HOME | DD
Maginia — EU: Czesio za 10 lat
#elf #eu #forest #oc
Published: 2015-01-10 16:08:07 +0000 UTC; Views: 360; Favourites: 4; Downloads: 0
Redirect to original
Description
To tak - Czesio dorwał robotę jako leśniczy. To stary las, który wielu osobom służył od wieków za skrót z jednej malutkiej wsi do innych większych miast. Był jednak strasznie niebezpieczny - nawiedzały go nie tylko koszmary, ale też inne stworzenia rządne ludzkiej krwi. Zamieszkał więc tam, likwidując wszystkie zagorzenia i chroniąc mieszkańców, za co dostawał sowitą zapłatę. Po śmierci Dżekiego Czesio troszkę się załamał. Zamknął się w sobie, a odzywał się jedynie do Hiacynta, co było w sumie smutne (jak to przeczytałam po raz drugi, to zaczęłam się zastanawiać, jakim ja człowiekiem jestem O.o ). Z początku planował ulokować jedną ze swoich strzał w sercu Nadii, ale widząc jej rozpacz, stwierdził, że życie jest dla niej gorszą karą, niż śmierć. W tym czasie Ayame podróżowała, a on właściwie został sam.Jako pamiątkę po Dżekim postanowił zapuścić warkocz.
O obrazku - miał mu jeszcze wystawać kołczan znad ramienia, ale znudziło mi się. Znowu nie wiem, jakim cudem ten łuk trzyma się jego pleców. O.o
Related content
Comments: 56
Co wszystkim z tym Robin Hoodem tak nagle przyszło?
W sumie to tak, ale nie grabi podróżnych, a zabija potworki z lasu.
👍: 0 ⏩: 1
To ta czapka, z pewnością.
👍: 0 ⏩: 1
Eh. Ale ta czapa mu pasuje, koniec kropka. XD
👍: 0 ⏩: 0
Ma śliczne włosy i oko *^*
I to pióro w czapce *^*
Tak w ogóle to on się tak idealnie i malowniczo pasuje~ <3
👍: 0 ⏩: 1
Dzięki!!!
Bo on musi skrywać się wśród drzew, dlatego taki zielony cały.
👍: 0 ⏩: 0
Czesio się najzwyczajniej garbi, a łuk jest tuż za nim, więc przyciska do do drzewa. Właśnie dlatego nie spada, ot co!
👍: 0 ⏩: 1
No ale nie łatwiej by mu było położyć łuk obok? Albo zawiesić na jakiejś gałęzi?
Muszę mu zrobić jakiś pokrowiec na łuk, albo co...
👍: 0 ⏩: 1
Skąd mogę wiedzieć? W końcu to Czesio, prawie go nie znam...
To może od razu jeszcze kołczan dodasz, żeby ładniej było.
👍: 0 ⏩: 1
Też nie znam Czesia, ale na jego miejscu powiesiłabym łuk z kołczanem na gałęzi.
A sam kołczan w szkicu był, ale strasznie nei chciało mi sie już go rysować. Za dużo piór i w ogóle.
👍: 0 ⏩: 1
Pewnie i tak, tylko teraz pozostaje pytanie, czemu nie znasz Czesia.
Gdyby kołczan dać tak, że zasłania go warkocz czy czapeczka Robin Hooda to byłoby o wiele mniej roboty, a by był.
👍: 0 ⏩: 1
Bo on się nie chce dać poznać! Pytam się go, czy lubi sok pomarańczowy, a on w tym momencie zainteresowany jest muchą przelatującą mu koło nosa. (Notabene od dzisiaj mucha będzie dręczyć Czesia, a sterowana będzie przez Dżekiego - taki psikus.)
No ogólnie plecy miały go zasłaniać, ale już za bardzo mi się nie chciało. Bez kołczanu też może być, a co tam.
👍: 0 ⏩: 1
A nie lepiej dać mu soku pomarańczowego do wypicia i spytać czy smakuje? {Wredota, jeszcze teraz muchą sterował będzie. Cios poniżej pasa, tak się nie robi.}
Cóż, załóżmy, że powiesił go na gałęzi z drugiej strony drzewa i teraz nie widać.
