Comments: 68
TheShadowMachinery [2006-10-03 11:37:46 +0000 UTC]
Oo, I like it. His hair looks great.
👍: 0 ⏩: 0
ellaine In reply to Merillian [2006-07-24 11:36:29 +0000 UTC]
Co jak moglam? Ale ja go wymyslilam kilka lat temu... dziwny zbieg okolicznosci... >_>
Chyba przestane w ogole ujawniac moje pomysly...
Zapewniam cie, ze istnieja, tylko malo ich. Ale zawsze mozna sopbie pofantazjowacXD
👍: 0 ⏩: 1
ellaine In reply to Galaretka [2006-05-29 19:48:57 +0000 UTC]
No to cieszę się i dziękuję.
zbuntowantego księcia
Ale Richard nie jest zbuntowanym księciem... nawet księciem nie jest...
który też każe się nazywać "Krukiem"
...i nie każe nazywać sie krukiem... szczerze mówiąc ten kruk jest dość randomalny, a tytuł jakis trzeba było dać...>_>
👍: 0 ⏩: 0
icantthinkofanything [2006-05-29 03:18:57 +0000 UTC]
He reminds me of some of the boys in my school that like rock and wear relatively long hair (in comparison to the boys with short hair) and lug around electric guitars/basses. Lovely shading and I can definitely sympathize with your experience of things appearing different on paper compared to what is seen in your mind's eye.
👍: 0 ⏩: 0
Spritekins [2006-05-28 17:37:32 +0000 UTC]
Wow this is fricken cool! Its very realistic! Very nice work!
👍: 0 ⏩: 0
xnanniax [2006-05-28 02:06:14 +0000 UTC]
thats freaking great!
👍: 0 ⏩: 0
AsellusKamijo [2006-05-26 04:50:27 +0000 UTC]
nice illust!
👍: 0 ⏩: 0
longtail [2006-05-24 08:30:40 +0000 UTC]
Bardzo podobaja mi sie te raczki za glowa ^^ Fajna jest tez sama rameczka ^^
M.
👍: 0 ⏩: 0
xaphalanx [2006-05-23 17:20:16 +0000 UTC]
Love the boy. Hate the crow. I think this one would have been better had the rave been a little more dimensional. Great piece!
👍: 0 ⏩: 0
Ashia-chan [2006-05-23 16:11:39 +0000 UTC]
W sumie dobrze wi, że bardzo mi ta praca przypadła do gustu^^ Te spontaniczne ramki nadają delikatnosci pracy, bo mordka Rycha jest tutaj bardzo charakterna^^ Mniam^^ Niby tak niewiele pracy, taki spontan, a tak przyjemnie sie na to patrzy^^
👍: 0 ⏩: 0
Audley [2006-05-23 14:36:20 +0000 UTC]
The marionette hands make such an interesting background element - I really like how they look with the raven beside them (:
👍: 0 ⏩: 0
deaOriantin [2006-05-23 14:04:19 +0000 UTC]
Najlepsze są te ręce. ;>
👍: 0 ⏩: 0
ReynoldGreenleaf [2006-05-23 08:52:04 +0000 UTC]
Nice work, especially on the hair and the Raven
Reynold
>>---->
👍: 0 ⏩: 0
Sepia-Mortis [2006-05-23 05:19:22 +0000 UTC]
So PRETTY is heeeeee! *luvs*
👍: 0 ⏩: 0
primulatook [2006-05-22 21:27:44 +0000 UTC]
This is beautiful!
A doodle this good must be described as something more than a doodle...
👍: 0 ⏩: 0
Ellygator [2006-05-22 20:47:44 +0000 UTC]
Very nice drawing, love how the hair partly obscures his eyes and blends with the raven wings!
👍: 0 ⏩: 0
ellaine In reply to Iriellen [2006-05-22 20:59:30 +0000 UTC]
Szczerze mowiac nie za bardzo rozumiem pojecie "za bardzo podobny", racz mnie oswiecic, bo "Kruka" nigdy nie ogladalam i nawet nie pamietam, jak wygladal Brandon Lee... >_>
A oczy, coz ludzie maja rozne oczy... rozne nosy...rozne wlosy...i generalnie chyba jednak rozni sa...
