HOME | DD

Description

Task for the

PL
  +group!
  Nie było nic co mogłoby ją zaskoczyć. Bo czego mogłaby się bać? Robaków? Ptaków? Drapieżników leśnych? Nie. Nieustraszona Nitta nie boi się żadnej z tych istot. Żadne stworzenie, samo w sobie, nie wywołuje u niej uczucia strachu, paniki... Boi się raczej sytuacji, w jakich mogłaby się znaleźć, a ich, dzięki bogom, stworzonko siedzące w pudle nie mogło wywołać.
Tak czy inaczej, na informację o koszmarze nie zareagowała ze zbytnim przejęciem. Może dlatego też, gdy tylko pudełko ukazało swoją zawartość, zamiast cudacznego potwora z koszmarów ujrzała małe, szarobure stworzenie, na którego spotkanie nie miała już nigdy nadziei.
Adeptka osunęła się na kolana. Zastygła w takiej pozie. Pewnie trwałaby tak przez cały dzień, gdyby chwilę później nauczycielka nie sprawiła, że pufło.
Czemu musiało pufać? ;^;

Przez całą lekcję powstrzymywała się przed wybiegnięciem z sali z płaczem.
Później po prostu to zrobiła.
Nic nie podbije serca Nitty tak jak brzydkie, brudne, a do tego głupio wyglądające kociątko, które jako dzieciak uratowała na ulicy. ;w;
________________________________________________

  ♦ Przepraszam, ja tutaj umieram. Podczas rysowania kilkakrotnie wybuchałam niekontrolowanym śmiechem.
Spójrzcie co stoi w strumieniu światła. Wejrzyjcie w jego pełne zrozumienia oczy. Ten mały języczej jest przymiotem prawdziwej wiedzy i... Uroczości! ;www;

- Virll, staph. Przecież nie umiesz rysować uroczych stworzonek
- Ale muszęęęęęę, ten jeden raz muszęęęęę ;w;
Ekhem. Mam zamiar zrobić do tego jeszcze mały dodatek. Sama nie wiem jak się wypowiedzieć odnośnie rysunku. Sprawił mi po prostu sporo frajdy |D
Ale okej, okej, już wracam do rysowania smoków! >:u

ENG
  Nothing would beat up heart of Nitta as a dirty, ugly, brainlessly looking kitty, one she have rescued at the street as a child. ;w;

♦ Sorry, I'm dying right ahere. While drawing I happened to burst out with uncontrolled laught couple of times.
Look what stands in the spotlight. Look deep down its meaningfull eyes. This little tongue is the attribute of a true knowledge and... adorableness! ;www;

- Virll, staph. You can't draw cute creatures.
- But I muuuuuuuust, only this one time I muuuuuust ;w;
Oh well. I'm planning to make a kind of extra for it. I don't really know what to say about the drawing itself. I simply enjoyed it a lot |D
But okay, okay, I'm going back to drawing dragons, geez! >:u

The task- fav.me/d8p2atj
Art- Virllanda
(duh, I'll need to fix some things... tomorrow =3='')

Description

Task for the

PL
  +group!
  Nie było nic co mogłoby ją zaskoczyć. Bo czego mogłaby się bać? Robaków? Ptaków? Drapieżników leśnych? Nie. Nieustraszona Nitta nie boi się żadnej z tych istot. Żadne stworzenie, samo w sobie, nie wywołuje u niej uczucia strachu, paniki... Boi się raczej sytuacji, w jakich mogłaby się znaleźć, a ich, dzięki bogom, stworzonko siedzące w pudle nie mogło wywołać.
Tak czy inaczej, na informację o koszmarze nie zareagowała ze zbytnim przejęciem. Może dlatego też, gdy tylko pudełko ukazało swoją zawartość, zamiast cudacznego potwora z koszmarów ujrzała małe, szarobure stworzenie, na którego spotkanie nie miała już nigdy nadziei.
Adeptka osunęła się na kolana. Zastygła w takiej pozie. Pewnie trwałaby tak przez cały dzień, gdyby chwilę później nauczycielka nie sprawiła, że pufło.
Czemu musiało pufać? ;^;

Przez całą lekcję powstrzymywała się przed wybiegnięciem z sali z płaczem.
Później po prostu to zrobiła.
Nic nie podbije serca Nitty tak jak brzydkie, brudne, a do tego głupio wyglądające kociątko, które jako dzieciak uratowała na ulicy. ;w;
________________________________________________

  ♦ Przepraszam, ja tutaj umieram. Podczas rysowania kilkakrotnie wybuchałam niekontrolowanym śmiechem.
Spójrzcie co stoi w strumieniu światła. Wejrzyjcie w jego pełne zrozumienia oczy. Ten mały języczej jest przymiotem prawdziwej wiedzy i... Uroczości! ;www;

- Virll, staph. Przecież nie umiesz rysować uroczych stworzonek
- Ale muszęęęęęę, ten jeden raz muszęęęęę ;w;
Ekhem. Mam zamiar zrobić do tego jeszcze mały dodatek. Sama nie wiem jak się wypowiedzieć odnośnie rysunku. Sprawił mi po prostu sporo frajdy |D
Ale okej, okej, już wracam do rysowania smoków! >:u

ENG
  Nothing would beat up heart of Nitta as a dirty, ugly, brainlessly looking kitty, one she have rescued at the street as a child. ;w;

♦ Sorry, I'm dying right ahere. While drawing I happened to burst out with uncontrolled laught couple of times.
Look what stands in the spotlight. Look deep down its meaningfull eyes. This little tongue is the attribute of a true knowledge and... adorableness! ;www;

- Virll, staph. You can't draw cute creatures.
- But I muuuuuuuust, only this one time I muuuuuust ;w;
Oh well. I'm planning to make a kind of extra for it. I don't really know what to say about the drawing itself. I simply enjoyed it a lot |D
But okay, okay, I'm going back to drawing dragons, geez! >:u

The task- fav.me/d8p2atj
Art- Virllanda
(duh, I'll need to fix some things... tomorrow =3='')