HOME | DD

Description
BIG GIRL

❥Imię i nazwisko: Sonia Kitty Dove

❥Rasa: Ciężko stwierdzić - swojego rodzaju mieszanka, jedna z jej mam była demonem, a druga sybillą (rodzajem starożytnej wyroczni/wróżbitki).

❥Wiek: 17 lat

❥Waga: Każda z macek w swojej największej fazie wzrostu może z osobna ważyć około sto kilo, biorąc pod uwagę, że Sonia ma ich cztery, generuje się całkiem wiele kilogramów do udźwignięcia. Rozpatrując jednak osobno - bez nich dziewczyna waży 55 kilo.

❥Wzrost: 169 cm

❥Płeć: ♀

❥Umiejętności:

Macki - Każda z czterech macek jest dosyć niepozorna, są w stanie regulować swoją wielkość i wagę (ograniczony zakres), dysponując przy tym sporą, nadzwyczajną siłą (wszystkie razem są w stanie unieść mały samochód, jedna bez problemu uniesie drugą osobę. Sonia nie jest w stanie kierować nimi w stu procentach - działają wspólnie na zasadzie symbiozy, są oddzielnymi bytami. Mogą słuchać dziewczyny, ale nie muszą (są połączone zmysłami, stąd macki wiedzą co atakować, kogo i dlaczego, oczy Soni są ich oczami itp.). Z reguły jednak słuchają, są przyjacielsko nastawione do żywicielki (jeśli można tu mówić o jakichś emocjach). Nie mogą zostać schowane, ani ucięte (odrosną) - tego szczególnie nie poleca się robić, bo nie dość, że odrastają w szybkim tempie, wracają zazwyczaj bardzo rozjuszone. Sonia porusza się za ich pomocą - zazwyczaj dwie z nich unoszą ją ku górze (normalnie mogłaby to robić jedna, ale dwie na raz robią za o wiele wygodniejszy, podniebny fotelik), a pozostałe pełzają naprzód. Mogą mieć swoich ulubieńców (albo wrogów).

Lewitacja - Niezbyt rozwinięta umiejętność, pozwala unieść się dziewczynie około metr nad ziemię - zazwyczaj jest wykorzystywana do wspierania macek podczas unoszenia hosta.

Nadnaturalna siła - Generalnie, bez tej umiejętności kręgosłup Soni złamałby się pewnie w pół, bo nie byłaby w stanie unieść żadnej z macek, a dzięki niej w ogóle nie odczuwa wysiłku przy poruszaniu się. W związku z tym, że dziewczyna korzysta z niej non stop, ma całkiem niezłego skilla. Najgorszy aspekt jest jednak taki, że siła kumuluje się także w jej dłoniach - nadal musi uważać by nie ścisnąć kogoś za mocno w przypływie ekscytacji, czy innych silniejszych emocji. Z reguły się jednak pilnuje, bo zna konsekwencje nieuwagi.

Wróżenie - Bardziej naturalne predyspozycje niż umiejętność. Skłonności odziedziczyła po mamie, sybilli, nic szczególnego raczej nie robiąc w tym kierunku. Czasem zdarzy jej się sen, który przewiduje drobny element przyszłości, albo przewidzi liczbę oczek w Monopoly.

Szermierka - Mamy tutaj mistrza szpady! Trenowała od dzieciaka, bardziej hobby niż sposób na przetrwanie.

❥Ekwipunek:

Magiczny pamiętnik, który rozpoznaje głos Soni i może robić też za skrytkę bez dna.
Szklana kula, która w nocy emituje lekkie, przyjemnie fioletowe światło
Klatka dla chomików (z czadowymi tunelami)
No i jakieś trociny na kiju, wapno, węgiel, czy co tam innego chomiki jedzą i potrzebują

❥Profil: Fizyczny

❥Punkty Umiejętności:

magia: 22

siła: 30

wiedza: 16

❥Punkty Cech:

Muskulatura (siła): 9
Zręczność: 5
Wytrzymałość: 3
Charyzma: 7
Odwaga: 1
Ogłada: 0
Siła Woli: 2
Inteligencja: 2
Spryt: 1

❥Opis postaci:
Sonia ma trochę wewnętrznych konfliktów, przez to, że całe życie starała się nie krzywdzić innych - być delikatna, nikogo nie szturchnąć, nie zmiażdżyć. Ciężka to sztuka, biorąc pod uwagę fakt, że skinieniem palca możesz zrobić wgniecenie w blacie stołu, albo cudzej czaszce. Jest bardzo ostrożna, czasem może wydać się nawet z tego powodu dosyć oziębła. Teraz jednak nieco łatwiej jej wrzucić na luz. Czasem też przez to ściśnie kogoś za mocno, ale to z entuzjazmu. To łobuziara. Szybko się nudzi, męczy ją bezczynność. Mimo wszystko woli mniejsze towarzystwo, lubi obrać swoistego przewodnika. Jest bardzo w tej kwestii wybiórcza, szybko się denerwuje i jeszcze szybciej spisuje na straty kogoś, kto w jakiś sposób ją zirytował. Sonia jest dosyć uszczypliwa, momentami nawet wyrachowanie złośliwa, ale ma swoje złote momenty - bo mimo wszystko to oddany kompan i wielkie serce, które zawsze służy pomocą (albo macką).