👍: 0 ⏩: 1
gemelli [2006-05-22 18:03:03 +0000 UTC]
oohh that's pretty! Love the shading and how you've done the hair and the raven! love the background too!
And it's so frustrating not to be able to get characters drawn; I had the same for ages XD
👍: 0 ⏩: 0
Grisznak [2006-05-22 17:57:02 +0000 UTC]
"He heard the raven from Edgar Allan Poe:
And my soul from out that shadow that lies floating on the floor
Shall be lifted - nevermore"
Takie moje skojarzenie z tytułem i po części z treścią ( bo czy jednak Rysiu nie jest podobny do bohatera "Kruka" ? Może miał silniejszą osobowość i wolę, ale jak sam kiedyś stwierdziłaś, on sam nie jest pewien czy dobrze uczynił robiąc to co zrobił. Może więc dla niego lepiej by było, gdyby faktycznie zapadł się w cieniu kruka zamiast buntować się i tworzyć coś, czego rezultatu nie mógł przewidzieć ? ).
Dobra, tyleż mojej paraliterackiej dygresji, coś się tyczy wyglądu tego pana to przydałoby ci się zrobić eine kleine abstellung z jego kolejnymi metamorfozami, mogłoby to dac nader ciekawy efekt, nie uważasz ? Przyznaję bez bicia, że gdy ów rysunek mi się ładował, byłem gotów na poczatku uwierzyć, iż mam przed soba Amona ( tytuł i kruki w tle spotegowały ten efekt ), dopiero marionetkowe ręce wyprowadziły mnie z błędu. Podejrzewam, że sam Rychu popadłby w niezłą paranoję, gdyby zobaczył jak często się zmieniał.
Jeśli o to chodzi, to ta wizja jest bez wątpienia ( świadomie czy też nie ) inspirowana nieco Amoniakiem, nadałaś tu Richardowi bardziej stanowcze i zdecydowane rysy, zaś kreski kojarzące się nieco z zarostem nadają mu nawet nieco zawadiacki charakter, co mimo wszystko kłóci się nieco z jego wyobrażeniem ukształtowanym już po części w orkowej łepetynie. No ale to w końcu twoja postać, nie moja....
Pochwalić musze pomysł z dłońmi, bo gdyby nie one, to mielibyśmy zwykły portret a tak dorzuciłaś coś, co nie dość że jasno wskazuje na tło fabularne pracy, to jeszcze mile kojarzy się z niektórymi z twoich starszych prac. Tak tak, chodzi mi o sznurki kontrolujące ruchy marionetki, które jeśli mnie pamięć nie myli, kiedyś częściej gościły na twoich pracach. A może tylko tak mi się wydaje ?
Widzę, że polubiłaś ten sposób ramek i ornamentyki....I dobrze, bo ładnie wpasowuje się on w klimat twoich prac. Bardziej uszczegółowiona i oddalona ramka mogłaby rozpraszać, a tak w pewien sposób "ściska" kompozycję.
👍: 0 ⏩: 1
ellaine In reply to Grisznak [2006-05-22 21:17:09 +0000 UTC]
Wiedzialam, ze w koncu komus sie Poe skojarzy. Choc mi raczej dzwieczy w glowie piosenka Charlotte Martin (w tej chwili dzwieczy nawet z glosnikow, calkiem przypadkowo).
Problem polega na tym (co tez napisalam w komentarzu do rysunku, zreszta jesli o te postac chodzi, to juz nie pierwszy raz), ze z jakiejs przedziwnej przyczyny nie jestem w stanie narysowac Richarda tak, jak go sobie wyobrazam. Dlatego on ma tyle roznych wcielen, bo ciagle probuje trafic w to wlasciwe. Tak jakby postac buntowala sie przeciwko moim zabiegom i chceniom. Ja generalnie wiem, jak on powinien wygladac, tylko wlasnie nie potrafie tego sprecyzowac na papierze.