👍: 0 ⏩: 1
Nawet jakbym go związała i torturowała, zalewając tym sokiem, to on i tak nie puści pary z ust. Nie mam serca go oszukiwać. QnQ Słowem, nigdy nie dowiem się wszystkiego o Czesiu, chociażbym chciała. (Tak, Dżeki miał być wredny,a a jest wredny jedynie dla Hiacynta i Czesia. Smutno wyszło.)
No dokładnie.
👍: 0 ⏩: 1
Ależ na co od razu tortury i zalewanie sokiem. Chodziło raczej o patrzenie, czy wypije. Nie posuwajmy się zrazu do drastycznych metod, wystarczy podsłuchać jego rozmowę z Ayame, jej pewno powie. Tylko gdzieś podsłuch zamontować i voila! {Natomiast z Nadią romansuje, boi się co najmniej jednej osoby, a reszty nie wiem. Związków i romansów w EU jest za wiele i człowiek nie może się we wszystkich połapać.}
Tak... Znów nie wiem, co pisać. Pech.
👍: 0 ⏩: 1
Oj ja nie wiem, Czesio ma swoje metody, by uciec nawet przede mną. U-U
Ja się pi razy drzwi orientuję w romansach w EU. Aczkolwiek po co to mi? Nie mam pojęcia. XD
Jak nie wiesz, co pisać, to nie pisz nic. Widać wszystko, co miało być powiedziane, zostało powiedziane.
👍: 0 ⏩: 1
Widać Czesio jest świetny we wszystkim i nawet najlepszy podsłuch nie zadziała. W takich wypadkach pozostaje jedynie liczyć na przychylność losu.
Mi też jest to na ... potrzebne, acz przez to mam niejasne wrażenie, że wszyscy są ze wszystkimi i każdy każdego zdradza. Trochę jak w modzie na sukces.
Czasem nie wszystko jest powiedziane, a jedynie jednemu z rozmówców urwało wątek i nie wie, jak kontynuować.
👍: 0 ⏩: 1
Nie, jak na razie chyba nikt nikogo nie zdradza. Chyba że Hiacuś postanowi pobawić się jakąś z koleżanek, które znalazły sobie chłopaka. ;*
No jak nie wie, jak kontynuować, to bez sensu kontynuować, co nie?
👍: 0 ⏩: 1
Nie posądzajmy Hiacynta o takie rzeczy, z pewnością zadowala się innymi dziewczynami i nie planuje niszczyć związków osobom z EU. Bądźmy dobrej myśli.
A gdyby jednak wiadomość, której nie umiemy przekazać byłaby naprawdę bardzo, ale to bardzo wielkiej wagi?
👍: 0 ⏩: 1
Może nawet by i planował, ale autorka jest zbyt leniwa, by robić tego typu intrygi. XD
No to wypadałoby przekazać informację w jakikolwiek sposób. A gdyby była taka informacja, to już jest o czym pisać, czyli tworzy się nowy temat do rozmów, a stara rozmowa jest zakończona. I tyle.
👍: 0 ⏩: 1
C-co?! Ale czemu, ja chcę niespodziewanych powikłań, morderstw! i innych ciekawych rzeczy. Znaczy, romanse szczególnie ciekawe nie są, acz nie używane komórki zanikają...
Stara rozmowa umiera śmiercią prawie naturalną. Samoistnie, bez podejrzeń, porzucona w samotności, [*]świeć panie nad jej duszą. A co jeśli nowa się załamie, przecie mogła być przy śmierci swej poprzedniczki.
👍: 0 ⏩: 1
Jak znajdziesz mi jelenia, który będzie chciał się uwikłać w romans, to OK.
A co, jeśli uświadomi sobie, że ona jest następna w kolejce do rychłej śmierci? Czy nie da jej to motywacji do walki o to, by być jak najlepszą, ciekawszą od swojej poprzedniczki, by dłużej pobyć na tym nędznym padole?
👍: 0 ⏩: 1
Nie wiem czy mamy tu kogoś takiego.
To zależy od osoby. Rychła śmierć niektórych motywuje, a u niektórych wywołuję depresję, toteż trudno stwierdzić.
👍: 0 ⏩: 1
Pewnie by się znalazło. Zawsze ktoś się znajdzie.