❥Historia postaci:

Dziewczyna jest córką średnio zgranej pary, która jednak nie potrafiła bez siebie żyć... jakoś przez dwa lata - potem czar prysł i Hera, jedna z matek Soni, wyniosła się z córką gdzie pieprz rośnie. Mo, druga z mam była ciut za wybuchowa. Wybuchowa na tyle, że figurowała na liście poszukiwanych przestępców w co najmniej kilku wymiarach.

Dzieciństwo Soni było stosunkowo zwykłe. Pomijając kilka macek na jej plecach, których poskromienie zajęło dziewczynie i jej mamie dobre kilka lat. Może nie opanowała tego do perfekcji, ale była ze swoich umiejętności zadowolona. Jednak do czasu. Do momentu, gdy znikąd pojawiła się czołowa zawadiaka - Mo, która wróciła i pokazała młodej zupełnie nową jakość (sama miała rzeszę macek). W tym okresie życia Sonia rozwinęła się najbardziej i zapragnęła nie zwalniać już nigdy tempa. Herze nie spodobało się to szczególnie, pod żadnym pozorem nie zamierzała wracać do byłej partnerki, ale w jednym jej przyznała rację - Sonia powinna się doskonalić. No i przyczłapało nieszczęśce do szkoły.

❥Inne:

❤ Elementem jej terapii było wyuczenie się delikatności - pomogły jej w tym chomiki Pompon i Bęben, które zabrała razem ze sobą.
❤ Najmniejsza regularna wielkość macek jest zbliżona do węża boa.
❤ Je praktycznie cały czas, bo potrzebuje więcej energii, a tą z kolei bardzo szybko spada. Ma przez to czasem epizody z problemami z wagą.
❤ Boi się ciemności
❤ Lubi jak się jej czyta, często o to prosi
❤ Nie no, zazwyczaj ubiera się luźniej

Description
BIG GIRL

❥Imię i nazwisko: Sonia Kitty Dove

❥Rasa: Ciężko stwierdzić - swojego rodzaju mieszanka, jedna z jej mam była demonem, a druga sybillą (rodzajem starożytnej wyroczni/wróżbitki).

❥Wiek: 17 lat

❥Waga: Każda z macek w swojej największej fazie wzrostu może z osobna ważyć około sto kilo, biorąc pod uwagę, że Sonia ma ich cztery, generuje się całkiem wiele kilogramów do udźwignięcia. Rozpatrując jednak osobno - bez nich dziewczyna waży 55 kilo.

❥Wzrost: 169 cm

❥Płeć: ♀

❥Umiejętności:

Macki - Każda z czterech macek jest dosyć niepozorna, są w stanie regulować swoją wielkość i wagę (ograniczony zakres), dysponując przy tym sporą, nadzwyczajną siłą (wszystkie razem są w stanie unieść mały samochód, jedna bez problemu uniesie drugą osobę. Sonia nie jest w stanie kierować nimi w stu procentach - działają wspólnie na zasadzie symbiozy, są oddzielnymi bytami. Mogą słuchać dziewczyny, ale nie muszą (są połączone zmysłami, stąd macki wiedzą co atakować, kogo i dlaczego, oczy Soni są ich oczami itp.). Z reguły jednak słuchają, są przyjacielsko nastawione do żywicielki (jeśli można tu mówić o jakichś emocjach). Nie mogą zostać schowane, ani ucięte (odrosną) - tego szczególnie nie poleca się robić, bo nie dość, że odrastają w szybkim tempie, wracają zazwyczaj bardzo rozjuszone. Sonia porusza się za ich pomocą - zazwyczaj dwie z nich unoszą ją ku górze (normalnie mogłaby to robić jedna, ale dwie na raz robią za o wiele wygodniejszy, podniebny fotelik), a pozostałe pełzają naprzód. Mogą mieć swoich ulubieńców (albo wrogów).

Lewitacja - Niezbyt rozwinięta umiejętność, pozwala unieść się dziewczynie około metr nad ziemię - zazwyczaj jest wykorzystywana do wspierania macek podczas unoszenia hosta.

