HOME | DD

Description
No to wracam!

Update wydarzeń 12.2023

Po tak długim czasie nieobecności stwierdziłam, że zacznę od jakiejś prywatnej, nawet jeśli nie do końca skończonej realizacji (do czego będziecie musieli się przyzwyczaić), ponieważ mam w sobie za dużo ekscytacji jeśli chodzi o nową historię! Zamówień po drodze powstało sporo, więc na dniach pewnie wszystkie wrzucę do galerii. No i w końcu jakiś sketchdump muszę zmontować aaaaa!

Od jakiegoś czasu, czasem mimochodem podczas słuchania muzyki, a czasem z większym skupieniem staram się zmontować pewną fabułę, choć do tej pory nie jestem pewna czy chcę ją przedstawić bardziej w formie pisanej, czy jako komiks. Prawdopodobnie jedno będzie suplementować drugie, bo szkicowanie scenek potrafi lepiej rozjaśnić pozycje i nastrój, ale brakuje mi przestrzeni na wylew narracyjny.
Historii tej nie opracowuję po kolei bo wydarzenia rozgrywają się na bardzo rozciągniętej linii czasowej, a niosących narrację postaci jest kilka. Planuję deviantart potraktować jako notatnik wątkowy - tak jak zresztą robiłam w przypadku poprzednich kózkowych wpisów. Teraz jednak mam większą determinację, żeby te wątki rzeczywiście służyły jednej historii, nawet jeśli nic nie będzie niezmienne, dopóki nie będę pewna całej struktury.
Roboczy tytuł to "Starve", (aka Głoduj), więc o ile prędzej czy później go porzucę, teraz wygodnie będzie mi do niego wracać.

W kwestii samego rysunku

Książę to nie ranga, czy imię postaci, ani nawet w pełni legalny narracyjnie nickname (bo zakłada konkretny ustrój), ale póki co dobrze mu pasuje.
Ideowo, Książę to przydomek mający szyderczo podkreślić zainteresowania fioletowego, a konkretniej jego fascynację wobec wszelkiego rodzaju gładkiego, drogiego materiału i obrzydliwie ozdobnej garderoby wyższej klasy.
Sam z urodzenia nie jest na żadnej imponującej pozycji, choć jego rola w społeczeństwie ma zmienić się za sprawą wprowadzenia w życie wieloletniego planu obalenia ciemiężącego systemu, który go wychował.
W Głodówce można go w sumie nazwać protagonistą, bo jego losy i działania będą mniej więcej koncentrować, bądź ocierać się o wątki wszystkich innych bohaterów.

Geneza gatunku (czyli starocie)

Więcej na jego historii/gatunku samych smoków skupię się przy kolejnych pracach, a tutaj mogę sobie zrobić cringe memorylane!
Nad smokami muzyki myślałam od dawna, choć nigdy nie była doczepiona do nich żadna głębsza historia. Książę w swojej proto-wersji został porwany ze swojej wioski/podążył za uratowaniem swojej matki i zamknięto go na arenie, gdzie bił się z innymi smokami. Tego już nie ma, ale to co mu zostało to siłą wydrapany wyższy status, bodyguardzi i dupkowaty charakter.

W starych pracach mam go *snif snif*

www.deviantart.com/hienkaaaaaa… w 42 i 47
www.deviantart.com/hienkaaaaaa… w 6
www.deviantart.com/hienkaaaaaa…

No i sylwetka gatunkowa, choć nie jego konkretnie
www.deviantart.com/hienkaaaaaa…

Na razie to tyle!
Trzymajcie kciuk,i żebym rozkręciła się i pospamiła zaległościami.

Description
No to wracam!

Update wydarzeń 12.2023

Po tak długim czasie nieobecności stwierdziłam, że zacznę od jakiejś prywatnej, nawet jeśli nie do końca skończonej realizacji (do czego będziecie musieli się przyzwyczaić), ponieważ mam w sobie za dużo ekscytacji jeśli chodzi o nową historię! Zamówień po drodze powstało sporo, więc na dniach pewnie wszystkie wrzucę do galerii. No i w końcu jakiś sketchdump muszę zmontować aaaaa!

Od jakiegoś czasu, czasem mimochodem podczas słuchania muzyki, a czasem z większym skupieniem staram się zmontować pewną fabułę, choć do tej pory nie jestem pewna czy chcę ją przedstawić bardziej w formie pisanej, czy jako komiks. Prawdopodobnie jedno będzie suplementować drugie, bo szkicowanie scenek potrafi lepiej rozjaśnić pozycje i nastrój, ale brakuje mi przestrzeni na wylew narracyjny.
Historii tej nie opracowuję po kolei bo wydarzenia rozgrywają się na bardzo rozciągniętej linii czasowej, a niosących narrację postaci jest kilka. Planuję deviantart potraktować jako notatnik wątkowy - tak jak zresztą robiłam w przypadku poprzednich kózkowych wpisów. Teraz jednak mam większą determinację, żeby te wątki rzeczywiście służyły jednej historii, nawet jeśli nic nie będzie niezmienne, dopóki nie będę pewna całej struktury.
Roboczy tytuł to "Starve", (aka Głoduj), więc o ile prędzej czy później go porzucę, teraz wygodnie będzie mi do niego wracać.

W kwestii samego rysunku

Książę to nie ranga, czy imię postaci, ani nawet w pełni legalny narracyjnie nickname (bo zakłada konkretny ustrój), ale póki co dobrze mu pasuje.
Ideowo, Książę to przydomek mający szyderczo podkreślić zainteresowania fioletowego, a konkretniej jego fascynację wobec wszelkiego rodzaju gładkiego, drogiego materiału i obrzydliwie ozdobnej garderoby wyższej klasy.
Sam z urodzenia nie jest na żadnej imponującej pozycji, choć jego rola w społeczeństwie ma zmienić się za sprawą wprowadzenia w życie wieloletniego planu obalenia ciemiężącego systemu, który go wychował.
W Głodówce można go w sumie nazwać protagonistą, bo jego losy i działania będą mniej więcej koncentrować, bądź ocierać się o wątki wszystkich innych bohaterów.

Geneza gatunku (czyli starocie)

Więcej na jego historii/gatunku samych smoków skupię się przy kolejnych pracach, a tutaj mogę sobie zrobić cringe memorylane!
Nad smokami muzyki myślałam od dawna, choć nigdy nie była doczepiona do nich żadna głębsza historia. Książę w swojej proto-wersji został porwany ze swojej wioski/podążył za uratowaniem swojej matki i zamknięto go na arenie, gdzie bił się z innymi smokami. Tego już nie ma, ale to co mu zostało to siłą wydrapany wyższy status, bodyguardzi i dupkowaty charakter.

W starych pracach mam go *snif snif*

www.deviantart.com/hienkaaaaaa… w 42 i 47
www.deviantart.com/hienkaaaaaa… w 6
www.deviantart.com/hienkaaaaaa…

No i sylwetka gatunkowa, choć nie jego konkretnie
www.deviantart.com/hienkaaaaaa…

Na razie to tyle!
Trzymajcie kciuk,i żebym rozkręciła się i pospamiła zaległościami.