie niedorzeczne. Tu akurat próbują zrobić niezdarę z Flory (mrugnięcie do trzeciego sezonu?), ale to taki wyjątek, bo już w szóstym sezonie z Florą będzie wszystko dobrze. Będzie zachwycać jak reszta.
A wracając do sceny, też wydaje mi się głupia. Każda z dziewczyn wyobraża sobie partnera (w przypadku Stelli i Musy - partnerów), tańczy super i... dostaje baletki! Jak zwykle nie ma zbytnio żadnych emocji (ale przecież "Uwierz w siebie" i tego typu teksty ZAWSZE brzmią drętwo), a koniec kończy się bardzo kiczowatymi Winx, latającymi wokoło Flory i Helii. Usunęłabym tę scenę i dała na jej miejsce coś bardziej wartościowego.
Dziewczyńskie rzeczy dzielą się na: a) fajnie zaprezentowane, b) kiczowato zaprezentowane (np. wspomniana przez Ciebie scenka).
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-10-01 15:50:50 +0000 UTC]
Dla mnie ta scena była raczej... śmieszna. W podobny sposób jak polski tekst "Czarodziejskich chwil", choć wiadomo- nie ta liga. Bardzo absurdalne było samo wyczarowywanie baletek, a przy tym lataniu (gdy po części doceniłam moment z Florką, bo miał jakieś emocje) zaliczyłam z trzy facepalmy.
Zgadzam się z Tobą w zupełności... i cieszę się, że nie tylko ja tak ten moment odebrałam.
👍: 0 ⏩: 0
Annorelka [2014-09-07 12:56:25 +0000 UTC]
Bardzo dziękuję za dużo favów~!
Zauważyłam, ze było kilka z "Tajemniczych Złotych Miast" oraz "Lochów i Smoków", oglądałaś? 8D
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-09-07 18:37:06 +0000 UTC]
Drobiazg.
Niestety, jeszcze nie, choć przyznaję, że trochę kusisz mnie swoimi fanartami do "Tajemniczych Złotych Miast". Nie wiem tylko, czy udałoby mi się znaleźć chwilkę, bo wrzesień mam już trochę zaplanowany (głównie przez szkołę) i trochę nierozsądnie byłoby się, przy odrobinie (nie)szczęścia, wpakować w kolejny fandom...
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-09-09 18:14:26 +0000 UTC]
Ach. Po prostu tak pomyślałam, bo było kilka favów do tego i druga seria leciała na Nicku jak Winx (przez moment, kolejna rzecz przy której zawalili, ale nie będę się tu rozpisywać). Bardzo polecam, jest to specyficzna seria i przez to taka fajnie inna. Trochę jak Avatar, ale nie do końca.
Ja tam w ogóle nie uznaję słowa fandom (nie chcę przy mnie na siłę wrzucano do jakiejś grupy na podstawie zainteresowań) i jeśli Cię to "zachęci" to zainteresowanie TZM jest porównywalne do zainteresowania Huntikiem, niestety.
👍: 0 ⏩: 0
Annorelka [2014-08-06 16:15:09 +0000 UTC]
Dziękuję bardzo za dużo favów!
Widzę, ze też lubisz Winx i Huntika? Ja w tym drugim jestem dość "świeża".
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-08-06 16:51:52 +0000 UTC]
To drobiazg, zwłaszcza, że szczerze pokochałam Twoje prace. Można powiedzieć, że jestem niemal gotowa założyć Twój fanklub. (:
Pierwsze trzy sezony "Klubu Winx" to w pewnym sensie moje dzieciństwo, i bardzo się do nich przywiązałam. Wciąż jestem w stanie oglądać je z uśmiechem na twarzy. Z kolei reszta... powiem tylko, że zgadzam się co do oglądania szóstego sezonu jako "mózgotrzepki". Piąty sezon pod tym względem jest w sumie bardzo podobny, choć jego już nie można zbytnio wykpić. Jest po prostu drętwy, nudny, mdły i przepełniony ratowaniem wielorybów/raf koralowych lub, wyjątkowo, akcji sprzątania plaży. Już szósty sezon, choć ogólnie też słaby, jest bardziej ciekawy i kolorowy. Brr.