Jak slusznie zauwazyles, jest to moja postac i tylko ja tak naprawde wiem, co w niej siedzi. Richard ma swego rodzaju podwojna osobowosc (nie, nie cierpi na schizofrenie), czyli to, co widza inni i na co wyglada, i to, jaki jest naprawde. Trudno mi to wytlumaczyc...
Bez przesady, jednak Amon wyglada ciut inaczej. Choc zapewne jakas czesc Amona tkwi w Richardzie, moje inspiracje zataczaja tu dosc szerokie kregi. Obaj panowie reprezentuja podobny typ urody.
Wlasciwie to nie mial byc zwykly portret, to nie mial byc nawet rysunek, tylko taka bazgranina, ktora spontanicznie przerodzila sie w cos wiecej, tak samo powstaly ramki. Owszem, lubie te ramki, bo wlasnie takie spontaniczne sa i mozna sobie cos tam mazac bez wiekszego sensu i patrzec, co wychodzi.
👍: 0 ⏩: 1
Grisznak In reply to ellaine [2006-05-24 18:04:42 +0000 UTC]
Niestety, tej akurat piosenki Szarlotki nie znam. Poe był tu naturalnym skojarzeniem, przynajmniej dla mnie, tym bardziej, że jak już wspominałem wyżej, pasuje to w moim odczuciu także fabularnie.
Fakt, nie napisałem, że to klon Cynamona, jednak byłbym ślepcem, gdybym pewnych podobieństw nie dojrzał. Naprawdę chciałbym kiedyś zobaczyć jak on wygląda w twojej wyobraźni ( cóż, to miejsce do którego z pewnością nie ja jeden chętnie bym zerknął ).
Ty nawet jak się bierzesz za bazgraninę, to tworzysz świetne rzeczy. Dar po prostu....
👍: 0 ⏩: 1
Grisznak In reply to ellaine [2006-05-25 08:55:25 +0000 UTC]
Patrząc na statystyki tej fotki, nie dziwię ci się, bo choć nie widać wszystkiego dokłądnie, to trzeba przyznać, że facet jest dość przystojny. Mimo wszystko ja sobie Richarda wyobrażam nieco inaczej, bliżej mi do wersji z twojego starego "Alchemista". Nie masz jakiejś fotki tego Niemca, o którym mi kiedyś opowiadałaś a który miałby Ryśka przypomniać ?
👍: 0 ⏩: 1
ellaine In reply to Grisznak [2006-05-25 17:02:40 +0000 UTC]
W zasadzie to mi to nie przeszkadza. W sumie to ma być książka, a nie komiks czy film, więc wyobrażenie nie jest aż tak istotne i każda postać nie musi być zaplanowana ze szczegółami, ja też nie mam bardzo skonkretyzowanych wyobrażeń na temat wszystkich.
Mogę Ci podrzucić, nie ma sprawy, tylko zeskanuję.
👍: 0 ⏩: 1
Grisznak In reply to ellaine [2006-05-26 09:08:36 +0000 UTC]
Będzie fajnie. Skoro sama mówiłaś, że jest to najbliższa realnemu wyobrażeniu Richarda postać to chętnie ją zobaczę.
Gorzej jak kiedyś ktoś ci Dollhouse sfilmuje i obsadzi w tej roli jakiegoś Blooma swoich czasów, zas na protesty rzesz fanów odpowie: "No przecież autorka nie była tu sama w pełni konkretna".
👍: 0 ⏩: 1
Grisznak In reply to ellaine [2006-05-30 09:40:30 +0000 UTC]
Prawda, prawda, choć ja np po piwie się krzywię...Ale przy ładnych studentkach...
