HOME | DD

SociopathDemon — In our heads

Published: 2013-12-05 19:41:06 +0000 UTC; Views: 1366; Favourites: 68; Downloads: 0
Redirect to original
Description Witamy w naszych głowach, to tutaj rodzą się wszystkie dziwne pomysły. Macie tutaj Godsów, FrUKa, macie plakat mojego projektu (Le Psychoza) do Revolution, w rogach macie fragment z jednego z dłuższych artów, który od dawna jest w obróbce. Większość z tych artów mam nadzieję, że niedługo ( chyba, ze zaleją nas te cholerne sprawdziany D: ZNOWU D< ~ Schiza ). Ja po pas siedzę w nieudanych zapiskach brata to ja już nawet spod tych rysunków nie widzę ( Nosz fuck, przydałoby się wreszcie tu posprzątać ~ Schiza ). Trzymajcie za nas moi drodzy kciuki, bo jak tak dalej pójdzie to będzie ciężko D: 


Welcome to our heads, here are born all the strange ideas. You are here GODS, FRUK, have a poster of my project (Le Psycho) to the Revolution, the corners have a piece of one of the longer drawings, which has long been in treatment. Most of these rysunkó I hope that soon (unless you overwhelm us these damn tests D:  AGAIN ~ Schiza). I'm in the lane failed pages, brother I've even from these drawings do not see (fuck, would do well to finally clean this up ~ Schiza). Hold for us, my dear fingers crossed, because as it goes on it will be hard D:

Related content
Comments: 70

SociopathDemon In reply to ??? [2013-12-10 21:19:32 +0000 UTC]

I'm glad you like it up our way, often to people he does not like it, but more and more people say yes

👍: 0 ⏩: 0

MisterkaNutella2001 [2013-12-09 18:37:13 +0000 UTC]

... Nie ma słów, by wyrazić mą wdzięczność XD Po dosyć nieudanym dniu wchodzę na dA i widzę to.Humor poprawił mi się błyskawicznie.JA PIERDOLE KOCHAM WAS.Znaczy... Mam nadzieję, że nie zaleją was te sprawdziany XD Dziękuję za tego FrUKa, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo... Ekhem.Ostatnio odbiło mi na punkcie RusAme i tak trochę na Boże Narodzenie dostanę grę planszową Cold War.MWahahhahahah!Tak, jestem trochę niezdrowo wesoła.DZIĘKUJE JESZCZE RAZ.Kurna, chcę coś jeszcze napisać ale nie wiem co... Weny życzę, mało sprawdzianów ( ja też mam ich teraz mnóstwo... ) i dużo, dużo chęci.Dobra, dziękuje już ostatni raz... Ktoś pierwszy raz zrobił coś dla mnie.Kurnaaa, dziękuje XD

👍: 0 ⏩: 2

SociopathDemon In reply to MisterkaNutella2001 [2013-12-09 19:01:08 +0000 UTC]

Wyobrażam sobie twojego ciesza Misterko, też zacząłem się śmiać. I poczułem się kochany, ale za to może mi się nieźle oberwać więc shhhh ty nic nie słyszałaś. To dobrze, że poprawiliśmy ci humor, zawsze do usług. 

W ogóle ja i Artem mieliśmy mega dobry dzień poza pierdolącym trzy po trzy księdzu na religii (ah z utęsknieniem wyczekuję lekcji o egzorcyzmach) na temat religii świata i jak to nieetycznie jest przytulać dziewczynę w szkole bo nie ma się skończonych osiemnastu lat. Tak, zdecydowanie czuję tu logikę. 

Dostaliśmy prezenty na mikołajki. Dawno takiego wyszczerza nie miałem na twarzy, chryste, dostałem nowy notatnik, przypinki i żelki. Królestwo za żelki, poważnie. I mam dziwne wrażenie, że nie tylko Schiza, Narco i kilka innych osób wiedziało o moim małym fetyszu co do RusAme bo dostalem przypinkę ze Statułą Wolności trzymającą sierp, z napisem Deja Vu i znaczkiem CCCP. A Schiza dostal Sezon Burz. Chcę. 

Zawsze musiał być ten pierwszy raz Misterko a FrUKa nawet miło się pisze, wierz mi (tak, piszę FrUKa a Artem rysuje. Zacieszaj).

Mała szajba na punkcie RusAme nie jest zła i JA TEŻ CHCĘ TĘ GRĘ ;A; 

Cóż... jako, że z Artema zrobiła się mała plotkara to teraz czeba się podpisywać...