Z "Huntikiem" mam dużo krótszą historię, bo poznałam go (około) dwa lata temu, kiedy, powiedzmy, nie byłam już bezkrytycznym dzieciakiem (jak to było w czasie poznawania Winxa - wczesna podstawówka). Bardzo go polubiłam - i tak zostało mi do teraz. Inna sprawa, że "trochę" drażni mnie drugi sezon. Częściowo z tych samych powodów, co Janianinę z dA. W większej mierze - ze względu na mniej fajne Tytany, mniej fajnych wrogów, dodanie Dena, Harrisona... Ogólnie drugi sezon jest, moim zdaniem, dużo słabszy od pierwszego pod niemal każdym względem. Może tylko grafika troszkę się poprawiła. Jeden plus na tle dość dużej ilości minusów. Na szczęście "Huntik" jeszcze się broni. Nie staje się taką parodią jak najnowsze sezony "Klubu Winx". (I chwała!)
Nawet nie masz pojęcia, jak bardzo się ucieszyłam, widząc Twoje huntikowe fanarty! Już powoli zaczynałam się martwić, że międzynarodowy fandom jest nieżywy (twórczość z pairingiem Dante/Lok się nie liczy - omijam szerokim łukiem), a tu nagle... polska fanka! I to aktywna! //Może będzie jeszcze nadzieja dla mojego huntikowego forum wciąż-w-produkcji?//
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-08-06 18:34:17 +0000 UTC]
Zawstydzasz mnie. :'D
Myślę, że kluczowe jest to, że pierwsze trzy sezony powstawały pod nadzorem pana Straffiego i jego najbliższych współpracowników. Twórcy pomysłu byli blisko, czuwali, pilnowali. Od czwartej serii zaczęto współpracę z innymi osobami, potem z Nickiem, twórcy mieli mniej wspólnego z projektem. Pan Straffi zajął się rozwijaniem swojej firmy, parku rozrywki itd.
Serial zmienił kierunek, grupę docelową itd. Piątek sezonu oglądałam wyrywki, ale się raczej zgadzam. Rozwalał mnie romans Icy i Tritannusa. XD Szósty oglądałam po angielsku tak do 7-8 odcinka, ale zrobiłam sobie przerwę i jeszcze nie wróciłam do oglądania. Ale sobie obiecałam, ze obejrzę całość! Może teraz jak zadebiutował po polsku się nadrobi, choć dialogi nie będą tak zwałowe jak w angielskim. XD
Ja Huntika zaczęłam oglądać dopiero w te wakacje, po powtórkach pierwszego sezonu miałam nastrój na coś tych samych twórców i znalazłam fajny artykuł zachęcający do oglądania - fortresstakes.wordpress.com/20… . Nie lubię czytać recenzji, ale to bardziej opis niż recenzja i pomógł mi zrozumieć, że miałam mylne pojęcie o serialu. Oglądałam tylko wyrywki 2 serii i Tytani skojarzyli mi się z Pokemonami, do których oglądania zmuszali mnie kuzyni i mam traumę. XD Nie wypowiem się na razie o różnicach pierwszy-drugi sezon, bo obejrzałam dopiero 9 odcinków, ale kompletnie się myliłam co do Huntika. Niby podobieństwa Tytani-pokemony jakieś są, ale walczące stworzenia są zupełnie inaczej przedstawione, pojedynki trwają tylko małą część odcinka i są emocjonujące, a większość czasu dotyczy historii, zagadek, starożytnych budowli, głównego wątku i bohaterów.