Skoro rozmowa popadła w depresję, to znaczy, że nie była warta kontynuowania.
👍: 0 ⏩: 1
Ale nie znam ich na tyle, by kogoś takiego znaleźć. Powodzenia.
Ewentualnie byłą zbyt ckliwa, bądź niestała w uczuciach i dlatego w depresję zapadła.
👍: 0 ⏩: 1
To nie ma romansu.
Co nie zmienia faktu - rozmowa w depresji nie warta jest kontynuowania.
👍: 0 ⏩: 1
Kiedyś będzie na pewno, zobaczysz, może nawet za twojej kadencji.
Ale to przecie nie jej wina, że popadła w depresję.
👍: 0 ⏩: 1
Pożyjemy, zobaczymy. XD
No jak nie jej, to czyja? Nikt nie popada w depresję, jeśli tego "nie chce" - to leży w jego głowie, widać jego podświadomość uważa, ze użalanie się nad sobą jest w porządku. Przynajmniej ja tak to widzę.
👍: 0 ⏩: 1
Ano tak.
Właściwie to można na depresję zachorować przez innych, nawet o tym nie wiedząc. Depressio sine depressione, rozmowa o tym nie wie i jakoś tak wyszło, po prostu.
👍: 0 ⏩: 1
I tak biedna rozmowa - właśnie powoli kończy się jej żywot.
👍: 0 ⏩: 1
W takim razie nie przedłużajmy jej cierpień, bądźmy miłosierne.
👍: 0 ⏩: 1
Ciekawa przyszłość i praca chyba też nie najgorsza. Brawo Czesio.
WŁÓCZYKIJ + ROBIN HOOD + ROSZPUNKA
👍: 0 ⏩: 1
Na Roszpunkę bym nie wpadła. XD
Coś trzeba robić w życiu, nie?
Dziekować wielce. "hug:
👍: 0 ⏩: 1
Grunt że jakoś mu się ułożyło a najważniejsze jest to że ma ładny warkoczyk.
👍: 0 ⏩: 1
Jak wróci Ayame, nastaną szczęśliwe dni. <3
👍: 0 ⏩: 1
Życzę ci szczęści Czesio i gromadki bachorów z Ayame!
👍: 0 ⏩: 1
Ale co one biedne będą same robiły w wielkim lesie? Znaczy się bez rówieśników itd. Jakieś przedszkole by się przydało, czy co...
👍: 0 ⏩: 1
Spokojnie, wierze w ciebie. Narysuj im i będzie dobrze.
👍: 0 ⏩: 1
Taa, z pewnością jakoś sobie poradzą.
👍: 0 ⏩: 1
"W tym czasie Ayame podróżowała, a on właściwie został sam." :"""""""D
CZESIO, JA CIE PRZEPRASZAM. ZŁAMAŁAM CI SERCE.
Ayame będzie musiała ściąć włosy bo inaczej będzie wyglądać jak żeńska wersja Czesia - tylko z niebieskimi oczami.
👍: 0 ⏩: 1
Serio to napisałam?! O.o LOL, ja tylko tak myślałam! (Tamtej części nie przeczytałam ponownie, nie wiedziałam, że ma aż taki wydźwięk.)
Spokojnie, on lubi samotność.
Albo ściąć włosy Czesiowi jako znak na zakończenie żałoby i początek nowego życia. Tak też może być.
👍: 0 ⏩: 1
Uff, dobrze wiedzieć. XD
Ale co jak Ayame polubi jego długie włosy? :C
👍: 0 ⏩: 1
To nie mam pojęcia. D:
Zawsze mogą wyglądać jak rodzeństwo w kazirodczym związku. O.o
Wolałabym nie.
👍: 0 ⏩: 1
Nie! Totalnie się nie zgadzam!
Ayame na pewno polubi i sama swoje obetnie bo mu swoich nie pozwoli~
👍: 0 ⏩: 1
No fajnie, to nie włosy Ayame będą mieli w gębie, jak się będą całować, a Czesia. 
👍: 0 ⏩: 1
No cóż, życie. Trzeba się poświęcić dla przyjemności. XDD
👍: 0 ⏩: 1
| Next =>