HOME | DD
gavrieel — What Once Was...
Published: 2011-06-30 20:23:23 +0000 UTC; Views: 925; Favourites: 45; Downloads: 12
Redirect to original
Description
The June theme @ #SaintSeiya-PL was "Siblings". That's what you call "almost last minute submission", huh? >.>; Aiolos & Aiolia. Seems that Aiolia managed to fall asleep during the training or something like that
Good to know that in fact Aiolos was only 14 when he was still alive, because he surely doesn't look his age in the manga >.>; Nor he does in the anime. The age difference between the brothers is 7 years.
My muse died when I was about to start working on the background. Or rather I killed him
I tried to draw smiling Aiolos, but... the main problem is that even I can't identify his expression 
----------------------------------
Czerwcowe wyzwanie dla #SaintSeiya-PL Miały być rodzeństwa, to jest rodzeństwo
Aiolos i Aiolia. Aiolia przysnął po treningu, to go oczywiście starszy braciszek na plecach poniesie. (Już chyba kiedyś mówiłam, że dzieci to ja nie umiem rysować... )Po krótkiej chwili grzebania w danych źródłowych, okazało się że Aiolos miał 14 lat, na które oczywiście w serii bardzo wyglądał >.>; Aiolia jest 7 lat młodszy.
Moja muza umarła (no dobra, trochę mu w tym umieraniu pomogłam), jak się w końcu zabrałam za tło. To efekt jest jaki jest. Jak mi ktoś zidentyfikuje wyraz twarzy Aiolosa, to będę wdzięczna. Miał się uśmiechać... Ale chyba nie do końca wyszło
Tzn. chyba ma uśmiech Mony Lizy .__.;Wacom+openCanvas+Photoshop
Saint Seiya (c) M. Kurumada
Related content
Comments: 77
boskie kolory, i omg dziewczyno naprawde sie rozwijasz, swietne toto jest 
👍: 0 ⏩: 1
Dzięki, staram się jak mogę
Nie mówiłaś 
👍: 0 ⏩: 1
taaa zeby bylo czym sie chwalic jeszcze 
👍: 0 ⏩: 1
Prędzej czy później będzie czym
Tia, co zaoszczędzisz na kursie, to chyba i tak na materiały wydasz
👍: 0 ⏩: 1
a kysz!
👍: 0 ⏩: 1
Co prawda to prawda
👍: 0 ⏩: 0
Wow, this looks very, very good. I do like the colors used here. The facial expression looks nice. The background also looks nice.
👍: 0 ⏩: 1
Thank you
👍: 0 ⏩: 0
Piękne kolory i właśnie, ja też jestem zauroczona tym, jak rysujesz włosy. Ja ostatnio ćwiczę cieniowanie, ale za każdym razem wychodzi mi sztucznie O_o
👍: 0 ⏩: 1
Bardzo dziękuję
Właśnie robię tutorial na włosy, bo mnie przyjaciółka namówiła
👍: 0 ⏩: 1
Bardzo dobry pomysł, ja na pewno skorzystam
👍: 0 ⏩: 1
No to teraz muszę to tylko skończyć... Utknęłam w połowie
👍: 0 ⏩: 1
Mogliby ich tak w anime pokazać... Ech, fanowskie marzenia ;O
Dzięki
👍: 0 ⏩: 1
oh zgadzam się ^^
wierz mi te fanowskie marzenia dodane do anime byłyby całkiem fajne
👍: 0 ⏩: 1
Tia... ale jakby chcieli wszystkie fanowskie marzenia uwzględnić, to wolę nie myśleć, co by im z tego wyszło XD;
👍: 0 ⏩: 1
hehe.. na pewno byłoby to w niektórych momentach bardzo interesujace
👍: 0 ⏩: 1
A miejscami pewnie aż za bardzo
👍: 0 ⏩: 1
Prześliczny rysunek taki spokojny i nastrojowy.
Pięknie zrobiłaś im włoski są takie naturalne. No i twarz naszego strzelca coś niesamowitego.
Do tego muszę dodać, że Aiolos się uśmiecha i to szczerze widać, że bardzo
kocha swojego braciszka. Aiolia jako dziecko był bardzo uroczy. Szkoda, że w
SS Aiolos został tak spłyconą postacią.
👍: 0 ⏩: 1
Dzięki
Włoski rysowane mniej więcej tak, jak Ci mówiłam. Włosek po włosku
Wiesz co, jakoś przez to tego Aiolosa nie mogę przeboleć, głównie przez to, że Sisyphusa darzę ogromnym sentymentem - Teshirogi odwaliła przy nim kawał dobrej roboty. W sumie łatwiej sobie wyrobić opinię o Mitsumasie Kido, który w serii przecież się osobiście nie pojawia, niż o Aiolosie. Porażka.
👍: 0 ⏩: 1
Bardzo mi się podoba! Chętnie zobaczę więcej
takich ślicznych rysunków.