~ Psychoza

👍: 0 ⏩: 1

MisterkaNutella2001 In reply to SociopathDemon [2013-12-09 19:36:52 +0000 UTC]

Cieszę się, że poprawiłam komuś humor.Ja na religii zazwyczaj śpię albo rysuję, tak.Chyba że czytam pod ławką.My mieliśmy lekcje o egzorcyzmach i oczywiście mnie nie było... Zawsze omija mnie w szkole najlepsze XD A co do przytulania, to mam trochę obrzydzone.Rozmawiam sobie z przyjacielem i nagle podlatuje do mnie jakaś dziewczyna wrzeszcząc "Majaaaaa!" (tak, mam na imię Maja XD) i się na mnie rzuca jakby nigdy mnie nie widziała.A jak ją odpychałam to się obrażała...
Ja na mikołajki dostałam śmierdzące perfumy... Ach, te kochane prezenty ze szkoły.Takie luksusowe XD Ej... Też chcę taką przypinkę... Ale ja będę miała Cold War'a, Yeah.A FrUK jest w drodze, to dobrze.Może nie zamorduje moich głupich znajomych tak szybko...

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to MisterkaNutella2001 [2013-12-11 14:06:50 +0000 UTC]

(takie tam wolne odpisywanie bo zajęyty)
Nie pozabijaj ty ich tam tylko, zgoda? Powaznie, będzie problem, żeby ukryć ciała.
Brrr znajoma dostała takie perfimy. Różowe, z puszkiem takim, strasznie mdlący zapach.
Znam takich ludzi jak ta twoja koleżanka, ale nie narzekam bo czasami jak tak nadlatuję. Tylko się nie obrażam.
Tylko z FrUKiem bedzie problem bo wpierw piszę RusAme xDDDD

👍: 0 ⏩: 1

MisterkaNutella2001 In reply to SociopathDemon [2013-12-11 15:13:12 +0000 UTC]

Gdyby nie było tyle roboty przy ukrywaniu dowodów, prawie wszyscy w moim otoczeniu już by nie żyli.Dobrze, że mam w domu herbatę...
Tylko że wiesz : jej "przytulas" (jak to ona nazywa, ja wolę podduszanie...) to przyklejenie się do ofiary i chodzenie wszędzie za biednym obiektem jej ataku.Dobrze że ostatnio trochę się uspokoiła.
RusAme też zajebiste, więc nie ma problemu XD

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to MisterkaNutella2001 [2013-12-11 16:12:06 +0000 UTC]

Herbata dobra na wszystko. Wiesz, gdyby nie to, że piszę RusAme bratu bo on lubi mój styl pisania to zapewne też już dawno byłbym martwy. Czasami się cieszę, że umiem pisać ;A;

Brr takie przytulasy są najgorsze, żebra bolą po tym jak cholera. Baśka ma żelazny dosłownie uścisk a byś się nie spodziewała bo to takie mniejsze ode mnie. 

RusAme ma moc. Z tym nigdy nie ma problemu.


👍: 0 ⏩: 1

MisterkaNutella2001 In reply to SociopathDemon [2013-12-11 17:41:52 +0000 UTC]

U mnie w klasie nikt nie lubi herbaty.Idziemy gdziekolwiek, wszyscy kupują sobie cole a ja pytam o herbatę.
Ledwo się powstrzymuję od zamordowania jednej lub dwóch osób - zawsze umieją wkurzyć.Albo swoją głupotą, albo lataniem z miejsca na miejsce i wrzeszczeniu jakbym na serio miała ich zabić.Dobrze, że czasem się przydają...
Jak powiedziałam że nie lubię ich tych "przytulasów" to powiedziały że nie mam uczuć... Hahahhahah XD
Ta, RusAme rządzi XD

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to MisterkaNutella2001 [2013-12-13 07:09:41 +0000 UTC]

Ja lubię herbatę, uwielbiam ją, ale poważnie oddałbym królestwo za colę. Napędza mi trybiki maszynerii.

Misterko oby tak dalej, trenuj swoją samokontrolę, a w przyszłości będziesz miała i siłę i cierpliwość, aby pozabijać wszystkich. Poczekaj jeszcze tylko trochę czasu, metody chowania zwłok wtedy będą prostsze, bo ludzie jeszcze bardziej zgłupieją ^^ I one chyba poważnie nie wiedza co to osoba bez uczuć, haha. 