Nadnaturalna siła - Generalnie, bez tej umiejętności kręgosłup Soni złamałby się pewnie w pół, bo nie byłaby w stanie unieść żadnej z macek, a dzięki niej w ogóle nie odczuwa wysiłku przy poruszaniu się. W związku z tym, że dziewczyna korzysta z niej non stop, ma całkiem niezłego skilla. Najgorszy aspekt jest jednak taki, że siła kumuluje się także w jej dłoniach - nadal musi uważać by nie ścisnąć kogoś za mocno w przypływie ekscytacji, czy innych silniejszych emocji. Z reguły się jednak pilnuje, bo zna konsekwencje nieuwagi.

Wróżenie - Bardziej naturalne predyspozycje niż umiejętność. Skłonności odziedziczyła po mamie, sybilli, nic szczególnego raczej nie robiąc w tym kierunku. Czasem zdarzy jej się sen, który przewiduje drobny element przyszłości, albo przewidzi liczbę oczek w Monopoly.

Szermierka - Mamy tutaj mistrza szpady! Trenowała od dzieciaka, bardziej hobby niż sposób na przetrwanie.

❥Ekwipunek:

Magiczny pamiętnik, który rozpoznaje głos Soni i może robić też za skrytkę bez dna.
Szklana kula, która w nocy emituje lekkie, przyjemnie fioletowe światło
Klatka dla chomików (z czadowymi tunelami)
No i jakieś trociny na kiju, wapno, węgiel, czy co tam innego chomiki jedzą i potrzebują

❥Profil: Fizyczny

❥Punkty Umiejętności:

magia: 22

siła: 30

wiedza: 16

❥Punkty Cech:

Muskulatura (siła): 9
Zręczność: 5
Wytrzymałość: 3
Charyzma: 7
Odwaga: 1
Ogłada: 0
Siła Woli: 2
Inteligencja: 2
Spryt: 1

❥Opis postaci:
Sonia ma trochę wewnętrznych konfliktów, przez to, że całe życie starała się nie krzywdzić innych - być delikatna, nikogo nie szturchnąć, nie zmiażdżyć. Ciężka to sztuka, biorąc pod uwagę fakt, że skinieniem palca możesz zrobić wgniecenie w blacie stołu, albo cudzej czaszce. Jest bardzo ostrożna, czasem może wydać się nawet z tego powodu dosyć oziębła. Teraz jednak nieco łatwiej jej wrzucić na luz. Czasem też przez to ściśnie kogoś za mocno, ale to z entuzjazmu. To łobuziara. Szybko się nudzi, męczy ją bezczynność. Mimo wszystko woli mniejsze towarzystwo, lubi obrać swoistego przewodnika. Jest bardzo w tej kwestii wybiórcza, szybko się denerwuje i jeszcze szybciej spisuje na straty kogoś, kto w jakiś sposób ją zirytował. Sonia jest dosyć uszczypliwa, momentami nawet wyrachowanie złośliwa, ale ma swoje złote momenty - bo mimo wszystko to oddany kompan i wielkie serce, które zawsze służy pomocą (albo macką).

❥Historia postaci:

Dziewczyna jest córką średnio zgranej pary, która jednak nie potrafiła bez siebie żyć... jakoś przez dwa lata - potem czar prysł i Hera, jedna z matek Soni, wyniosła się z córką gdzie pieprz rośnie. Mo, druga z mam była ciut za wybuchowa. Wybuchowa na tyle, że figurowała na liście poszukiwanych przestępców w co najmniej kilku wymiarach.

Dzieciństwo Soni było stosunkowo zwykłe. Pomijając kilka macek na jej plecach, których poskromienie zajęło dziewczynie i jej mamie dobre kilka lat. Może nie opanowała tego do perfekcji, ale była ze swoich umiejętności zadowolona. Jednak do czasu. Do momentu, gdy znikąd pojawiła się czołowa zawadiaka - Mo, która wróciła i pokazała młodej zupełnie nową jakość (sama miała rzeszę macek). W tym okresie życia Sonia rozwinęła się najbardziej i zapragnęła nie zwalniać już nigdy tempa. Herze nie spodobało się to szczególnie, pod żadnym pozorem nie zamierzała wracać do byłej partnerki, ale w jednym jej przyznała rację - Sonia powinna się doskonalić. No i przyczłapało nieszczęśce do szkoły.

❥Inne:

❤ Elementem jej terapii było wyuczenie się delikatności - pomogły jej w tym chomiki Pompon i Bęben, które zabrała razem ze sobą.
❤ Najmniejsza regularna wielkość macek jest zbliżona do węża boa.
❤ Je praktycznie cały czas, bo potrzebuje więcej energii, a tą z kolei bardzo szybko spada. Ma przez to czasem epizody z problemami z wagą.
❤ Boi się ciemności
❤ Lubi jak się jej czyta, często o to prosi
❤ Nie no, zazwyczaj ubiera się luźniej