Nie wiem czy fanka to na razie nie za dużo powiedziane, bo obejrzałam tylko trochę serialu, a tym bardziej nie uważam siebie za cześć jakiegokolwiek "fandomu" (nie chcę by mnie wrzucano do jednego worka z osobami zupełnie innymi niż ja tylko dlatego, że coś lubię, nie jestem przekonana co do określenia "fandom"), ale rozumiem co czujesz, lubię sporo kreskówek do których jest mało fanartów. Mam nadzieję, że im dalej oglądam będzie tylko lepiej i coś jeszcze narysuję! ;D
Boże, i Huntika nie ominęły slashe? D:
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-08-06 21:02:39 +0000 UTC]
Od piątego sezonu "Klub Winx" oglądam wyłącznie po angielsku, i w sumie trochę dobrze. Raz, że omija mnie, miejscami tragiczny, dubbing polskiego Nicka, dwa, że na ogół nie muszę zbyt długo czekać na kolejne odcinki. Przemogłam się tylko kilka razy: podczas premiery "Kwiatu Lilo" i bodajże dwóch pierwszych odcinków szóstego sezonu. Okropny głos Stelli (coraz bardziej tęsknię za Krystyną Kozanecką i panią-która-dubbingowa-Stellę-w-Magicznej-Przygodzie), nietrafione głosy dla Dafne (brzmi jak mała dziewczynka - serio, skojarzyłabym ją ze zmodyfikowaną, trzeciosezonową Miele) i Seliny. Nigdy więcej, brr. Już rozumiem, że i tak całe sezony to taka "mózgotrzepaczka", często do wykpienia, ale z polskimi głosikami toto staje się po prostu nie do obejrzenia. .-.
Wydaje mi się, że scenariusze wszystkich sezonów pisały te same osoby, a spadek w poziomie oznacza po prostu brak pomysłów. "Klub Winx" mógłby spokojnie (a z jaką klasą!) zakończyć się na trzecim sezonie i "Tajemnicy Zaginionego Królestwa", ale Rainbow poczuło, że to tak głupio kończyć, skoro można zarobić tyle na lalkach i różowych gadżetach. I zaczęło robić dalsze sezony i filmy, tym razem bardzo na siłę i jeszcze bardziej dla kasy. A o ile czwarty sezon był... dobra, powiedzmy, że nawet fajny... tak piąty i szósty są zwyczajnie słabe. Ratuje je może tylko grafika, parę piosenek i całkiem ładne transformacje (poza Mythixem, który jest obrzydliwy). Trochę dziwnie, skoro na ich miejscu powinni być bohaterowie i fabuła. No, ale dzieciaczki (nadal) rozpływają się w ekstazie na widok Bloomy, więc jest okej. Dotrwajmy do dziesiątego sezonu!
Z tej serii artykuły są bardzo ciekawe. Czytałam oba huntikowe i parę winxowych.
Sporo ludzi jest zniechęconych do Huntika właśnie przez Tytanów. Bo skojarzenia z Pokemonami czy Bakuganami. Moim zdaniem dużo przez to tracą.
Kibicuję w oglądaniu. Pierwsze dwadzieścia sześć odcinków jest naprawdę fantastycznych i wartych obejrzenia. Później poziom chyba troszkę spada, ale to też zależy, co kto lubi.
Nie ominęły.
Widziałam, że ktoś napisał fika Montehue/Tersly. Za to Dante/Lok stało się naprawdę popularnym pairingiem. Już widziałam może z pięć fanartów, w tym jednego z mpregiem, gdzie Lok (wciąż chłopak) rodził dziecko swoje i Dantego. I również parę fanfiction, ale skoro autor na wstępie ostrzega, że będzie slash, to omijam szerokim łukiem, bo nie lubię.
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-08-07 14:58:22 +0000 UTC]
Według mnie angielski dubbing dodaje do mózgotrzepki, bo w polskim nie uświadczysz żadnych "Let's do it girlssss!" "oh, sweet" baddy bad monster". XD Jeszcze nie widziałam nowego głosu Stelli, ale pani Kozaneckiej nikt nie zastąpi! D: I teraz tylko Flora ma głos ciągle ten sam.
Scenarzyści są inni, na pewno w 5 i 6 sezonie robione razem z Nickleodeon, a w czwartym na pewno mniejsza jest rola pana Straffiego .
Mnie się nieco bardziej podoba jednak grafa w pierwszych sezonach, w piątym i szóstym cześć scen jest śliczna, ale część ma dla mnie za dużo widocznego flasha.