Własnie dodaje nowe opowiadanie tutaj.

👍: 0 ⏩: 1

MisterkaNutella2001 In reply to SociopathDemon [2013-12-13 14:36:48 +0000 UTC]

Codziennie trenuję - dzisiaj myślałam, że na serio nie wytrzymam.Moje koleżanki wrzuciły sobie piórniki na parapet okna oddalonego od ziemi na dwa metry.I co zrobiły w swym geniuszu?Postanowiły je zrzucić innym piórnikiem.. Tak, moim.Bo inne piórniki już sobie siedziały daleko od ich łapek.Ta, dobrze, że je powstrzymałam.Mam nadzieję, że zgłupieją szybko.Ale niech zostanie chociaż dziesięć osób z którymi można pogadać.Bo rozmawiać o tym, że moja koleżanka idzie z jakimś chłopakiem do kina nie mam ochoty...
Słyszałam już ten tekst tysiąc razy.Chyba nie jestem lubiana w klasie XD

👍: 0 ⏩: 0

SociopathDemon In reply to MisterkaNutella2001 [2013-12-09 18:54:19 +0000 UTC]

... okey, dziękujemy i nie ma za co, ale muszę powiedzieć, że doznałem lekkiego szoku z powodu takiej reakcji ale jest to oczywiście pozytywny rodzaj szoku  

Ale spokojnie! Ten FrUk jest jeszcze niedokończony, to co tu widzisz to tylko szkic. Niestety z powodu sprawdzianów (już jutro mamy dwa) nie mam czasu usiąść do tego i ładnie to skończyć :/ 

a musi być to rysunek idealny!

Tutaj wstawiłem ten szkic żebyś, jeśli go zobaczysz, wiedziała, że pamiętamy  


Gra ColdWar!? D: Oesu chciałbym! Psycho z pewnością też! 

👍: 0 ⏩: 2

MisterkaNutella2001 In reply to SociopathDemon [2013-12-09 19:17:48 +0000 UTC]

Nie dziwcie się że taka reakcja, dawno żadnego nowego FrUKa nie widziałam XD Ja też mam pełno sprawdzianów, jutro kartkówka i jedna klasówka, żyć nie umierać... Więc poczekam, wiem co czujesz, razem z moją kuzynką.Jutro ma kartkówkę ze stu słówek na angielskim, współczuję jej...
Zastanawiam się, czy, kiedy już tego FrUKa zrobicie, nie zrobić wam czegoś na podziękowanie... Jak chcecie cokolwiek to proście, ale ostrzegam, że będzie beznadziejne XD

Jak zobaczyłam tą grę w sklepie to wiedziałam, że będzie moja.Ona się tak na mnie patrzyła XD

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to MisterkaNutella2001 [2013-12-10 17:42:19 +0000 UTC]

Dawno FrUk'a nie było? Mam motywacje żeby go szybciej skończyć! Co do "czegoś na podziękowanie" jest to bardzo miłe i nie narzekaj na pewno będzie cudne

Kartkówka ze stu słówek? Od 5 klasy podstawówki do 2 gimnazjum na co drugim niemieckim miałem coś takiego :/

Tak więc wiem co czuje i również współczuje. 


Gra się na ciebie patrzyła?! o.O Okey lekko schizowe, ale w pełni rozumiem jak bardzo chcesz tą grę


👍: 0 ⏩: 1

MisterkaNutella2001 In reply to SociopathDemon [2013-12-10 22:17:43 +0000 UTC]

To dobrze, mam nadzieję, że tej motywacji będzie jak najwięcej XD Mam pomysł na RusAme... Taaa...
Język niemiecki powstał tylko po to, żeby ktoś wymyślił Rammsteina.Ja ostatnio zdałam sprawdzian z niemieckiego, nie wiem jakim cudem, prawie we wszystkim strzelałam... Musiałam mieć szczęście XD

Już mam tą grę, ale moja mama powiedziała że jak ją otworzę przed świętami to zabierze mi internet a grę wyrzuci... Moja mama jest okrutna XD

👍: 0 ⏩: 0

SociopathDemon In reply to SociopathDemon [2013-12-09 19:02:45 +0000 UTC]

Hahahahahahaha xDDD Nie zauważyłem xD Emilka pozdrawia xD ~ Psychoza

👍: 0 ⏩: 0

someonestolemysocks [2013-12-06 21:27:17 +0000 UTC]