Bardzo ładne są te włoski spróbuje twojej techniki
Ja też Sisyphus jest niesamowicie ciekawym bohaterem.
Ailoros został potraktowany po prostu okrutnie.
Pojawiał się bardzo rzadko, do tego tylko we wspomnieniach.
O jego charakterze nie wiele wiadomo, był honorowy
dobry i... no właśnie. Wiele postaci zostało tak
skrzywdzonych. Dlatego uwielbiam TLC jest wspaniałą
historią, w której nasi bohaterowie są bardziej prawdziwi.
👍: 0 ⏩: 1
To teraz się muszę starać, aby wszystkie były śliczne
To czekaj, dam dokładniejszy opis. Najpierw idzie jednolity kolor baza. Potem ogólne zaznaczenie świateł i cieni takimi szerszymi pasmami. A potem jedzie się rozmiarem pędzla w dół i dodaj coraz więcej drobnych kosmyków. Mogę spróbować zrobić tutorial
Honorowy, dobry, miał zostać następną głową Sanktuarium (ku swemu wielkiemu zdziwieniu) a Atenę kochał bardziej niż własne życie. I to wszystko. Choć z drugiej strony martwił się, że skrzywdzą mu Atenę, ale nie zmartwił się, że ktoś mu może brata skrzywdzić i zostawił go w Sanktuarium?
Ja się wciąż zbieram, żeby znowu TLC poczytać. Im bardziej wnikam serię, tym więcej postaci lubię. Nawet tych "złych"
👍: 0 ⏩: 1
A jak! Działam trochę jak motywator
Jestem pewnie, że tutorial przyda się nie tylko
mi. Będę wdzięczna jeśli takowy zrobisz.
Spróbuje może twoja technika będzie dla mnie idealna.
Mnie to właśnie dziwi, czy dla Aliorosa
Atena była ważniejsza, od jego brata? Chyba zdawał sobie
sprawę z tego, że jeśli on zostanie uznany za zdrajcę.
To Aliora będzie miał ciężkie życie. Logika Kurumady
chyba wzięła sobie bardzo długi urlop. A sama Atena...
wiele o niej już mówiłam i zadania nie zmieniłam.
Przykro mi, że Alioros poświęcił swoje życie dla kogoś takiego.
Ja właśnie czytam TLC! Jestem przy momencie, w którym pojawia
się Albaficka
przewija się w TLC, ze nie sposób ich nie polubić.
👍: 0 ⏩: 1
Oki doki, jak się dobiorę do tabletu to będzie
Jak się dobrze przyjrzysz, to się okaże, że w sumie dla każdego z nich Atena ważniejsza niż więzy rodzinne >.>; No ja bym się nie czepiała, ale trochę mi nie pasi, że Kurumada nigdy nie pokazuje żadnego konfliktu wewnętrznego w takich przypadkach =_=
Biedny Aioros nie wiedział, co z niej wyrośnie :/ W każdy razie, niby można by to podciągnąć pod "nie wiem, co mnie czeka, nie będę narażała brata, w Świątyni ma lepsze szanse na przeżycie" tryb myślenia, ale brakuje tu tego wewnętrznego konfliktu. Sorry, ale nikt mnie nie przekona, że jak człowiek ma wybierać pomiędzy dwoma ważnymi dla niego osobami, to nie ma żadnych rozterek >.>;
Co prawda to prawda
👍: 0 ⏩: 1
Super dziękuje
To właśnie mnie denerwuje.
Konfliktów tutaj nie ma jest jedynie
obrona Ateny ponad wszystko. Jestem pewna, że normalna
osoba miała by wątpliwości czy uratować boginie
czy zająć się bratem. Tego mi brakuje
w anime i w mandze. Kurumada wykreował bohaterów
prawie, że idealnych bardzo szlachetnych ale mało
realnych. Rozterki ma chyba każdy człowiek,
który musi podjąć trudną decyzje.
Alioros biedny uratował Saori, która wyrosła
na niewaleczną boginie wojny.
Manigoldo czasami jest bezczelny i ten jego
uśmieszek
👍: 0 ⏩: 1
Podziękujesz, jak skończę
Wiesz co, ja to mam ochotę napisać historię o jakimś Świętym Ateny z rozterkami kogo ratować - ukochaną czy Atenę, bo w sumie taka sytuacja byłaby normalna. Toż to też ludzie i mogą się zakochać. Ale na razie mi pomysłu brak.
Po co ma być waleczna, jak ma od tego Świętych?
Może i jest bezczelny, ale w jakim stylu
👍: 0 ⏩: 1
Ja już się cieszę i to dlatego
Wiesz, co a może by tak umieścić historie
tego rycerza w innych czasach, niż nasze.
To by mogło być ciekawe. I reinkarnacja Ateny była by inna
Każdy ma prawo do miłości nawet rycerz bogini.