Porównanie z Brandonem nie jest nawet takie złe. Zresztą, gdyby żył ( bo zdaje się, zginął na planie "Kruka" ) nawet by pasował do tej roli. Natalie Portman, kiedy jej odrosną włosy po "V jak Vendtetta", mogłaby nawet zagrać Isolbel, choć tu pasowałaby też Kristen Dunst. Jako Ivory widziałbym dużo młodszą Sharone Stone ewentualnie Keirę Knightley ( choć pamiętaj, ze Stephen King stara sie choćby o epizod w kazdym filmie na podstawie jego twórczości, więc może i Ty... ).
Do roli Ryśka - Russel Crowe jest chyba ciut zbyt barczysty, ale już Viggo Mortensen... Reżyserować mógłby Roman Polański, zaś muzykę mógłby skomponować Wojciech Kilar albo Brian Tyler ( do "Dzieci Diuny" udało mu się idealnie wpasować do dość specyficznego nastroju tegoż, wydawać by się mogło, niemożliwego z ekranizacji dzieła ).
👍: 0 ⏩: 1
ellaine In reply to Grisznak [2006-05-30 17:46:40 +0000 UTC]
Ja nie twierdze, ze jest zle, zle jest sformulowanie "za bardzo podobny". Szczerze mowiac nigdy nie zastanawialam sie nad filmowa wersja, bo na razie to jeszcze daleko do papierowej, a ja nie zwyklam lapac ryb przed siecia. Wystarczy mi zupelnie, jesli kiedys uda mi sie ujrzec to na papierze.
Ale skoru juz dywagujemy, to moge wziac udzial w zabawie. Choc gracz bedzie ze mnie marny, bo raczej nie mam konkretnych propozycji. Isobel moglaby zagrac poki co tylko jedna aktorka - mlodsza wersja Daryl Hannah. Ivory jest filigranowa, chuda i blada kobieta, ktora przez wiekszosc czasu wyglada, jakby byla na cos chora (takze jak widac moja wersja rysowana nie do konca jest zgodna z ta z mojej glowy, poza tym ja co jakis czas mieszam koncepcje). Takze obie wymienione przez ciebie panie raczej odpadaja. Jak wymysle jakas kandydatke, to Ci napisze. Tak samo rzecz ma sie z Richardem. Russel Crowe odpada zdecydowanie, Viggo Mortensen takowoż. Tu tez pomyslu nie mam.
Natomiast jest tylko jeden rezyser, ktoremu oddalabym te historie w ciemno i z pocalowaniem w reke (dziwie sie, ze o nim zapomniales) - Tim Burton. A jak Burton, to i Danny Elfman. Jak widzisz, troche inna mamy koncepcje, ale i tak moja gora
👍: 0 ⏩: 1
Grisznak In reply to ellaine [2006-05-31 08:47:03 +0000 UTC]
Wiesz, Burton był dla mnie naturalnym skojarzeniem, jednak po chwili namysłu odrzuciłem go. Jego filmy są zazwyczaj dynamiczne i szybkie, tu zas lepszy byłby reżyser, który potrafi nadać filmowi raczej spokojniejszą atmosferę, gdzie nastrój będzie narastał powoli. Dlatego też Polański, który uzyskał dokładnie taki efekt w ( bez porównań natury treściowej ) "Dziecku Rosemary" pasowałby tu bardziej, przynajmniej moim zdaniem.
Na dodatek Burton, z jego czarnym humorem mógłby zrobić coś, co mogłoby stać się parodią Twojego dzieła.
👍: 0 ⏩: 1
ellaine In reply to Grisznak [2006-05-31 19:39:19 +0000 UTC]
Grisz... wiesz co... ja Cię najmocniej przepraszam, ale chyba na pewnien czas zaprzestaniemy dyskusji na temat DollHouse. Od pewnego czasu odnoszę wrażenie, że starasz się (może nawet nieświadomie) przekonać mnie, że wiesz o mojej historii więcej niż ja, i że wiesz, co dla niej najlepsze.
Nie gniewaj się, ale jest to dla mnie po prostu nieco dyskomfortowa sytuacja, dlatego wolę w tym miejscu zakończyć jakiekolwiek dalsze dyskusje.
👍: 0 ⏩: 1
| Next =>