Ja tam z uporem nienawidzę FrUk-a, więc ostentacyjnie omijam go wzrokiem, ha ale twarz Arthura, olala... c:
Co do reszty, to jak zawsze świetnie, bo czego innego się spodziewać? Tylko ten rape face na zmasakrowanej twarzy Alfa, o rany, zakrwawa mi o jakieś... a kij, wasza ulubiona dwójka, to róbcie z nimi, co chcecie x> Do mnie najbardziej przemawia ten art na środku, tam bardziej u góry (i weź tu nawiguj w tym chaosie...) chociaż dlaczego akurat ten, to już nie mam pojęcia. I jedno takie przemyślenie "czemu truskawki/poziomki/innekijwieco na sukience?" Wystarczy jedna matura z polaka i już wszędzie wydaje ci się, że każdy szczegół ma głębsze znaczenie, co to go nie pojmujesz. Raczcie człowieka uświadomić, bo nie zaśnie D:
Dacie radę, więc kciuków odkształcać sobie nie będę. Gdzie twoja pewność siebie, panie Chodząca Doskonałość? ;D

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-06 22:15:02 +0000 UTC]

To kijwieco na sukience Jekati to truskawki, a teraz wytłumaczę ci istoto cóż one oznaczają. Po pierwsze mniej więcej chodziło o to, że miała to być sukienka z lekka krojem stylizowana na stylu Odessy i jednocześnie przypominać sukienki letnie z wystaw galerii handlowych. Po drugie truskawki to smak mojego dzieciństwa i są według mnie symbolem beztroskich letnich dni (pamiętam jak razem z bratem zakradaliśmy się aby zerwać po garści jeszcze zielonych owoców z ogródka babci tak żeby nas nie zauważyła i później nie głosiła swoich ruskich kazań ,ehh fajnie by było mieś znowu 5 lat) Mam nadzieję ,że wytłumaczyłem  

Czy mógłbym wiedzieć o którego arta tego "na środku, tam bardziej u góry" ci chodzi? 


Panu Chodząca Doskonałość,  jak pięknie go raczyłaś nazwać , udzielił się chyba mój pesymizm ale nie jestem pewien.


👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-07 17:13:23 +0000 UTC]

Czuję, że luki w mojej wiedzy zostały uzupełnione, dziękuję. Moi dziadkowie mieli na działce borówki, więc moje dzieciństwo to chowanie się w drapiących chaszczach i wtranżalanie borówek Także tego, sentyment w całości rozumiem.
Ależ oczywiście, że mógłbyś wiedzieć, racz wybaczyć niesprecyzowanie v_v - konkretnie ten poniżej "Project 'GODS'". Z czymś mi się kojarzy, ale nie mam pojęcia z czym... Stańmy na tym, że podoba mi się, bo tak i wszystko jasne ;D
To pesymizm jest zaraźliwy? Muszę przestać snuć swoje scenariusze przyszłości wśród znajomych zanim zaczną wyskakiwać z okien D:
Głowy do góry, panowie, jeszcze nic was nie zabiło, więc całkiem prawdopodobne, że jakoś to przeżyjecie ^^ Jak coś to pamiętajcie o kartce z informacją jakie kwiatki chcecie, bo wam jakieś chwasty posadzą i resztę nie-życia będziecie musieli wąchać je od spodu.

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-07 18:26:14 +0000 UTC]

Jestem człowiekiem żyjącym przeszłością i nie do końca odnajdującym się w rzeczywistości więc w moich rysunkach jest dużo symboli, które mają znaczenie sentymentalne. 

Co do rysunku, który ci się podoba mi także się z czymś kojarzy i mi również jest trudno sprecyzować z czym


Przynajmniej mój jest i dotychczas nie działał na Eryka. Mam nadzieję, że i teraz nie ma na niego nie ma wpływu,

ale czasami moje zrzędzenie irytuje nawet bardzo wyrozumiałego Narco. 

Dzięki Some ,że nam już pogrzeb planujesz c: Hmm jakie kwiatki? Kurcze nienawidzę kwiatów pomimo tego jak są piękne, ale jeżeli już miałbym wybierać to jakieś polne.