Troszkę ten Kurumada mitologie do góry nogami przewrócił.
Ja lubię postaci z charakterem :d
👍: 0 ⏩: 1
Jeszcze go nie wpasowałam. Na razie chodzą mi po głowie dwie historie. Jedna z 500 albo 700 lat wcześniej i jedna z 250 lat potem. Ale mi pisanie nie idzie -.-; Ta druga jest o Pandorze tak w ogóle. Ale stoję na rozdrożu i nie wiem, w którą stronę pójść >.>;
Chyba bardziej niż troszkę
Ja też
👍: 0 ⏩: 1
Hm czyli coś w klimatach średniowiecza i renesansu
OMG! Uwielbiam takie klimaty sama miałam
pomysł na historyjkę uplasowaną pomiędzy
1300 a 1700. To naprawdę ciekawy przedział
w dziejach. Jeśli coś wpadnie ci do głowy
to ja chętnie, pomogę to rozwinąć.
👍: 0 ⏩: 1
Chyba bardzie powinno być jednak to średniowiecze, bo niby jakiś tam kanon TLC daje, a to co ja wykombinowałam nie do końca się w taki kanon wpisuje... Chyba, że to będzie AU.
Idee na razie są, gorzej z pisaniem albo przełożeniem tego na cokolwiek materialnego
👍: 0 ⏩: 1
Średniowiecze daje ogromne pole do popisu.
Mroczny czas, teoretycznie wypełniony wiarą.
Ja największe problemy mam z rozpoczęciem, jak
juz go napiszę reszta sama się pojawia.
👍: 0 ⏩: 1
I tak i nie. Bo sobie wymyśliłam "Hadesa"-lekarza (zrobiłam go starszego niż normalnie), a jeśli nie miał jakiś tajnych konszachtów z Muzułmanami, to nijak mi to idzie, bo średniowieczna medycyna europejska leżała >.< Ale inne rzeczy się fajnie wpasowują, bo pełno wojen itp.
No u mnie tak to nie działa niestety
👍: 0 ⏩: 1
Hades lekarz hmm bardzo ciekawe.
Można by go wplątać w jakąś dziwną
sytuacje, z zakonem pilnującym teoretycznie skradzionych manuskryptów...
uhh za daleko moja wyobraźnie sięgnęła.
Nom ale jak wena jest to wiadomo, ze łatwiej idzie nie?
👍: 0 ⏩: 1
Te skradzione manuskrypty to chyba nie ta seria XD
Ja raczej kombinowałam w stylu umierających pacjentów (bez powodu) i biednego lekarza, który zaczyna rozum z tego powodu tracić. I oczywiście wtedy pojawia się "wybawienie" w postaci Pandory.
Też tak nie do końca :/ Czasami po prostu słów mi brakuje
👍: 0 ⏩: 1
Zawsze można wkręcić w to jakiś zakon na, którego
czele stoi Pandorka.
Ano Hades zamiast pomagać chorym zabija ich
nie wiedząc o tym. W średniowieczu czesto ludzi
posądzali o uprawianie czarów, a poźniej ...nom do wyboru do koloru.
Można wplątac wątek posądzenia Hadesa o uprawianie magii.
I jak juz zacznie się robić bardzo gorąco przybędzi Pandora.
Pewnie gadam od rzeczy, uh to pewnie przez ten głowoból.
Ja mm odwrotnie za dużo słów pakuje do jednego znadnia, niestety lubie tworzyć długie opisy.
👍: 0 ⏩: 1
Dużo rzeczy można wymyślić
Nie, nie gadasz od rzeczy, ale chyba trochę za bardzo kombinujesz
👍: 0 ⏩: 1
Bo ja mam taką naturę kombinatorską.
Zresztą niedługo wrzucę kilka ilustracji
z autorskich opowiadań to zobaczysz jak potrafię plątać.
Nigdy nie wiadomo o co chodzi.
Przepraszam, ze nawaliłam z kalendarzem, szczerze mówiąc
to jest mi strasznie głupio i przykro. Ale niestety
to co narysowałam(bo tak zrobiłam 2 strony kalendarzowe) nijak
mi się nie podobało.A bardzo bardzo nie chciałam, żeby prze zemnie kalendarz
wyglądał brzydko.
👍: 0 ⏩: 1
Kombinowanie nie zawsze jest złe
Było minęło. Grunt, że jakoś wszystko wyszło w ostatecznym rozrachunku.
👍: 0 ⏩: 1
Tak ale wiesz, ja potrafię tak plątać, ze nikt
nie jest w stanie sie połapać o co chodzi.
Tak ale jest mi tak potwornie głupio. Powinnam
teraz ubrać się w wór zgrzebny i na kolanach iść do Częstochowy
klęczeć na grochu.
👍: 0 ⏩: 1
| Next =>