Jeśli chodzi o Pokemony - po prostu jak byłam mała tego nie lubiłam, ale kuzyni mnie zmuszali do oglądania i to, ze po prostu tego nie lubiłam się zmieniło w uraz psychiczny (codzienne walenie w garnki o 6 by mnie obudzić na pokemony). Tych bakuganów nawet nie kojarzę. Teraz bardzo żałuję swoich skojarzeń, jeśli chodzi o Huntik.
Nadrabiam, nadrabiam, powoli, ale jednak! ;D
Na fanfiction.net przynajmniej ostrzegają przed przeczytaniem, a jak obrazek wyskoczy... to wyskoczy. D:
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-08-07 18:30:55 +0000 UTC]
Lepsza mózgotrzepka w postaci "Let's do it girlsss!" niż najnowszych beznadziejnych, polskich tłumaczeń. Nie mam pojęcia, kogo teraz zatrudnili, ale wyraźnie nie nadaje się do swojej pracy. Najbardziej widoczne jest to w przypadku piosenek. Polecam przesłuchanie "Wayo Sirenix" (nieśmiertelne "(...) Tecna spokojna, a Flora to Flora") czy "Bloomixu" ("moc tak silna, że zatyka"). Mózgotrzepka mózgotrzepką, ale w normalnym wymiarze to byłoby dla mnie troszkę zbyt wiele. Już wolę angielskie wersje piosenek - fajniejszy/ładniejszy tekst i lepsze wykonanie.
Pani Kozanecka była Stellą idealną. Pani Węgrzynowska (filmy) całkiem niezłą. Pani Galia (swoją drogą, fantastyczna, ale raczej w "Legendzie Aanga" i "Legendzie Korry") tragiczna. Naprawdę nie da jej się słuchać. A już myślałam, że miejscami piszcząca (i denerwująca) Amy Gross to najgorsze, co spotkało "Klub Winx"...
Ogólnie jednak czarodziejki są jakby ładniej, staranniej rysowane - i to właśnie największy plus, w porównaniu do poprzednich sezonów. Inna sprawa, że co tam po grafice, skoro bohaterowie i fabuła wołają o pomstę do nieba...
"Bakugany" były bardzo modne tak kilka lat temu. Anime bardzo podobne do "Pokemonów", przynajmniej takie odnoszę wrażenie dzięki obserwacjom (mój brat kilka lat temu lubił, więc... siłą rzeczy trochę widziałam).
Nie dziwię się, z tym, że ja miałabym uraz psychiczny, gdyby ktoś próbował wybudzić mnie przed dwunastą (w dni wolne, oczywiście).
I to najbardziej boli. Fanfiction mogę uniknąć, a obrazków - często nie. Tak więc, nim udało mi się zablokować parę huntikowych nsfw-tałatajstw na tumblrze, musiałam szukać nowości, patrząc przez palce. Sophie/Profesor i co tam jeszcze było... Brrr. A zanim dotarłam do Twoich fanartów, musiałam odświeżyć sobie wszystkie fanarty Dante/Lok, jakie są na deviantartcie, łącznie z tym z mpregiem. D:
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-08-07 18:49:43 +0000 UTC]
Boże. To się zapowiada tak tragicznie, że aż przesłucham! Mam sporą granicę tolerancji jeśli chodzi o mózgotrzepki, tak czy siak. XD
Uwielbiam głos Galii. D: Choćby Zię z Tajemniczych Złotych Miast podkładała super. Ale do Stelli tak totalnie nie pasuje że nawet nie oglądając mogę stwierdzić, ze boli.
Hmmm, chyba kwestia preferencji, ale się zgodzę, że jest więcej szczegółów, staranności.
Tumblr ogólnie omijam szerokim łukiem. XD
Ale jeśli znalazłaś tam ładne fanarty to linkami do samych obrazków nie pogardzę! ;D
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-08-08 20:52:35 +0000 UTC]
Na wstępie: wybacz, że ta wiadomość wygląda, jak wygląda, ale wcześniej zawiesiła się Mozilla i straciłam poprzednią wersję.