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-07 21:49:33 +0000 UTC]

No to jest nas dwoje :3 Tyle że ja mam porozrzucane mnóstwo rzeczy, od nieważnych biletów po kartki z jakimiś bazgrołami, których za nic nie wyrzucę, bo wiążą się z różnymi moimi wspomnieniami (chociaż równie dobrze można to uznać za przejaw mojego nieuleczalnego chomikowania drobiazgów ;D)
Trochę pesymizmu go nie zabije, a wzmocni... czy jakoś tak. Dobrze będzie, bo czemu miało by być inaczej, nu.
To poganiacz z łopatą potrafi być wyrozumiały? oO
Nie ma za co, zawsze do usług :> A skoro gardzisz kwiatami, to posieją ci żyto na grobie, jak ci się poszczęści to jakiś mak się zawieruszy : D

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-07 22:04:13 +0000 UTC]

Idąc tym tropem moje pudełka z rysunkami, starymi częściami do radzieckich samochodów, piór ptaków czy kapslami od piwa, które podkradałem tacie i dziadkowi, są prawdziwymi pomnikami skłonności do chomikowania przeróżnych drobiazgów. albo zwykłego bałaganiarstwa jak często komentuje to moja mama

Też jestem takiego przekonania, że umiarkowany pesymizm może człowieka wzmocnić. Szczególnie jeśli jest to osoba bardzo delikatna na podłożu psychicznym.

A żebyś wiedziała Some, że Narco jest wyrozumiały i to bardzo. W sumie musi być, inaczej by z nami nie wytrzymał. c:

Jak mi żyto zasiejesz to jak ja z tego grobu się wygramole potem, co? I kto będzie władał tym światem?

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-07 22:56:16 +0000 UTC]

Gdzie tam, to nie bałagan, to artystyczny nieład! Wyrażanie własnego "ja" przez wystrój pokoju, o. Przynajmniej masz to jakoś pochowane w pudełkach, moje tego typu szpargały są porozrzucane w jednej szufladzie albo po półkach bez najmniejszej organizacji ^^" Ciekawe rzeczy sobie chomikujesz, wiesz? Ale skąd bierzesz pióra? Jak się zastanowić, to nie pamiętam kiedy ostatnio na oczy jakieś widziałam... Ptaki przestały je gubić czy jak? D:
Delikatna psychika, juu? Nie będę się wypowiadać, bo jak to ktoś określił - mam "wrażliwość worka kamieni i jego subtelność" buhahaha!
Wiesz, Shiza, trzeba cię unieszkodliwić, bo mi będziesz konkurencję robił. Chyba, że podzielimy się po połowie, ale w tym ja biorę Skandynawię, a Ruscy są twoi ;D Poza tym, co ci się nie podoba w miękkiej, przytulnej trumience? :<

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-08 11:29:34 +0000 UTC]

Pochowane w pudełkach są dopiero od piątku, wcześniej też leżały porozwalane po szafkach

Skąd biorę pióra? Normalnie, wyrywam je ptakom, które zestrzeliłem z wiatrówki ojca. Ale niektóre zdobyłem w bardziej humanitarny sposób, dotyczy się to piór łabędzi, pawi i jastrzębi, po prostu zabrałem im z wybiegu.

Jaką konkurencje? Some spokojnie możemy władać tym światem razem  

tylko ja chciałbym jeszcze dodatkowo azję, wchodnio-połódniową europę, afrykę i alaskę

W trumnie byłoby przytulnie gdyby nie to, że można się tam udusić c:

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-08 19:24:44 +0000 UTC]

Burżuje, mają ptactwo na wybiegach D: W moim mieście w parku są tylko jakieś kozy i króliki, które czasami się wymykają i wpierniczają piasek z boiska do siatkówki... ale kiedyś były strusie! I zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach.
A bierz sobie, mam Skandynawię to wiele do szczęścia mi nie trzeba ;D Jeszcze jak będę miała zachód w rękach, to oni sami się sobą zajmą i będę miała wolne weekendy, nu.
Ano, a co z naszym przewspaniałym kraikiem? Na swój sposób kocham Polskę straszliwie, ale rządzić za nic nią nie chcę, bo będzie same marudzenie albo powstania x3
Żywego cię nie wsadzą (o ile komuś wyjątkowo za skórę nie zaleziesz), a jak obudzi cię nieodparta ochota na wyssanie komuś mózgu przez słomkę, to powietrze i tak ci się już nie przyda. Bardziej łopata. I jakieś ciuchy na zmianę, bo w odświętnym ubranku ciężko będzie ganiać ludzi po ulicach c:

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-08 19:37:23 +0000 UTC]

Jakie tam z nas burżuje? Sąsiedzi w Rosji są, bo pawie hodują. Pióra łabędzi mam ze stawiku koło nas, a pióra jastrzębia z lasu mam

Jak to jeszcze się nie domyśliłaś co się ze strusiami stało? Odleciały ;D

Hmmm co do podziału świata to Polską można rządzić wspólnie tylko najpierw trzeba rozgonić tą całą zgniliznę i odbudować wsio od podstaw.

Mózgi są niedobre wolę krew. Najlepiej 0rh+ ,bo właśnie takiego mi brakuje przez moją anemię. wampir schiza c:


👍: 0 ⏩: 2

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-08 23:02:59 +0000 UTC]

Stalkujesz niewinne ptaki, to ze stresu pióra gubią, potem trofea swojego okrucieństwa w pudełkach przechowujesz, ożesz ty.
Więc to się z nimi stało? D: Myślałam, że te punkciki na niebie to były kury przybywające do Polski po wczasach w Meksyku, no kto by pomyślał, że to strusie były?
Zostawię to tobie, bo jak coś spróbuję na nowo odbudować, to się okaże, że fundamenty się walą, cały system zaraz szlag trafi, a ja latam po podwórkach wrony strasząc. Mogę stać obok ciebie i sprawiać wrażenie typu "wiem, co robię" :3
Oho, ktoś tu ma zerówkę, juu? To mojej krwi nie weźmiesz, bo mam A+, mogę się czuć bezpieczna, o. W powszechnie znanym sekrecie mogę ci powiedzieć, że niedawno mi zdiagnozowali lekką anemię z braku żelaza. BĄDŹ SOLIDARNY I POWIEDZ, ŻE TOBIE TEŻ WCISKAJĄ BURAKI.
A nosisz pelerynkę czy po hipstersku błyszczysz na słońcu? : o

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-09 15:57:25 +0000 UTC]

Jeśli chcesz to możesz być moim ministrem do spraw zagranicznych albo czego tam sobie życzysz

Wiesz co w kwestii krwi jest mi potrzebna każda. 

W sumie całkiem niedawno opracowywałem z Wiktorem pewien sposób na wyleczenie mnie z anemii.  

Nie nosze pelerynki i się nie błyszczę.Gdy wychodzę na dwór natychmiast chmurki zakrywają słoneczko i jest dobrze c:

SOME ŻEBY TYLKO BURAKI! Na lodówce wiszą dwie kartki ze szczegółowo rozpisanymi posiłkami dla mnie :/ 

A to dla tego że coraz częściej mam widoczne objawy, takie jak np: krwotoki , osłabienie , senność itp. 

Dla tego Some : JAK CI WCISKAJĄ TE BURAKI INNE WARZYWA/OWOCE/MIĘCHO TO JEDZ NO! D:

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-09 22:57:34 +0000 UTC]

Ojapiernikczekoladki, Schiza, świat cię chyba nienawidzi D: *pocieszająco pata po głowie* Czym tak wkurzyłeś tych tam u góry, że zrobili z ciebie rozregulowany kran? Skąd w ogóle te krwotoki? Bo tak sobie raczej nie tryska się krwią z lewa na prawo oO
No ale nie buraki no ;-; Już i tak pilnują, żebym codziennie robiła sobie kanapki z szynką i... szynką. Czasami w międzyczasie jak się odwrócę, to jeszcze jeden plaster mi wciskają. Własnej rodzinie ufać nie można, kurcze. Przynajmniej nie dyktują mi diety, więc przynajmniej mogę wpierniczać co chcę, ale do każdego posiłku mięso. Jak jakiemuś drapieżnikowi w zoo o-o
Sposób na wyleczenie z anemii? Łazisz po krzakach i wysysasz wróble przez słomkę? W sumie wyjaśniałoby tą kolekcję piór ;D

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-10 17:29:38 +0000 UTC]

Krwotoki spowodowane są osłabieniem organizmu, który mam, bo nie jadłem buraków Some! Mięso na śniadanie, mięso na obiad, mięso na kolacje, skąd ja to znam  

Obożenko to nie jesteś drapieżnikiem? D:

Nieee wróble nie :/ Za mało żelaza w tej szczątkowej ilości krwi. wolę ludzi :3


👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-10 18:25:00 +0000 UTC]