Galia w obu "Legendach" była naprawdę świetna, ale na Stellę zupełnie się nie nadaje. Początkowo wciąż miałam nadzieję, że Nickelodeon zdecyduje się na Węgrzynowską, która nieźle poradziła sobie w "Magicznej przygodzie", ale, nie, oczywiście, muszą psuć polski dubbing jeszcze bardziej. Mózgotrzepka mózgotrzepką, ale dla mnie oglądanie po polsku szóstego sezonu byłoby przejawem czystego masochizmu. Stella, Dafne, Selina. Nie chcę się przekonywać, czy zepsuli też więcej postaci. (A ponoć i tak zepsuli i nowa Nebula brzmi jak słodka dziewczynka.) Angielski wciąż rządzi.
No, ale tak od czasu do czasu można sobie włączyć "Wayo Sirenix" i nabijać się z tłumaczenia.
Fanartów ogólnie jest strasznie mało, a już takich, których nie widziałaś na dA, praktycznie wcale.
michaela-wave.tumblr.com/post/… -> tutaj jest w pewnym sensie panel z komiksu, więc nie jestem pewna, czy to do końca fanart
drawingjust.tumblr.com/tagged/… - garstka z tej garstki jest na dA, ale nie jestem pewna, czy widziałaś, skoro trzeb przedrzeć się przez masy, by je zobaczyć
I wreszcie - Sophie Casterwill autorstwa cocosnowlo (są i na tumblrze, i na dA - w dodatku całkiem świeże):
cocosnowlo.deviantart.com/gall…
A tak to właściwie nic nie ma.
Poza jednym przyjemnym, krótkim angielskim fanfiction z pairingiem Dante/Zhalia. I pewną ilością animacji, screenów, takich rzeczy. No, ale i tak ilość nie umywa się do tego, co pojawia się przy wpisaniu taga "winx club" (nie, żeby i tam było tak rewelacyjnie, jak w przypadku popularnych seriali czy filmów, no, ale jest widoczna różnica).
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-08-09 12:52:51 +0000 UTC]
Zgadzam się, niestety. Obejrzałam fragment pierwszego odcinka i uważam, ze od biedy by mogli Dafne i Stellę zamienić na głosy. Galia do Dafne pasuje o wiele bardziej. Skoro piszesz, że aż taki masochizm to wierzę na słowo i postaram się omijać szerokim łukiem. D:
Przesłuchałam to i jest... no... takie jak pisałaś. dla mnie cała scena z lataniem nad Domino przez 2 minuty była dziwna, ale jeszcze z tą piosenką... XD
Cóż, dzięki za linki więc.
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-08-09 17:52:40 +0000 UTC]
Ogólnie Nickelodeon dobiera osoby, których głosy zupełnie nie pasują do postaci. Już nawet Layli dał stary głos Bloom, co czasami naprawdę słychać. A teraz dodatkowo się kompromituje Stellą, Dafne, Seliną, Nebulą i pewnie masą innych postaci. Niech nawet nie liczą, że teraz kupię DVD. Będę polować na angielską wersję, której naprawdę da się słuchać ze względu na całkiem przyjemne głosy.
Drobiazg.
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-08-18 13:41:12 +0000 UTC]
Zigzap też się nie popisał z głosem Tecny w 2 i 3 sezonie, ale i tak, uważam były tamte dubby o wiele lepsze. Nick czasem dobrze dobiera głosy np. w Awatarze, Pingwinach z Madagaskaru czy TZM2.
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-08-19 15:16:52 +0000 UTC]
Faktycznie, Nickelodeon ogólnie zły nie jest, podobnie jak Zuzanna Galia, ale do "Klubu Winx" zwyczajnie nie ma ręki. I tu nawet nie tylko chodzi o głosy (choć są przeważnie dosyć słabe), ale i tłumaczenia, zwłaszcza piosenek. O ile jeszcze są te smętne i romantyczne, to polski tekst jest całkiem niezły, ale żywsze kawałki to już masakra. Tekst dziwny, niezbyt zgrabnie dopasowany do melodii, i z kwiatkami typu: "gaz do dechy" (w Harmonixie), "moc tak silna, że zatyka" (w Bloomixie) czy "nie chcę w domu tak długo gnić" (w Czarodziejskich chwilach). Pod tym względem różnica między angielską, a polską ekipą Nickelodeon jest kolosalna.