Tak sobie żyjesz i nagle kurek się odkręca? Przeuroczo, ciekawie to musi z boku wyglądać x>
NIGDY NIE PRZEKONASZ MNIE DO BURAKÓW. To zło, malaria i GMO, o.
Jestem wszystkożercą - od czasu do czasu lubię zamordować jakieś owoce :3 Poza tym przecież nie padnę w połowie korytarza tylko dlatego, że raz na obiad zjadłam zwykłe naleśniki, pierogi czy coś innego bezmięsnego. Ale nieeee, bo musi być mięso. Jakby w ogóle w tym mięsie było mięso, a nie woda...
W porządku, jak już kopniesz w kalendarz upewnię się, że przed zabiciem wieka gwoździami zasypali cię czosnkiem. Świat stanie się trochę bezpieczniejszym miejscem c:

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-11 07:58:43 +0000 UTC]

Z tymi krwotokami to nie tak, najczęściej są gdy jestem wykończony np miałem wf (którego nie cierpię) , a cały dzień nic nie jadłem, co mi się często zdarza. I nie wygląda to śmiesznie czy przeuroczo, bardziej jakbym kogoś przed chwilą zamordował .... nie jednak dla mnie to wygląda słodko i przeuroczo nie ma to jak być psychopatą

Skoro nienawidzisz buraków to może ustal z rodzinką żebyś jadła je czasami a nie ciągle, a zamiast nich jakieś inne warzywa lub owoce zawierające mniej więcej ten sam zestaw witaminek. Co do mięsa niestety kupić prawdziwe mięso w naszym kraju to czasami nie lada wydatek. Ciesz się, że się o ciebie martwią, gorzej jakby się w ogóle nie przejęli tym, że masz anemię.

Ale ja lubię czosnek, no D: Jeżeli już to możecie mnie wysłać gdzieś do Rosji :3  Stamtąd daleka droga do Polski.

Nie zapominaj, że mam brata bliźniaka on też jest zagrożeniem dla tego świata takim samym jak ja. 

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-12 19:26:02 +0000 UTC]

O, a więc nie tylko ja nie jestem fanką 45 minutowego latania w spodenkach po sali gimnastycznej? Mówisz mi o jedzeniu buraków, a sam przy anemii i krwotokach nie jesz przez cały dzień. Weź wstań wcześniej, zjedz śniadanie, a potem na wf popylaj, bo kiedyś we własnej krwi się utopisz i serio, to nie będzie fajnie. I ktoś będzie musiał umyć podłogę v_v
Psychopata, juu? Cóż, bycie Schizą zobowiązuje ;D
Teraz im się instynkt rodzicielski włączył, bo uświadomili sobie, że jak wyjadę na studia, to w domu zrobi się za cicho xD
Czosnek jest dobry w maśle czosnkowym na toście i sosie czosnkowym do wszystkiego! Chwalmy czosnek, nawet jeśli wymaga poświęcenia kolejnych tubek pasty do zębów~
Chodzące zniszczenie razy 2? Nie wiem czy mi grozisz, czy ostrzegasz na przyszłość o-o

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-12 21:37:25 +0000 UTC]

Wf to zuo dla tego, że uważam stawianie ocen z tego przedmiotu biorąc pod uwagę jakieś tam wytyczne, a nie chęci osoby wykonujące dane ćwiczenie jest zupełnie bezsensowne. 

Co do śniadań ... nie mam kiedy ich jeść :/ Aż takich krwotoków żeby się we krwi topić to nie mam. 


I ostrzegam i grożę. 

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-12 22:44:59 +0000 UTC]

Nie stosują u ciebie czegoś tego typu, gdzie uwzględniają próby podejścia itd.? Ja coś takiego mam i na przykład jak teraz jest gimnastyka, to chociaż na rękach nie ustanę, to za samo podejście już liczą i da radę wyciągnąć się na porządną ocenę. No a poza tym połowa tego co przeliczają na semestralny bierze się z frekwencji, przygotowania i podchodzenia do sprawdzianów w terminie. Co nie zmienia faktu, że oceny z wf-u nie bardzo mnie ruszają. Najgorsze w tym wszystkim jest, że siatkówkę (czyli z 3/4 całego wf-u) mamy łączone z chłopakami, a siatka + przedstawiciele obu płci mojej klasy = popisy. A że wybrakowany ze mnie materiał, to wracam z siniakami od palców po łokcie, nu. Weź tu wytłumacz  ludziom patrzącym na twoje ręce "nie, nie mam problemów w domu, tylko na wf-ie" D: No, ale kij, bo się rozgadałam.
To też znam ^^ Ale tak złapać jogurt czy cokolwiek wyszperać z lodówki na szybko? plaster szynki, jeden lub dwa, ewentualnie pięć?
:[