Z dwojga złego wolę "zbyt techniczny" głos Tecny w wersji ZigZapa od tego "cukierka" w wersji Nickelodeon. Oba głosy nie są jakieś rewelacyjne, ale... z dwojga polskiego złego zwycięża ZigZap, mimo wszystko.
Ogólnie polecam przesłuchanie najnowszych polskich hitów, czyli "Czarodziejskich chwil" i "Winx na szczycie" (z naciskiem na pierwszą pozycję). Straszne. Kilka pierwszych sekund słuchania i już marzy mi się "normalna" mózgotrzepka w postaci wersji angielskiej. -> winxblogger.cba.pl/readarticle…
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-08-19 18:26:16 +0000 UTC]
Z tłumaczeniami się zgodzę. O ile głosy w Złotych Miastach (to samo studio dubbingowe co Winx i też na zlecenie Nicka) w znacznej większości były rewelacyjnie dobrane to pojawiło się sporo błędów w tłumaczeniu. Ale nie było takich "perełek" jak w Winxie, po prostu błędy rzeczowe. Tekst w tych piosenkach co mówisz ma być lekki i przyjemny, łatwy do śpiewania, ALE NIE PORAŻAJĄCO GŁUPI I NIE NA MIEJSCU jak w przytoczonych przez ciebie przykładach. D: Ma być miło i rytmicznie, a nie"wstawiam każde powiedzonko, które się rymuje".
Tecna miała najlepszy głos w pierwszym sezonie, nie mam pojęcia dlaczego nie zostawili tej aktorki.
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-08-21 15:47:22 +0000 UTC]
Wydaje mi się, że być może Nickowi wydaje się, że skoro Winx Club już w wersji angielskiej (z której bodajże tłumaczą) jest trochę głupi i infantylny, to w wersji polskiej można tę głupotę i infantylność podkreślić, i nic się złego nie stanie. Szkoda tylko, że przy okazji cierpią na tym piosenki - i z w miarę eleganckich i ładnych, stają się paskudami z ekspresyjnym wyciem: "Nie chcę w domu tak długo gniiiiić!". Nie rozumiem, skąd się takie rzeczy biorą. Przecież Nickelodeon teoretycznie może pozwolić sobie na normalnego tłumacza. Kogoś, kto potrafi przetłumaczyć tekst tak, by był ładny, sensowny, bez "kwiatków", a jednocześnie dopasowany do melodii. Przecież istnieją tacy ludzie, a zatrudnienie ich raczej nie jest rzeczą niemożliwą ze względu na koszty czy coś... (Pierwsze cztery sezony miały dobre i bardzo dobre piosenki!)
Fakt, Tecna miała bardzo fajny głos w pierwszym sezonie.
👍: 0 ⏩: 1
Annorelka In reply to fornetties [2014-08-22 14:12:02 +0000 UTC]
Są przykłady z samego Nicka, ze można np. Icarly.
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Annorelka [2014-08-22 14:52:56 +0000 UTC]
Przypuszczam, że winxowy tłumacz został zatrudniony "po znajomości" czy coś.
👍: 0 ⏩: 0
Mila009 [2014-06-18 10:09:48 +0000 UTC]
Karolina, w dniu twoich urodzin życzę Ci z całego serca szczęścia, zdrowia oraz spełnienia wszystkich marzeń, nawet tych najskrytszych bądź najdziwniejszych
Jeszcze raz: wszystkiego najlepszego!
No i przy okazji udanych wakacji
👍: 0 ⏩: 1
fornetties In reply to Mila009 [2014-06-18 14:00:40 +0000 UTC]
Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję za pamięć i za życzenia. I oczywiście również życzę udanych wakacji! Nie nudź się, dużo rysuj i ogólnie baw się dobrze!
👍: 0 ⏩: 0
| Next =>