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-13 07:06:43 +0000 UTC]

[Some to i tak cud, że czasami udaje mi się w niego wcisnąć jakieś jedzenie w szkola -,- ~ Psychoza]

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-13 21:38:06 +0000 UTC]

Bez jedzenia przed szkołą, bez jedzenia w szkole. Czyżby utrzymywanie się przy życiu dzięki sile woli i destrukcyjnym potencjale? No, ale od czego ma się brata jak nie od tego, żeby czasem się do czegoś przydał? x3

👍: 0 ⏩: 0

SociopathDemon In reply to SociopathDemon [2013-12-08 21:05:40 +0000 UTC]

Gdy ja na wyjeździe oni skminiają podział świata, pierdolę, biorę obie Ameryki a wy całą resztę. A teraz kulturalnie przestaję się wtrącać do rozmowy, wracam przepisywać kominek na komputer. (Kurwa moje plecy)

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-09 23:07:01 +0000 UTC]

Bo jesteśmy bardzo ambitni v_v
O ile łapki trzymasz z dala od Skandynawii, to możesz sobie Amerykę zatrzymać, cokolwiek z nią nie zrobisz, to tego, miłej zabawy, nu. (... Kominek na komputer?) I było siedzieć porządnie, a nie jak Gollum nad biurkiem ;D

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-10 06:38:06 +0000 UTC]

Nie siedziałem jak Gollum, wyjechałem z przyjaciółmi na weekend i spałem w dość niewygodnej pozycji. 

A Kominek to tak na szybko wołam na opo RusAme. Jestem w trakcie przepisywania tego. 

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-10 18:28:30 +0000 UTC]

Takie to już atrakcje na wyjazdach, co nie?
Naprawdę nie mam pojęcia skąd ten "Kominek" wytrzasnąłeś, ale będę wypatrywać tego RusAme ^^

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-10 20:24:27 +0000 UTC]

Daj mi motywacji a znajdzie się tutaj przed weekendem. 

👍: 0 ⏩: 1

someonestolemysocks In reply to SociopathDemon [2013-12-10 20:48:25 +0000 UTC]

Zdegradowana do roli motywatora D: Fusososo~ wystarczy? ^^

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to someonestolemysocks [2013-12-10 21:17:48 +0000 UTC]

Fusososososo ~ wystarczy, wracam do roboty xD

👍: 0 ⏩: 0

ThatKidSid426 [2013-12-06 01:02:27 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to ThatKidSid426 [2013-12-06 19:22:05 +0000 UTC]

very ambitious comment  

👍: 0 ⏩: 1

ThatKidSid426 In reply to SociopathDemon [2013-12-07 01:40:02 +0000 UTC]

 

👍: 0 ⏩: 0

MUFFINEKJAGODOWY [2013-12-05 21:33:20 +0000 UTC]

Fajnie~ FrUK fajny~ I wgl, ten tego, nie stać mnie na elokwentny komentarz~

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to MUFFINEKJAGODOWY [2013-12-06 07:13:24 +0000 UTC]

Hahaha nic nie szkodzi xD I dzięki

👍: 0 ⏩: 0

wasipol [2013-12-05 20:57:19 +0000 UTC]

Najbardziej z tych wszystkich rysunków podoba mi się FrUk w szczególności z środkowym palcem Francuza xD oraz RusAme ten większy art... fajny ma klimat
Wy to macie dobrze, bo macie czas i wene na rysowanie...a ja co? ;-;
Nie mniej dobra robota

👍: 0 ⏩: 1

SociopathDemon In reply to wasipol [2013-12-05 21:00:34 +0000 UTC]

Czas... hahahahahha dobry żart, poważnie XD Czasu to my mamy tyle co kot napłakał, niedługo przez to oszaleję, nie mogę spaaaaaaaać D:

Większy.. masz na myśli ten gdzie "krzyczą"?Z GODS? 

Wena jest, czasu brak, snu również, kawa się skończyła, fajki paszły, muszę znowu kupić... ale została gorąca czekolada. 

👍: 0 ⏩: 1


| Next =>